Po otrzymaniu zgłoszenia o uwięzionej mewie, strażacy niezwłocznie wyruszyli na miejsce z pełnym wyposażeniem. Wiedząc, że potrzebują dostępu do dachu, rozstawili wóz z drabiną, czyli wysięgnik, który umożliwił im dotarcie do ptaka.
Młoda mewa, zagubiona i przestraszona, tkwiła w rynnie na wysokości budynku. Strażacy precyzyjnie manewrowali wysięgnikiem, starając się zdobyć dostęp do niej. Ich doświadczenie i umiejętności pozwoliły im skutecznie dotrzeć do miejsca, w którym znajdowała się uwięziona mewa.
Przez całą akcję, przechodnie i okoliczni mieszkańcy śledzili wydarzenia z zainteresowaniem. Niektórzy z nich uwieczniali całe zdarzenie na zdjęciach i nagrywali filmy, dokumentując niezwykłą sytuację.
Sobota, 02 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Kariny, Gustawa, Euzebiusza.
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Strażacy ratują młodą mewę uwięzioną na dachu budynku
Normalni ludzie nawet mewy ratują brawo strażacy
Dlaczego nie ratują pszczół i trzmieli?
🫣🤔😂ile to kosztowało ?
TO DZIEWCZYNY CZY DZIECI??RACZEJ WNUCZETA BYLYCH PRACOWNIKOW, NIE MA TO JAK PO RODZINCE FUCHA. ..?
Ja też chciałbym ratować mewy i w wieku 50 lat przejść na emeryturę i na ręke dostawać 6, 5 tyś zł 🤫🤫🤫
Największym szkodnikiem jest człowiek i zabija najwięcej.Ja także płacę za takie zdarzenia i DZIĘKUJĘ bardzo Strażakom jesteście wspaniali i zawsze można na Was liczyć.
Z braku roboty powstają głupoty. Powiedzenie jak ulał pasuje do sytuacji. Mewa to drapieżnik zabijający inne stworzenia. W przyrodę nie należy ingerować. Mewa potrafi połknąć gołębia, nieprawdopodobne ?, a jednak prawdziwe.Kto nie wieży niech obejrzy filmy na yutube.
Po tej bardzo cięzkiej akcji wrócili do spania
Brawo strażacy.Biedne stworzenie uratowane od strasznej, powolnej śmierci.Mewy to" sanitariuszki" I niestety ludzka ingerencja to zachwianie biologicznej równowagi.Plastikowe opakowaniach, wszędzie resztki szkodliwych odpadków. Mewy rozgrzebują te resztki zmast polować na ryby.
23:21:24 - Ja płacę za takie akcje, a co, masz z tym jakiś problem lamusie?
I super, i to pozytywne że są jeszcze ludzie dla których liczy się każde życie
Nasi wspaniali strazacy, kazde zycie uratuja w kazdym zdarzeniu sa zawsze pierwsi. Dziekujemy serdecznie.
Brawo chłopaki, na was zawsze można liczyć
Na naszych strazakow zawsze mozna liczyc😍
I kto płaci za takie akcje?
godz 21.26, pamiętaj, po śmierci będziesz taką mewą albo innym ptakiem okaleczonym ale wtedy nie dostaniesz żadnej pomocy bo jesteś niedobrym człowiekiem. Na ratunek póżniejszy trzeba teraz zapracować. koniec.
Uj z mewą. To szkodniki. Ten co zadzwonił powinien ponieść koszty akcji. Patologia.
Pieknie kazde zycie jest wazne
Ha, ha ha, mewa