Proszę rowerzystów aby bardzo uważali na tym przejściu, Niemcy nie przepuszczają rowerzystów!

a reszra gdzie przebuwowy ulic i chodników masakra wymieniam witosa, rybaki, lechicka, zapolskiej, mazowiecka wiele takich jest a oni kase w domu szymajom i oszczendzajom na randapie zeby z hodników trawke wyrywac n kolanach masakra a miasto sie smieje że to debilizmi nawet ulice skrobiom w takim wieku wstyd

Do IP 176. 221. 122 Ale zaszalaleś szanowny adwersarzu Niby gość, a powinieneś wiedzieć że w każdym środowisku są różni ludzie. W wymienionej przez ciebie partii i organizacji też byli ludzie prawi i uczciwi. Ale twój brak empatii nie pozwala ci tego zrozumieć i z braku argumentów umiesz tylko obrażać innych, a tym świata nie naprawisz, a tylko wystawiasz świadectwo o sobie.

bez przesady, wąska ulica i jak jeszcze by wysepkę zrobili to zupełna katastrofa

Ale ktoś mi wyjaśni co ta wysepka ma zmienić, bo w mojej ocenie nic. Rowerzysta często nie patrzy czy cokolwiek jedzie, nawet nie zasygnalizuje skrętu, w stosunku do pieszych to nic nie zmienia

Raczej taki wydatek potrzebny nie jest, w planach miasta widać przecież że jest w planie droga rzez działki nowa, od Garz w stronę tunelu.

Gdyby nie to, że mieszkańcy ustępują niemieckim samochodom, często pędzącym z ogromną prędkością od granicy, to byliby rozjeżdżani na tym przejściu jak płazy!! Ale całe nieszczęście wynika z tego, że brakuje gospodarza miasta, a ten co jest, to kojarzę się ze spłuczką. Tam przejeżdża tysiące dzialkowiczów, ale dzidka to nie obchodzi.

Na wojska polskiego przed 12stka zapomnieli wybudowac wysepki dla przystanku autobusowego wiec o czym my rozmawiamym. Tu panują inne zasady

Do IP : 178.238.254. godz. 11.43.14. " Głupich nie sieją, sami się rodzą, a już ci !! " Ty jesteś wzorcem tego, " a już ci " !! Może dawniej bliskie ci było PZPR - ORMO ??

Wszyscy wszystko wiedzą i mają zawsze najlepsze rozwiązania, wspaniałe pomysły na wszystko. To może ktoś z tych geniuszy odpowie dlaczego wszystko co się robi w Świnoujściu jest złe żle zrobione. Dlaczego te wspaniałe pomysły są tylko w tych pustych głowach, a nie realizowane na mieście. Korzystali by wszyscy, a tak wychodzi że krytykować łatwo na klawiaturze. o takie zycie Świnoujskich złośliwców.

Kolejne przejście, które jest bardzo niebezpieczne dla pieszych znajduje się na na skrzyżowaniu Wojska Polskiego/11 Listopada na Wysokości Biedronki. Przejście może celowo zostało " niedorobione", żeby Niemcy mogli rozwijać duże prędkości jadąc od granicy lub turyści nad morze, a mieszkańcy - piesi jak ludzie trzeciej kategorii muszą bardzo długo czekać na zielone światło po czym galopem muszą przebiegać przez pasy, bo po sekundzie znowu jest czerwone. Masakra!

W miejskich inwestycjach obowiązują standardy wschodnie pod nazwą : " Bubel, Bubla, Bublem Pogania " . Całe szczęście, że trzymiesięczny okres wypowiedzenia, które złożyła na ręce staruszka miejskiego twórczyni tych bubli, dobiegł końca i odjedzie w końcu w lubelskie stepy. Przez 20 lat twórczości tej pary, mamy setki takich bubli o różnym stopniu głupoty. Wystarczy przypomnieć tzw. " sięgacze " na promenadzie historycznej, których nawierzchnia zaraz po wykonaniu rozsypała się pod naciskiem kół samochodów i do dzisiaj ośmiesza miasto w oczach turystów i mieszkańców w pobliżu głównego wejścia na plażę ! Brzózki posadzone na Placu Wolności i po roku wycięte, deptak na ulicy Sienkiewicza i wiele innych. To przejście może celowo zostało " niedorobione" , żeby Niemcy mogli rozwijać duże prędkości jadąc od granicy , a mieszkańcy jak ludzie trzeciej kategorii ustępować im nienależnego pierwszeństwa, chroniąc się przed utratą zdrowia lub życia. PZPR - ORMO było PRL -u, teraz się nie sprawdza

Dzwoniliśmy też do Wydziału Infrastruktury, by na Krzywej przy ostatnim bloku postawić znak, który wskazuje ścieżkę rowerową po drugiej stronie ulicy, do tej pory cisza. Niemcy, turyści i działkowicze jeżdżą teraz nowym chodnikiem koło przystanku na Grunwaldzkiej przy Krzywej, aż do Nowokarsiborskiej. Ani wjechać na osiedle ani wyjechać. Nie dość, że wielkie drzewa zasłaniają ulicę to jeszcze chodnik uważają za ścieżkę rowerową. Magistrat to olewa.

A nie lepiej tunel zrobić, wtedy będzie bezkolizyjnie i bezpiecznie.

Rowerzysta, który jedzie drogą rowerową przy Krzywej, nagle wyłania się zza drzewa i może być dostrzeżony przez kierowcę jadącego z kierunku granicy dopiero w ostatniej chwili. Ja jadąc tam rowerem, a bywam tam kilka razy w m-cu, zawsze mocno przy dojeżdżaniu do Grunwaldzkiej zwalniam, upewniając się, czy auto nie jedzie tak szybko, że kierowca nie zdąży zareagować.

Popieram, bo wyścigi sobie tu organizują.