Do zdarzenia doszło w piątek, 26 maja.
fot. Czytelnik
Mewa, która spadła na teren boiska Orlik przy ulicy Kościuszki spowodowała niemałe zamieszanie. Jak uważa mieszkaniec, przez rannego ptaka przez jakiś czas nie było możliwości korzystania z części boiska. - Został zawiadomiony wydział ochrony środowiska w Świnoujściu, ale zamiast zabrać mewę i odblokować orlika i dać uczniom i młodzieży użytkować bieżnię i skocznię do skoku w dal i siłownie na powietrzu. Mewę zabezpieczono taśmami i patykami i nic więcej nie zrobiono - opisuje mieszkaniec.
Do zdarzenia doszło w piątek, 26 maja.
fot. Czytelnik
Mewa spadła na teren bieżni na orliku przy Szkole Podstawowej nr 6 budynek B.
fot. Czytelnik
Czytelnik zastanawia się komu mewa została zostawiona?
- W czasie gdy pogoda sprzyja uprawianiu ćwiczeń na powietrzu nie można korzystać z części boiska. Wspaniały nasz wydział środowiska - podsumowuje mieszkaniec.
Nie mogliśmy nie zapytać o całą tę sprawę świnoujskiego magistratu.
Co na to prezydencki rzecznik?
- Do Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa nie zgłoszono przypadku, o którym mowa w wiadomości mieszkańca - poinformował Jarosław Jaz.
źródło: www.iswinoujscie.pl
To jest chyba jakis kabaret
ptasia grypa - historyjka dla idiotów jak z koronawirusem
Bareizm w pełnej krasie. Zamiast ją przenieść to ją ogrodzili 😎 Bo ptasia grypa ha ha ha hs
Dokładnie dobić! Jak widzę te k... zabijające gołębie to nie mnie krew zalewa.
Ochrona środowiska w świnoujściu? Od 3 tygodni dzwonimy do nich o usunięcie zdewastowanej budy dla dzikich kotów, która stoi przy ogrodzeniu szkoły /od strony ul.Witosa 2. Pani odbiera telefon i mówi, że poinformuje p. Naczelnik. I tak przez 3 tygodnie ją informuje a rozwalona buda jak stała tak stoi. Wy tam w tym Urzędzie Miejskim, ogarnijcie się!!
No... mewa asteroida normalnie... Nieudaczników ze Świnoujścia tylko zaczipować, zakuć w kajdany, i sterować zdalnie przez sztuczną inteligencję. Bo na poradzenie sobie z mewą to już jej nie starcza. A niektórym pewnie już nie sterczy...
To nie była ranna mewa!Jpdrę ale wy bzdury wypisujecie.Mewa założyła po prostu gniazdo a bezdusznym ludziom to przeszkadza zwłaszcza temu staremu dziadowi z Orlika co to mu wszystko przeszkadza nawet ci co z Orlika korzystają to jakiś psychol.
Obecna cywilizacje porabalo calkiem !! Tak wyprali zydy Polakom mozg nie do odwrucenia!!
To nie była ranna mewa!
To jest jakieś chore. :-) Wziąć i przenieść ptaka i grac dalej. Ludzie wam zryło berety. Taśmy, znicze, szlabany Szkoda że nie zamknięto ulice. Zryte berety.
Ona tam wysiaduje jajko a nie mongołyjest ranna
Tak to może być ptasia grypa.Tuz za naszą granicą. Trwa już dobrych kilkanaście dni. Czemu edukowany który edukuje nie zadzwonił na ptasie pogotowie ptasie.
Do:26 Zamknij się w domu na kwarantannie. Pamiętaj o maseczce. No i obowiązkowo szczepienia - wszystkie, jakie ci zaoferują.
Serio, nie ma tam nikt wiatrówki w okolicy? W każdym cywilizowanym kraju jest coś takiego jak Pest Control i szkodniki się tępi. Może jeszcze zaczniecie szczurom w piwnicach robić na szydełku ciepłe kubraczki na zimę? Zawsze się znajdzie jakaś rozhisteryzowana baba z menopauzalną burzą hormonów...
Najwiekszy kabaret jest przy LO -piekne boisko a na nim dzieciaczki z przedszkola bo młodzież z LO wraz z Nauczycielami" wf" siedzą na sali - tak to wyglada - przechodzę codziennie i widzę - rozpacz - pewnie mało zarabiaja.
Nauczyciele wf dol roboty - nie udawać że pracujecie, ta mewa przeszkadzała takiemu jednemu który chodzi cały czas wokol boiska - wyjątkowy leniuch - pewnie walczy o podniesienie pensji.
A to nie jest ptasia grypa?? Bo na Mazurach ptaki już od kilku dni padają, a u sąsiadów Niemców też panuje. Ktoś to w ogóle sprawdza ? Gdzie weterynarz i sanepid??
ogrodzili mewe patykami i kartonami na ogolnodostepnym orliku, witamy w swinoujsciu
Japierd. Wez ty chłopie się za robotę. Mewa mu przeszkadza, tragedia bo parę metrów orlika ogrodzili. .. na gapienie się w smartfon młodzież znajdzie sobie inne miejsce, nie martw się czytelniku
To nie była ranna mewa, tylko mewa która założyła tam gniazdo. W takiej sytuacji podstawą jest ochrona zwierzęcia i tak też zrobiono.
Dobrze ze pobliskich mieszkancow nie ewakuowano, ja pierdole
trzeba było ukamieniować tego szkodnika..
Dobić
Przyjdzie kot i jej pomoże
Wy tak na poważnie? Same cioty w tym mieście.