Bałtyk wypiera góry?
Świnoujście, Kołobrzeg, Międzyzdroje, Ustka, Jastarnia i Sopot powoli wypierają z mapy sylwestrowych zabaw Karpacz, Krynicę, Szczyrk, Szczawnicę czy Zakopane. Co prawda właściciele pensjonatów z górskich miejscowości nie narzekają na brak gości, ale coraz więcej osób noc sylwestrową spędza nad Bałtykiem. Można powiedzieć, że w okresie świąteczno-noworocznym nadmorskie miejscowości przeżywają drugi sezon. Od kilku dni w kołobrzeskich ośrodkach wczasowych nie ma prawie wolnych miejsc. Czterogwiazdkowy hotel „Senator” w Dźwirzynie oferuje pobyty sylwestrowo-noworoczne dla zasobniejszych gości. Tu bal prowadzony przez Roberta Janowskiego z zespołem kosztuje w zależności od standardu zarezerwowanego na trzy noce pokoju od 3500 zł do 4700 zł od pary. Cena pobytu obejmuje między innymi opiekę nad dziećmi powyżej 4. roku życia w czasie, gdy ich rodzice będą raczyli się szampanem. Program zabawy zawiera specjalny pokaz sztucznych ogni. W ośrodkach wczasowych w Kołobrzegu atrakcją sylwestra jest z pewnością kuchnia, która obfituje w owoce morza. Krewetki w sosie czosnkowym i flaczki z kalmara to przysmaki od dawna trafiające w gusta Polaków. Miejscowe restauracje zapewniają zabawę do białego rana, średnio za 450 zł od osoby. Ci, którzy chcą powitać Nowy Rok na świeżym powietrzu, mogą noc spędzić na skwerze Pionierów w centrum miasta, bawiąc się przy muzyce zespołu „Kuranty” odtwarzającym przeboje „Czerwonych Gitar”. Jest to jednak oferta skierowana raczej do mieszkańców miasta. Przyjezdni chętniej strzelają szampanami na kołobrzeskim molo.
Powalający widok
Wiele osób decyduje się powitać Nowy Rok w Świnoujściu. Ilu gości przyjeżdża do miasta, ocenić można na podstawie wielokilometrowych kolejek do promów przewożących ich na wyspę. Czekający na swoją kolej przybysze nie niecierpliwią się jednak. Wiedzą, że po drugiej stronie wody czekają niezapomniane chwile, szczególnie na tych, którzy godzinę zero powitają na plaży. Widok jest tam wprost powalający. Przy dobrej pogodzie podziwiać można pokazy sztucznych ogni ciągnące się wzdłuż całego wybrzeża Zatoki Pomorskiej. Spektakularne są zarówno te po stronie niemieckiej, jak i te docierające do Świnoujścia z odległych Międzyzdrojów.
W Międzyzdrojach wszyscy chętni będą mieli możliwość powitać Nowy Rok na placu przed molem. Pożegnanie starego i powitanie Nowego Roku rozpocznie się 31 grudnia o g. 22. Na specjalnie ustawionej scenie zagra m.in. Ivona Show (przeboje disco polo w niepowtarzalnej aranżacji). Imprezę poprowadzi były kabareciarz, dj i superwodzirej Mariusz Zając. Na początek sylwestrowego spotkania dyskoteka, animacje i konkursy z nagrodami. Tuż przed północą odliczanie, a po północy pokaz fajerwerków ufundowanych przez MDK i hotel Amber Baltic. Do g. 2 wspólna zabawa, a na zakończenie muzyczna rozbiegówka, czyli hity z satelity.
Ciekawą ofertą są organizowane co roku bale sylwestrowe na promach należących do Unity Line. Rok 2008 witano na „Polonii” w stylu karaibskim. Tym razem goście w Nowy Rok wejdą w nastroju Fiesta Mexicana. Zabawa na promie zawsze jest szampańska i nikt nie myśli o opuszczeniu pokładu przed rankiem dnia następnego – tym bardziej że na czas balu prom wypływa na redę. Ci, którym pobyt na promie się podoba, mogą wrócić do domu… przez Szwecję. Po balu jednostka wypływa w wycieczkowy rejs do Ystad. Koszt całej zabawy skalkulowano na 1100 zł od osoby.
Rodowici świnoujścianie chętnie spędzają sylwestra „Na dechach” oraz przy muszli koncertowej w okolicy nadmorskiej promenady. Nigdy nie brakuje tam dobrej muzyki. – Jest bardzo radośnie – przyznaje Marcin Nater ze Świnoujścia. – Jednak my z żoną i ze znajomymi tym razem wybieramy się do „Centrali”. To lokal zaliczany do dość dobrych w naszym mieście. Myślę, że warto zapłacić 500 zł od pary, aby tam powitać 2009 rok.
Przemysław WEPRZĘDZ, maz
Na plaży jak zawsze zbiorowa głupawka i masa śmieci !
Ja Nowy Rok 2009 powitałam z moim ukochanym na wspomnianym w artykule promie" Polonia". Była to najlepsza zabawa sylwestrowa i impreza w moim życiu. Serdecznie polecam. Wszystko było zapięte na ostatni guzik, świetna organizacja, szampańska zabawa i do tego PRZECUDOWANE jedzenie..., aż żal było wychodzić z promu.
Powalający widok he he napewno powala szczególnie na promenadzie gdzie wszystko jest pozamykane ale bzdury tu piszą he he
Ta... I dlatego, że turyści wybierają morze na promce wszystko jest pozamykane na trzy spusty?:-]
Zwykłe bzdety i takie tam ble ble ble...