W ostatnich latach parking ten przeszedł drobną transformację. W ramach prac modernizacyjnych poszerzono go, a na objazd naniesiono warstwę asfaltu. Chociaż te prace przyniosły wiele korzyści, to niestety nie wszystko zostało wykonane z należytą starannością. Przejście pomiędzy starym (trylinka) a nowym fragmentem asfaltu pozostawia wiele do życzenia.
Dla kierowców poruszających się w stronę tego parkingu, szczególnie nieprzyjemne jest uderzenie kołami na oś. Zamiast płynnego przejścia, kierowcy muszą stawić czoła nieoczekiwanemu, nieprzyjemnemu zderzeniu. Taki brak precyzji przy pracach drogowych jest nie tylko uciążliwy, ale może również przyczynić się do przedwczesnego zużycia amortyzatorów i innych części samochodowych. W naszym mieście na każdym kroku mamy odczynienia z takim dyskomfortem. Szkoda że pomimo zwracania uwagi przez Mieszkańców nic w tym kierunku się nie robi. W przyszłości nowi radni i nowe władze z pewnością zadbają o infrastrukturę w mieście. Jak nie macie pieniędzy to nie trzeba było robić Cavaliady, a przeznaczyć pieniądze na poprawę zapadniętych studzienek i dziur w drogach. Prawda!
Co więcej, ten problem nie został jeszcze rozwiązany, mimo że minęło sporo czasu od zakończenia prac. Wydaje się, że nikt nie czuje się odpowiedzialny za dokładne dopasowanie tych dwóch fragmentów drogi i nie tylko tego. Czy naprawdę musimy się z tym pogodzić? Tak niewiele trzeba aby pousuwać takie niedogodności.
A może warto, by władze miejskie zwróciły uwagę na tę niedogodność i podjęły kroki w kierunku jej usunięcia? Dla wielu mieszkańców i gości naszego miasta, taka interwencja byłaby nie tylko dowodem troski o komfort jazdy, ale też świadectwem dbałości o detale i jakość infrastruktury miejskiej.
Piątek, 29 listopada 2024r.
•
Dziś imieniny:
Błażeja, Saturnina.
- Skrzyżowanie Grunwaldzkiej i Nowokarsiborskiej: Mercedes i Opel zniszczone, sprawca zatrzymany
- „Mgła grozy”: Przerażający przejazd przez tunel – mieszkańcy zaniepokojeni
- Pierwsza platforma wiertnicza na Zatoce Pomorskiej
- Historia złóż ropy i gazu na Pomorzu Zachodnim
- Historyczna flaga na latarni, grochówka na placu Wolności
- 11 listopada Świnoujście było głośne, radosne i biało-czerwone
- Historyczna flaga na latarni, grochówka na placu Wolności
- 11 listopada Świnoujście było głośne, radosne i biało-czerwone
- Ćwiczenia strażaków na budowie drogi S3:
- Realistyczne symulacje wypadków przyciągnęły uwagę kierowców
- Ćwiczenia strażaków na budowie drogi S3:
- Realistyczne symulacje wypadków przyciągnęły uwagę kierowców
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Niby taka pierdoła, wciąż ważna
Bo wykonano fuszerkę i tyle.
pewnie helmut szedł po ciemku z kiblem z kampera i się potknął
moze niemcy niech placa za postoje, a nie jak zawszae glupa pala i zeby szczeza, a zreszta takie miejsca nie sa chyba dla kamperow co tu jest grane,
No tak wypadałoby Niemcom wyremontować, żeby sobie kamperów nie uszkodzili, my mieszkańcy z chęcią to sfinansujemy 🙂
Spokojnie. Niemieckie kampery dają radę.
Złodzieje zrewitalizują wielką płytę to i na ten kawałek drogi im starczy energii.
09:32 to czym ty jeździsz, ze przejechać nie możesz? Chyba hulajnogą
Brak gospodarza, va ten co jest od 20 lat to standard z lat PZPR ORMO. Aby do wyborów za pół roku i po ponad 30 latach do Świnoujścia zawita nowy ustrój.
ORMO nie załatwi tego …
Takich pierdół jest masa e tej wiosce inudaja że nie widzą, poprostu
Kiedyś (ok.roku 2001) jedno z trzech czasopism dzialajacych w Ś-ciu zapytało komendanta policji w czasie rutynowej, cyklicznie się odbywającej konferencji prasowej, czy tak prywatnie, indywidualnie można zakleić odwieczną dziurę w jezdni. Policjant stanowczo zaoponował: Nie wolno tego robić, to wykroczenie. Z tego wynikają dziwne konsekwencje: trwanie dziury jest legalne, ale jej desperackie indywidualne likwidowanie jest BEZPRAWNE. Są podobne zjawiska: łamiące zasady parkowanie, zostawiające 50 cm przejścia na chodniku nie jest regularnie, bezwzględnie przez służby wyłuskiwane i karane (w mojej dzielnicy ujrzenie policjanta czy straznika przy takiej pracy po prostu nie zdarza się), ale porysowanie gwoździem karoserii takiego chama juz jest wykroczeniem. Jest nim nawet naklejenie mu znanej naklejki.
znak nawigacyjny stawa młyny zwany też wiatrakiem. Ten znak nigdy nie był wiatrakiem. Wiatrak ma śmigi, których tu nie uświadczysz. No i te śmigi potrafią się kręcić a tu jakoś nikt nie zauważył obrotów.
Ulica finska od nowego ronda do orlenu, polecam!
Ta droga to próg zwalniający o co chodzi tam brakuje wideo-radaru.
przede wszystkim zakaz parkowania dla kamperów i to cały tydzień , weekandy to sobie tam robią biwaki i zajmują trzy miejsca, cztery a kto bogatemu zabroni ? jak w mieście nie ma gospodarza, hulaj dusza
i jeden parkomat na caly parking, porażka, kolejki jak za komuny do parkomatu
Droga będzie przecież zrobiona jak sprzedadzą resztę terenu wzdłuż wiatraka. Część już sprzedana tam gdzie grodzić zaczynają a reszta terenu czeka na podział na działki
Zapraszam również radnych i Prezydenta do przejechania się samochodem w kierunku Szkoły Morskiej na Warszowie. Tam, tuż za rondem w stronę Ognicy pozostawione są stare tory kolejowe i dziura na dziurze (chodzi tu o tory bez znaku Stop). Przejechać się nie da. Może warto Panowie z UM wybrać się na prawobrzeże i coś już zacząć działać. Wjazd do Świnoujścia - rondo od strony Łunowo jest z opłakanym stanie. Trzeba by było trochę ukwiecić. Tylko pomnika nie stawiajcie pana Żmurkiewicza.
Dubaj Bałtyku dla Kiepskich i Paździochów.
Są sprawy ważne ale nie zapominajmy że są TEŻ WAŻNIEJSZE.NIE NAKRECAJMY SIĘ.