Przypomnijmy, że uchwała przeszła tylko jednym głosem w stosunku 8-7 przy 2 głosach wstrzymujących się.
Zdecydowanie przeciwni tej uchwale byli radni klubu „Lewica Razem”: J. Agatowska, R.Teterycz, J.Włodarczyk, K.Szpytko i A.Kaczmarek a także radny A.Mrozek z klubu PiS i radny S.Nowicki z GM Cała Naprzód.
Właśnie radny lewicy Krzysztof Szpytko, zbulwersowany przebiegiem obrad oraz naruszeniem, Jego zdaniem, przepisów prawa w tym Statutu Miasta Świnoujście oraz ustawy o samorządzie gminnym, powołując się dodatkowo szczegółowo na orzecznictwo Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie złożył wniosek do Wojewody Zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego, sprawującego nadzór nad jednostkami samorządu terytorialnego w naszym województwie, o stwierdzenie nieważności wspomnianej uchwały Rady Miasta.
Radny Krzysztof Szpytko zakwestionował przede wszystkim kilkukrotne naruszenie w trakcie obrad procedury głosownia w szczególności nad załącznikiem do Planu, które winny skutkować całkowitą nieważnością podjętej uchwały w sprawie MPZP ul.Wojska Polskiego i osiedla Posejdon.
Wojewoda ma 30 dni na ocenę podjętej uchwały.
O dalszych losach tej uchwały będziemy naszych czytelników na bieżąco informować.
Radny taki praworządny?może zacząłby od siebie?!?!
Wojewoda powinien zawiadomić CBA, bo to śmierdzi na odległość.
Jeżeli rzeczywiście zostały złamane przepisy prawa, przepisy dot. Procedury głosowania, to Wojewoda Zachodniopomorski, stojący na straży prawa, ma obowiązek uchylić uchwałę.
Radny głosował za Uchawla a teraz wzywa Wojewodę na pomoc to znaczy że wybory się zbliżają
Młody Szpytko zachowuje się i postępuje tak jak zachowywał się i postępował jego ojciec.