Zarządzanie placówką edukacyjną, zarówno przedszkolem, jak i szkołą, jest wyzwaniem i raczej nie gwarantuje zawrotnej kariery ani awansu. Najczęściej dyrektorami szkół zostają nauczyciele dobrze znający środowisko i realia. Z przedszkolami może jest inaczej, gdyż nie generuje to problemów, z jakimi muszą się mierzyć dyrektorzy szkół. Przepełnione klasy, różnorodność oczekiwań rodziców, coraz mniej zdyscyplinowani uczniowie, wymogi i kontrole z Kuratorium, to chleb powszedni każdej szkoły.
Dodatkowym czynnikiem, utrudniającym dobre funkcjonowanie świnoujskich szkół publicznych, była decyzja władz miasta o likwidacji odrębnych księgowości oraz pracowników administracyjnych w każdej szkole i utworzenie Centrum Usług Wspólnych. W tej sprawie docierają do redakcji bardzo niepokojące informacje, a do tematu niebawem wrócimy. Powstała bowiem jednostka, która zajmuje się rozliczaniem 15 placówek edukacyjnych, które należą do sektora finansów publicznych Gminy Miasta Świnoujście. Miały być oszczędności a są dodatkowo duże kłopoty kadrowe. Już wiadomo, że nie poprawiło to funkcjonowania szkół, wręcz utrudniło najprostsze sprawy, które przedtem można było załatwić w macierzystej placówce.
Kończy się obecnie kadencja i powstały wakaty dla aż sześciu dyrektorów: trzech przedszkoli, dwóch szkół podstawowych i jeden Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej.
Nikt nie chce startować na Dyrektora, bo każdy wie jak to jest w naszym mieście : (Nie ma co zazdrościć. Brak wsparcia, zrozumienia ze strony władz Miasta, Prezydenta i działu Edukacji. Bardzo negatywne opinie słychać w gronie pedagogicznym na temat Działu Edukacji i Urzędu Miasta Świnoujście.
Powyjeżdżali wszyscy? Nie makom pracować w Polsce?
jak pan taki kram kto jest za to gdpowiedzialny?
Praca w szkołach to hardcore dla wszystkich, a płace dla administracji i obsługi są poniżej godności. Zlikwidowano premie dla pracowników oraz zrównano grupy zaszeregowania. Nie długo potrzeba będzie nie tylko dyrektorów.
A jakby tak sześć placówek potrzebowało nowych staruszek ? A to mogły być akurat wasze matki ! Albo gdyby tak placówki potrzebowały sobie nowej procesji ?
Muj monsz jest z zawodu dytektorem. Wczesniej byl w pzpr potem po potem pis a teraz w po.