1-0 Armine Chermiti 3 minuta
1-1 Piotr Dziuba 9 minuta
2-1 Raffael 81 minuta z wolnego
3-1 Sascha Bigalke 86 minuta
fot. Małgorzata Dorosz
Potentat Bundesligi potrzebował na Flotę 81 minut! Dobry mecz Floty, bardzo dzielny opór i skuteczne odpieranie ataków drużyny niemieckiej przez 80 minut. Chwilami nawet przewaga Floty. Dopiero w końcówce udało się gospodarzom przechylić szalę. Należy jednak podkreślić, że znajdują się w oni w innym stadium przygotowań. Flota jak wiadomo dopiero wznowiła treningi. Na pewno nie musimy się wstydzić tej porażki.
1-0 Armine Chermiti 3 minuta
1-1 Piotr Dziuba 9 minuta
2-1 Raffael 81 minuta z wolnego
3-1 Sascha Bigalke 86 minuta
fot. Małgorzata Dorosz
Flota: Sergiusz Prusak (65 Kamil Gołębiewski), Sebastian Fechner, Krzysztof Hrymowicz, Wallace Perez Benevente, Przemysław Rygielski (60 Ireneusz Chrzanowski), Grzegorz Skwara (65 Khaddy Kazadi), Marek Niewiada, Arkadiusz Sojka (46 Damian Krajanowski), Łukasz Polak (46 Przemysław Pietruszka), Piotr Dziuba (65 Ariel Lindner), Jacek Magdziński.
Rezerwowi: Kamil Gołębiewski, Łukasz Gądek, Przemysław Pietruszka, Michał Protasewicz, Ireneusz Chrzanowski, Khaddy Kazadi, Ariel Lindner, Damian Krajanowski, Maciej Manelski, Oskar Kamiński.
Trener: Petr Němec.
Hertha: Christopher Gäng, Kaká, Steve von Bergen, Rodnei, Lucio (46 Raffael), Bryan Arguez, Valeri Domovchiyski, Armine Chermiti, Fabian Lustenberger, Shervin Radjabali-Fardi, Sascha Bigalke.
Trener: Lucien Favre.
Żółte kartki:
Flota: Rygielski, Hertha: von Bergen.
Sędziowie: Steffen Lupp, Martin Barman, Jan Seidel.
fot. Małgorzata Dorosz
Widzów: 2000, w tym ok. 100 ze Świnoujścia.
W 3 minucie po stracie piłki (Hrymowicz nie trafił w piłkę) Tunezyjczyk Armine Chermiti w stuacji sam na sam pokonał Prusaka.
Sześć minut później nieporozumienie między bramkarzem a obroną Herthy wykorzystał Piotr Dziuba i strzałem do pustej bramki wyrównał.
W 81 minucie wprowadzony po przerwie Raffael z rzutu wolnego po odbiciu piłki od pleców obrony zdobył ponownie prowadzenie dla berlińczyków.
W 86 po długim podaniu ze środka pola Bigalke ustalił wynik meczu.
Wszystko doobrze Wyspiarze.. Przy następnej potyczce się stuknie szfabców Oczywiście jak bedziemy w formie;).. Po sylwku kto by wytrzymał tyle.. 80 min to i tak spoko :)