Było około 13.50, kiedy zauważyłam młodych ludzi prowadzących coś, co można by nazwać "zabawą", choć jest to daleko od tego, co myślę, że większość z nas uważa za akceptowalne. Jeden z mężczyzn, z niewyjaśnionego powodu, rozpędzał się na deskorolce, a następnie wyskakiwał na jezdnię, lądując niebezpiecznie blisko przystanku autobusowego obsługującego linie nr 2 i B.
Drugiego młodzieńca, który uważnie obserwował te ryzykowne manewry, można było zobaczyć, jak nagrywa całą sytuację na swój telefon. Na zdjęciu, które przesyłam, widać dwóch ubranych na czarno młodych ludzi, z których jeden wyraźnie szykuje się do skoku.
Nawet po interwencji ze strony przechodniów, którzy zwracali im uwagę na ewidentne ryzyko i bezsens takiego zachowania, młodzieńcy nie tylko ignorowali próby przekazania im zdrowego rozsądku, ale wręcz wydawało się, że czerpią z tego swoistej formy rozrywki. Zamiast reagować na te interwencje z należytym szacunkiem, zdecydowali się naśmiewać się z troskliwych obywateli i kontynuować swoją nieodpowiedzialną "zabawę".
Chciałabym zwrócić uwagę społeczeństwa na takie sytuacje, które stwarzają niebezpieczeństwo zarówno dla samych uczestników, jak i dla innych, przypadkowych obywateli. To, co może wydawać się niewinną zabawą dla młodych, może mieć poważne konsekwencje dla wielu osób.
Apeluję o większą świadomość i odpowiedzialność za własne czyny. Wspólnota powinna być miejscem, gdzie wszyscy czują się bezpieczni i szanowani, a tego rodzaju działania jednoznacznie łamią te zasady.
Z poważaniem,
Ewa
Co za pierdoly opowiada czytelnik. Stary zgred jak nic. Byłam na placu, chłopaki na stopniach ćwiczyli akrobacje na desce i nie było w tym nic nadzwyczajnego. A stary pierdziel zapomniał już jak sam był młody.
Ubrani na czarno - to może klerycy na przepustce??
Matko co się dzieje z tą dzisiejszą młodzieżą... uprawiają sporty wyczynowe, cóż za lekkomyślność. Strach pomyśleć co będzie następne.. rolki? Hulajnogi?! Ogromne zagrożenie dla społeczeństwa a władza nic z tym nie robi. Brawo pani Ewo za nagłośnienie tej poważnej sprawy, być może ocaliła pani tysiące istnień. Wyrazy współczucia dla osób którymi się pani otacza. Nie pozdrawiam
Ludzie ja w pracy bylem
Betonowe, bez klimatu centrum, ślisko, niebezpiecznie, trzeba uważać, żeby nie wpaść do fontanny. W lecie patelnia w zimie ślizgawka!
Zapomniał wół, jak cielęciem był
A powinni siedzieć w domu przed komputerem!
Plac syfu im. CZERWONEGO JASIA i jego tępego elektoratu.
Czy to nie jest piękne ? 🤔
"RÓBTA CO CHCETA".
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pani Ewa najwyraźniej kocha literaturę tworzoną przez siebie samą, ale forma, składnia i treść jej elaboratu wskazują na to, że dopiero uczy się pisać po polsku. Na początek doradzam mniej egzaltacji, Szanowna Pani.
Szok i skandal! I to jeszcze ubrani na czarno!
Pani Ewo uprzejmie prosimy o nie zawracanie du... po spożyciu nadmiernej ilości dopalaczy.
Gdzie jest Policja i Straż Miejska? Udają, że tego nie widzą? Takie zachowanie młodzieży w tym miejscu trwa od lat!
Ojej, czy pani Ewa nie byla nigdy nastolatka ?
Przecież miasto po to zbudowało tą skocznię dla młodzieży aby tam skakali gdy ne było jeszcze pumptraku
Pani pomyliła się pisząc zamiast na desce, wiec proszę się nie wyśmiewać, jeśli uważacie takie zabawy za bezpieczne, to z pewnością skończycie w szpitalu jako roślinki, miejsca na takie popisy są np. na nowej promenadzie.Policja, straż powinna interweniować jeśli dba o mieszkańców a zwłaszcza tych starszych a Ci którzy się popisują to napewno zostaną kalekami!!
Skatepark z prawdziwego zdarzenia sprawę by rozwiązał. Przykład Gdynia, Leszno i inne … Ale tutaj powstaje TaxFree aby jeszcze więcej alko w mieście było i młodzież się wyciszyła przy flaszce wódy …
tak
Skutki uboczne pewnego zastrzyku.
Oj, nie ma to jak pozbawione fantazji stare pryki !
A Pani Ewa (czytelniczka) również lubi rozpędzać się na dyskotece.
To gdzie ta dyskoteka byla ze on tak wyskakiwal na ulice?😂😊
No co? Skaczą sobie na desce, co w tym złego? To, że dla" pani podkapcaczki" wydaje się nie bezpieczne, to nie znaczy, że takie jest... Młodość musi się wyszumieć. Niech sobie skaczą, najwyżej sobie skręcą kark, a nie" pani donosicielce".