Pies, który wabił się Niko, został ukradziony w nocy z działki jego właścicieli, którzy podejrzewają, że sprawca wyłamał płot, aby dostać się na teren ich posesji.
Właściciele psa są w rozpaczy i proszą o pomoc w odnalezieniu swojego ukochanego zwierzaka. Niko był bardzo przyjaznym psem, który uwielbiał skakać i bawić się ze swoimi właścicielami. Miał na sobie czerwoną obrożę, ale niestety nie wiadomo, czy sprawcy ją jeszcze na nim zostawili.
Niedziela, 24 listopada 2024r.
•
Dziś imieniny:
Flory, Emmy, Chryzogona.
- „Mgła grozy”: Przerażający przejazd przez tunel – mieszkańcy zaniepokojeni
- Pierwsza platforma wiertnicza na Zatoce Pomorskiej
- Historia złóż ropy i gazu na Pomorzu Zachodnim
- Historyczna flaga na latarni, grochówka na placu Wolności
- 11 listopada Świnoujście było głośne, radosne i biało-czerwone
- Historyczna flaga na latarni, grochówka na placu Wolności
- 11 listopada Świnoujście było głośne, radosne i biało-czerwone
- Ćwiczenia strażaków na budowie drogi S3:
- Realistyczne symulacje wypadków przyciągnęły uwagę kierowców
- Ćwiczenia strażaków na budowie drogi S3:
- Realistyczne symulacje wypadków przyciągnęły uwagę kierowców
- Hufiec Ziemi Wolińskiej ZHP w Świnoujściu uczci 106. rocznicę
- Odzyskania Niepodległości pod nowym sztandarem
- „To cud, że wyszedł cało!”: 19-latek w BMW o włos od tragedii
- Zdarzenie drogowe z udziałem Mercedesa i Forda
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Zaginięcie Niko
Dał się ukraść? Co to za pies?
Pieski, tej rasy uwielbiaja, luzem biegać po działkach, ogrodach nie znoszą mieszkań, potrzebują przestrzeni. Wierzę, ze Nikuś się odnajdzie.
Tak psa trzymamy na działce ludzie psu jest tam dobrze ma wybieg itp nic mu nie dolega a że przyszedł jakiś debil najebany i naćpany i rozjebał 2 płoty to już nie widzicie tego naprawdę leczcie się.
No chciałby chyba być w domu i chodzić na działce
Oby się znalazł. Nauczycie się pewnie po tym zdarzeniu traktować psa jak członka rodziny, a nie jak przedmiot trzymany poza domem.
Towarzysz, Członek rodziny...NA DZIAŁCE 😅😅😅😅😅㈳
7;😅😅😅
Właściciele psa powinni być ukarani, jak można zostawiać psa na działce, ok, rozumiem jak śpią razem w altance, ale na podwórku zostawić tym bardziej że to młody psiak a do tego jak mówią że łagodny, to co oni sobie myśleli. Oczywiście nie popieram kradzieży, ale uważam że ci właściciele są nieodpowiedzialni i nie powinni mieć pod opieką jakiego kolwiek psa, pies to członek rodziny, a nie zabawka.
12:34:55] • [IP: 176.221.122.***] Pies nie jest członkiem rodziny, chyba że TY masz psie pochodzenie, psie geny. Jeśli tak jest, postaraj się zgłosić do Sanepidu, to może być ważne dla bezpieczeństwa biologicznego i epidemiologicznego kraju.
Wszyscy, którzy trzymają psy na działkach nie zasługują by ich nazywać przyjaciółmi zwierząt.
To już drugi pies zaginął na działkach...plaga
albo kradzież na zamówienie albo ktoś chciał zrobić po złości właścicielowi
Nie kochali !! Pies miał być dozorcą. Dobrze, że ktoś go zabrał. Mam nadzieję, że to osoba wrażliwa. Moim zdaniem karze podlegają w tym wypadku właściciele. To jest znęcanie się pozostawienie tego psa na noc samego na działce. O obroży piszą, ale o szczepieniach i o opiece weterynaryjnej-nic. Na leżałoby właściciela zamknąć samego na noc na działce. Myślę, że trafił lepiej i nie tęskini za takimi ludzmi.
Wiecie co może zamiast deliberować i robić gówno burze z powodu tego że pies był na działce zajmijcie się dociekaniem kto go ukradł wieśniaki. Co za chore miasto...
Na członka to on nie wygląda. Raczej na psa.
proszę być dobrej myśli, miałem 5 letnią sukę owczarka niemieckiego, która została skradziona i po 8 latach sama wróciła pod dom, historia wręcz nieprawdopodobna, co się z nią działo przez ten czas to jej tajemnica. ..
Jak to sam na działce? A nie w domu??
Niech ludzie nie piszą bezsensownych komentarzy irad, tu chodzi o odnalezienie psa, a nie o uwagi i rady nie porady.
Skoro pies był trzymany na zewnątrz to znaczy, że był traktowany przedmiotowo a nie jak członek rodziny.
Widać że piesek jest smutny, skoro sam był na działkach.
ludzie nie maja sumienia. Jak mozna porwac psa. Przeciez ten pies teskni za wlascicielami. Oby zlodzieji zasluzona kara spotkala a pies sie szybko odnalazl.
Pewnie już w Niemczech
Psa nie zostawia się na działce. Tym bardziej lagodnego. Przed zlodziejami nie obroni naszego fobytku, a sam może być skradziony. Tak też sie stalo. Życzę żeby się odnalazł. Sama mam psa i wiem ze to czlonek rodziny
Jak to ukradziony?? To pies był sam na działce w nocy??
Trzymanie psa na działce jest ok ? Na dom nie zasługuje ?