Prawdopodobnie potrącone dziecko było na pasach na ulicy 11 Listopada. Bordowa Toyota poruszała się w kierunku ulicy Grunwaldzkiej. Samochód posiadał niemieckie tablice rejestracyjne.
Policja rozpoczęła zbieranie informacji w celu ustalenia dokładnych okoliczności tego zdarzenia. Funkcjonariusze przeprowadzają oględziny miejsca wypadku.
- Poszkodowany został 3-letni chłopiec. Dziecko z urazem kręgosłupa, przytomne, w stanie stabilnym zostało zabezpieczone przez zespół ratownictwa medycznego i przekazane zespołowi LPR - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR ze Szczecina.
Urząd miasta zamiast kosić trawniki to organizuje tzw" łączki polne". . Kasta Janka i Basi.
Na wysepkach krzaki po szyję a na placach wokół bloków Słowianina trawa skoszona do gołej ziemi - uga buga, logika.
Pewnie jakiś przygłup wmówił dziecku, że ma pierwszeństwo na pasach i wlazło zza nie skoszonej trawy wprost pod jadące auto. Gdyby zostało nauczone tak jak to było za komuny, to na pewno tego wypadku by nie było. Róbta tak jak chce pic to wszystkie szybko kopyta powyciągacie.
Mieszkam w pobliżu ul. 11 listopada i często korzystam z przejść dla pieszych na tej ulicy stwierdzam, że samochody na niemieckich tablicach niestety ale często nie zwalniają przy przejściach dla pieszych. Należ stwierdzić, że Polacy obecnie bardziej przepisowo jeżdżą przez przejścia dla pieszych.
przeciez ten typ nie potrafi jezdzic, dzis okolo 20 skrecal wlasnie tą toyotą z gruwnwaldzkiej na 11 listopada od strony karsibosrkiej. Jechal z 20 km/h mimo tego ze skrecal na zielonej strzalce kierunkowej, powodujac za soba nie maly sznuerek
Gość Środa [14.06.2023, 20:15:31] [IP: 176.221.123.***] pewnie dupę podcierasz starym niemrom i jeszcze im wchodzisz za Ojro...
Wojska polskiego - 11 listopada notorycznie jeżdżą na czerwonym
Faktycznie trawa wysoka widoczność kiepska
Jakie krzaki, Niemcy jeżdżą niebezpiecznie lekceważąc przepisy drogowe, nie stosują się lub po prostu nie widza znaków drogowych, nie przepuszczają pieszych na pasach. Choć u siebie te umiejętności nagle im wracają. Większość miejscowych kierowców jak widzi przed sobą niemiecki samochód, podwaja ostrożność, niestety.
Winna sytuacjom na świnoujskich drogach jest policja i brak kontroli przejść dla pieszych oraz pobłażanie autom na niemieckich blachach. Niejednokrotnie przejeżdżali nam Niemcy pod nosem, prawie po nogach. Zdarzyła się nawet pewnego razu sytuacja, że radiowóz przejechał trochę wcześniej i nie zareagował na łamanie przepisów przez niemca jadącego za nim i nie zatrzymującego się na pasach na które już prawie wchodziliśmy. Wina policji !
Gadacie na Niemców jeżdżących źle po Świnoujściu a przyjrzyjcie się sami sobie, jak jeździcie do pracy do Niemiec, na odcinku od granicy jest ograniczenie prędkości najpierw do 30km a później do 50 km. I co ?I Niemcy jadą zgodnie z przepisami a Polacy jadą z prędkością 100 lub więcej km /h, często wyprzedzając na linii ciągłej i na trzeciego. Zacznijcie krytykę od siebie samych.
Rowerem przez przejście DLA PIESZYCH... selekcja.
A co trawa ma do dziecka, ludzie opanujcie się. Problem leży w tym że tylko w Polsce pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo a w całej Europie nie. Dwa dziecko jak było samo to rodzice powinny być też pociągnięci bo wątpie że mieli więcej niż 10 lat. A jak byli to jak je pilnowali, widzę jak dzieci pierwsze wbiegają na ulicę a rodzice daleko za nimi.
Tam nasadzone sa krzaczory i nic nie widac. Super Pani Inzynier w wielu miejscach zrobila takie badziewie, zero widocznosci. Policja powinna skontrolowac to
Trawy ograniczają widoczność.
Nie mam nic do starszych ludzi, ale ten dziadek co stoi oparty o samochód ledwo zipie i babula w aucie siedzi widziałem ich jechali jakby byli sami na polnej drodze bez znaków od skrzyżowania wojska Polskiego z 11 listopada na czerwonym światłe do jazdy na wprost pojechał w prawo i jechał środkiem jezdni no i stało się co widać na załączonym obrazku. Nie musiał daleko jechać jakieś 500 metrów
Dajcie znac co z tym dzieckiem. Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Biedne malenstwo. Boze miej je w opiece i by z tego wyszlo.
PRZEPROSIĆ, POCAŁOWAĆ W DUPĘ, I PUŚCIĆ PANA NIEMCA DO DOMU
Zakaz dla Niemców
Rowniez krzaki przy wyjezdzie z parkingu Lidla na 11-tgo listopada ograniczaja widocznosc. Zachowuje tam podczas wyjazdu takze szczegolna ostroznac. O ile rowerzysci, piesi sa w miare widoczni to dzisiejszy przypadek potwierdza moja ostroznosc przy wyjezdzie. W danej chwili uzytkownicy chodznika i sciezki rowerowej byli widoczni z wyjatkiem osoby, ktora poruszla sie samodzielnie na wozku elektrycznym. Pojawila sie w ostatniej chwili wjezdzajac na odcinek wyjazdowy z parkingu.
Gość • Środa [14.06.2023, 19:07:06] • [IP: 176.221.123.***]zastanów się co piszesz, dużo Polaków jeździ na niemieckich blachach.
Zdrówka dla dziecka. Niemcy powinni mieć zakaz poruszania się po ulicach. Takich niemyslacych jest na pęczki. To samo jest w Międzyzdrojach. Pod zakaz, nie znają przepisów itp. Strach jeździć za nimi bo nie wiadomo co odwalą.
Ponoć pan był leciwym staruszkiem chorobliwie trzęsącym się. Niektóży ledwo żyją ale za kółko się cisną
Ciekawe co za betoniara wymyśliła te trawy w takich miejscach - kompletny bezmózg
Na trawie, koło tego auta leżał rowerek biegowy.