iswinoujscie.pl • Środa [12.07.2023, 00:07:33] • Świnoujście
Mieszkanka - Plac zarośnięty brudem!

fot. Mieszkanka
Plac Wolności to miejsce, którego nie sposób ominąć chodząc po centrum naszego miasta. Uznawany za jeden z charakterystycznych punktów Świnoujścia, od początku budził kontrowersje. Betonowa nawierzchnia jest jasna, więc należałoby szczególnie dbać o jej czystość, zwłaszcza że wokół są liczne restauracje, kawiarnie i punkty oferujące produkty na wynos, które czasem lądują na płytkach placu, podobnie jak to, co konsumują odpoczywający na ławkach i leżankach. Tworzą się lepkie, zaschnięte plamy, roznoszone butami przechodniów, a plac zmienia się w klejącą betonową powierzchnię, którą powinno się dokładnie czyścić na bieżąco. Pisze o tym Mieszkanka.
- Co się takiego stało, że Plac Wolności a w szczególności jego nawierzchnia wygląda jak klepisko w oborze? Idąc przez plac można się do niego przykleić, wszędzie brudno i pełno plam, których nawet obfity deszcz nie jest w stanie usunąć.Trwa sezon letni, wszędzie tłoczno, czy nie wstyd włodarzom miasta za taki stan rzeczy?

fot. Mieszkanka
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jaki gospodarz, takie miasto. Moralne i korupcyjne brudy Gumolepa znajdują swoje odbicie w brudzie miasta. Tak sobie zagłosowaliśmy i takie będziemy mieć miasto.
To jest porażka, kicz.Trzeba fontanny z prawdziwego zdarzenia.Jak we Włoszech, było by ładniej.
Mieszkanka nabrudziła a teraz aferę robi!
Pani Naczelnik Terenda odpowiada za sprzątanie miasta. Zawsze kompetencji jej nie brakuje. Tylko zarobiona jest..
Beton plac to jedna z najbardziej nietrafionych fanaberii Michalskiej i oponiarza. Mieszkanie w obrębie tego placu to koszmar. Wiecznie pijani, krzyczący ludzie, menele, którzy myją się fontannach, śpiący na ławkach. Ciągły odgłos j wody z fontanny, dopiero jak się wyłączą następuje ulga dla uszu, natomiast echo niosące się po betonplacu jest ogromne. W nocy nawet jak ktoś pierdnie to słychać Brak drzew i trawy oraz wszechobecny beton daje takie efekty. Niestety w sezonie nie da się spać przy zamkniętym oknie i trzeba tego wszystkiego wysłuchiwać. Dziękujemy twórcom.
Widziałem ostatnio że ktoś miał tatuaż taki sam jak ta plama.
Turystom to nie przeszkadza. Widziałem raz gówno nasrane przez psa w tym miejscu, a turyści się patrzyli i jedli. A dla mieszkańców Świnoujścia przecież nic się nie robi.