Wypłynięcie ze Świnoujścia odbyło się w asyście jednostki pływającej SG-214 z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej. Celem tej niezwykłej wyprawy jest zebranie funduszy na zakup nowoczesnych okularów lektorskich dla przyjaciela jej uczestników, Szymona, który utracił wzrok. Każdy kilometr, każda fala, każde wiosło, a w sumie do pokonania jest prawie 250 mil morskich, ma na celu pomóc Szymonowi zobaczyć świat w pełnych kolorach.
Szymon marzy o odzyskaniu wzroku, który utracił w wyniku długotrwałej choroby, jaką jest cukrzyca. Niestety, medycyna na ten moment nie potrafi pomóc. Jednak jest inna możliwość, nowoczesne Okulary Lektorskie OrCam My eye 2.0, które potrafią rozpoznać i odczytać na głos tekst drukowany z niespotykaną dokładnością, rozpoznać twarze, identyfikować produkty i wiele więcej.
Żeby osiągnąć cel organizatorzy muszą zebrać 25 tys. zł. Pomóc może każdy, zbiórka dostępna jest na zrzutce.pl.
Patronami akcji, oprócz Komendanta MOSG, są także m.in. Minister Sportu i Turystyki i Wojewoda Pomorski.
Morski Oddział Straży Granicznej
Mega akcja, szkoda że pogoda nie dopisała.
Czytam i widze, ze wiekszosc tutaj co sie wypowiada to jest typowa gebelsowska swołocz albo spadkobiercy obuce co do polski na tankach przyjechali i to jedyne co maja w sobie polskiego. Nie widze ani jednego argumentu, zeby osoba krytykujaca poswiecenie z narazeniem zycia i zdrowia innych osob miala czelnosc nazywac sie czlowiekiem i dla mnie nie ma zadnych praw. Takiego szamba z rodowdem gebelsowskim zyjacego na dnie cywilnego szamba nie widzialem nigdy. Dziekuje dobranoc, ludzie ktorzy podjeli sie takiego wyzwania dla mnie sa bohaterami.
Dzień dobry, Bardzo serdecznie chciałbym przeprosić w imieniu całej placówki szpitala w Choroszczy za pacjentów, którzy uciekli z naszego szpitala i zaczęli pisać tutaj komentarze. Pacjentowi który rzekomo wyprowadza psa i myśli że nie sprzątając odchodów pomaga(tak naprawdę nie jest to pies, tylko szczoteczka do zębów przywiązana do sznurka) podano już leki i poszedł spać. Kilku kolejnym pacjentom, którzy mówią o łamaniu przepisów, często się przypominają ich złote czasy działalności w ORMO, dlatego tak lubią donosić. Zgarneliśmy ich pod budynkiem prokuratury generalnej, gdy chcieli swoje donosy złożyć napisane na papierze śniadaniowym, ale teraz są już w naszej placówce i jedzą kolację. Pana, który mówił o pracy w kopalni złapaliśmy najszybciej i jest już cały i bezpieczny w kaftaniku. Jeszcze raz bardzo serdecznie przepraszam za zaistniałą sytuację i postaramy się, aby dana sytuacja się nie powtórzyła. Z wyrazami szacunku Samodzielny Publiczny Psychiatryczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Choroszczy.
zauważyłem że szambo dość mocno wybiło tu w komentarzach a klocki które wypłynęły dopchały się do klawiatury i pieszą tu głupoty zahaczające o hejt. A ich autorzy są tak odważni że nawet się nie podpisali imieniem i nazwiskiem albo chodziarz pseudonimem. proponuję takim delikwentom wracać tam gdzie ich miejsce czyli do szamba intelektualnego w którym od lat się tarzają. do osób zainteresowanych dokonaniami tych panów to po zglebieniu ich dokonań osobiście jestem pod wrażeniem zdobyli wszystkie możliwe pozwolenia, zgody i patronaty co umożliwiło im legalne przekroczenie toru wodnego ww Świnoujściu. oraz bezpieczne i legalne nocowanie na plażach. dodatkowo poświęcają się aby rozpromowac zbiórkę pieniędzy dla niewidomego kolegi. a jedyne co na tym portalu ich splotko to heit
Ale ogromny hejt, ale zauważyłem że w Świnoujściu zawsze takie reakcje są. Większość baranów nie wie na czym polega zbiórka jak działa taka akcja, nie wiedzą o zezwoleniach które trzeba było uzyskać czy na noclegi czy na płynięcie w porcie w Świnoujściu. Ale co tam, 90% to ludzie na zasadzie nie znam się ale się wypowiem :P
Kontradmirał SG czyli Generał Straży Granicznej i nalezy się Emerytura Policyjna
Komendanci ze Świnoujścia odwołania! I żadne pierdu pierdu o tym jaka ta pseudosłużba dobra nie pomogę panowie niszczyciele prawobrzeża i Świnoujścia.
Czy jak sobie popływają, to znaczy że pomagają? W jaki sposób?
wstyd Straż Graniczna za strefe
No dobra, ale na czym konkretnie ta pomoc polega? Co z tego wiosłowania wynika? Ktoś za nie płaci? Jeżeli tak, to po co tracić czas i czekać, aż dopłyną? Nie lepiej wpłacić od razu, kajaki sprzedać i uzyskaną sumkę dorzucić do darowizny? Nic nie rozumiem. Gdyby panowie wioślarze zamiast tracić energię na wiosłowanie zatrudnili się na umowy-zlecenia w kopalni i w tym czasie wyfedrowali kilka ton węgla, to byłaby z tego dodatkowa kasa i opał na zimę.
Policja Graniczna czytaj Straż Graniczna Eskortuje Kajakarzy
Niestety ale Sławek nie zagłębił się w tekst, który opracował ktoś z Morskiego Oddziału SG. Najważniejsze dla funkcjonariusza było wymienienie z nazwiska komendanta SG i patronatu SG a nie sedno sprawy. Spływ, spływem ale w portach była zbiórka kasy na okulary i propagowanie idei pomocy na zrzutka.pl. Kończąc, tekst napisał żółtodziób który chciał podlizać się komendantowi i tyle. Inna sprawa to nocowanie w namiocie na plaży jest zabronione ale jest wyjątek, który ja sam stosowałem pływając po morzu kajakiem. W przypadku zagrożenia życia i zdrowia można przenocować nawet na plaży czy na terenie Parku Narodowego, wszystko zależy od sposoby tłumaczenia. Ja zawsze mówiłem, że zabrakło sił aby dopłynąć przed nocą do portu więc musiałem zatrzymać się na nocleg aby odpocząć stąd mój nocleg w namiocie na plaży. Wiem, małe kłamstewko ale jako" kapitan" na statku/kajaku mogę udzielić ślubu to i mogę dać rozgrzeszenie za kłamstewko.
Nie załamali przepisów portowych, można pływać po wodach portowych kajakami.
W jaki sposób pomagacie ?? Czyn piękny i odważny tylko pytanie, , gdzie tu pomoc
ale super ze mozna lamac przepisy portowe na pewno beda nasladowcy brawo za decyzje ze jednym wolno a innym nie
No panowie wyzwanie przed wami w taką pogodę odważni jesteście👏👍
Brawo
Płyniemy pomagając? Tzn. że mój pies nie robi kupy tylko pomaga roślinom na wzrost. Od dziś nie sprzątam po psie bo pomagam!!
Piękna przygoda
Hmmmm…..a jak płynięcie kajakiem ma niby pomóc?