Zapadnięte studzienki na jezdniach generują dyskomfort podczas jazdy. Wpadając kołami w te nierówności, kierowcy muszą mierzyć się z niekomfortowym doświadczeniem, które przypomina jazdę na torze przeszkód. Co więcej, te nierówności są przyczyną nadmiernego zużycia elementów podwozia w samochodach, co prowadzi do częstszych napraw i skrócenia żywotności elementów.

Wcale nie jest to mały problem. Zapadnięte studzienki wpływają na komfort jazdy, ale także na stan techniczny naszych samochodów. Jazda po ulicach Świnoujścia staje się w pewnym sensie ciągłym testem wytrzymałości dla pojazdów, powodującym ich szybsze zużycie części i zwiększając ryzyko uszkodzeń.

Zaniedbanie tego problemu przez lokalne władze nie tylko odbija się na samopoczuciu kierowców, ale także generuje dodatkowe koszty związane z częstymi naprawami. W konsekwencji, coś, co wydaje się na pierwszy rzut oka „pierdołą”, okazuje się być istotnym problemem dotykającym każdego mieszkańca miasta, który korzysta z samochodu.

Mieszkańcy Świnoujścia zasługują na komfortową i bezproblemową jazdę. Czas, aby lokalne władze zwróciły uwagę na te "małe" problemy, które mają duże znaczenie dla codziennego życia mieszkańców. Być może nadszedł czas na zmiany w nadchodzących wyborach, które zdecydowanie pozwolą na poprawę jakości jazdy i warunków drogowych w naszym mieście. Miasto potrzebuje kogoś nowego takiego co będzie dbał o Mieszkańców którzy korzystają również z ulic.

źródło: www.iswinoujscie.pl