Ale to nie oznacza, że ratowników w prawobrzeżnej części Świnoujścia zabraknie całkiem.
"Przesuniemy lokalizację plaży strzeżonej w kierunku tymczasowej drogi, którą chcemy wykonać. Mieszkańcy muszą przejść 1,5 kilometra, żeby dojść do plaży. A później jeszcze 1,2 km do plaży strzeżonej. To nieakceptowalne... Podjęliśmy decyzję, że plażę strzeżoną przeniesiemy bliżej przystanku ostatniego autobusu. Mieszkańcy wysiadający z autobusu będą mieli bezpośredni kontakt z plażą strzeżoną", mówił w Radiu Szczecin prezydent Świnoujścia.
Ależ to szok, to wprost nieprawdopodobne, chcą doprowadzić do masakry na skalę Wołynia? Nie ma nikogo w tym kibucu, aby korporacyjne bestialskie szajki wziął krótko za mordę ?
TAK WYDYMALI MIESZKAŃCÓW. NASTĘPNY RAZ ZASTANOWIĄ SIĘ NA KOGO GŁOSUJA.
Brak słów.
Coraz lepiej :D
Nic z tej wypowiedzi nie wynika : (Czyli przez wakacje dzieci i młodzież z Warszowa bez plaży, bez ratowników. Może na Warszowie wybudować jeszcze jeden Radinsson? - wtedy plaża i ratownicy znaleźli by się.
Niech sobie w dupe wsadzą tą plaże i tych ratowników prawda jest taka że za 2lata i tam nie będzie dojścia do plaży bo będą kontenerów pilnowac
Jaki bezposredni kontakt z plażą od przystanku autobusu...-totalna bzdura.
A kogo tam pilnować ? Jak nie ma dojazdu