- Nad Kanałem Piastowskim. Przez godzinę towarzyszyły nam.... łasicowate....??? Były trzy, jedna czarna, dwie ciemnobrązowe, malutkie. Czasami zerkały na nas. Jak zmieniliśmy kierunek spaceru, one także. Było super obserwować je. Jaki to gatunek?- opisuje Czytelnik.
Z pewnością nie jest to odosobniony przypadek spotkania tych zwierząt, w końcu nadwodne tereny są przez nie zamieszkiwane od zawsze. Co do gatunku - może któryś z internautów go rozpoznaje? Piszcie w komentarzach.
Poniedziałek, 04 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Dominika, Protazego, Jana.
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Podczas spaceru nad wodą można spotkać niecodzienne towarzystwo
Małposzczur z Wuhan.
NORKA AMERYKAŃSKA
• [IP: 31.0.52.***]No, może nie ciekawsze ale...równie ciekawe ;)
Wydra
zdjecie robione chyba kalkulatorem :)
Norka amerykańska, od jakichś 20 lat powszechnie spotykana u nas. Niestety to gatunek obcy, inwazyjny, śmiertelnie niebezpieczny dla rodzimej fauny.
A wiecie, że w Bałtyku żyją rekiny?
To jest kuna!!
W Swinoujściu i na Warszowie są już dość często widywane, od kilku lat. Niestety oswajają się z człowiekiem i to nie jest dobre.
Norka amerykańska, nie jest spokrewniona z norką europejską. Na lato gubią futerko a i nawet kolor, kiedy właśnie stają się brązowawe.
kuna woda. miałem o tym na przyrodzie w 2 klasie podstawowej
Kunolis🤣
A dlaczego nic nie piszecie o tym co się stało na Piastowskiej na parkingu parkometr zniszczony dwa auta 🤔🤔🤔 to ciekawsze
"Obrońcy" przyrody powypuszczali i mamy obcy inwazyjny gatunek. Barbarzyństwo.
Na główkach na wyspie karsibór jest ich spora watacha. Nie mam pojẹcia jaki to gatunek, ale są bardzo przyjazne. Głodne mocno, wynoszą wszystkie ryby które wẹdkarze wyrzucaja na brzeg
Oczywiście to jest Norka Amerykańska. Spotykam je w tej okolicy od około dziesięciu lat. Żeby było ciekawiej spotkałem tam niedawno Szopa Pracza. Jeszcze tylko papug brakuje.
Lepiej zwierzaka niż menela