- Liczenie wciąż trwa. -mówi Robert Karelus rzecznik prezydenta miasta. - Stąd też ich weryfikacja może potrwać dłużej, niż pierwotnie zakładano. czytaj

Już od dwóch lat chodnik przy Wojska Polskiego jest w bardzo złym stanie. Przerwy, jakie widoczne są pomiędzy płytami chodnika mogą stanowić bezpośrednie niebezpieczeństwo dla przechodzących tamtędy osób. Niedawna przycinka drzew w tym miejscu i wjazd ciężkiego samochodu pogorszyła tylko sprawę. Od miesiąca nikt nie zajmuje się tym fragmentem chodnika, a spacerując tamtędy można skręcić kostkę.czytaj

Niedawno naszego Czytelnika oburzył widok stojących w pełnym słońcu koni, gdy dorożkarze wypoczywali pod drzewem w cieniu. Miasto planuje szkolenia dotyczące zasad utrzymania koni, właściwego ich podkuwania i zakładania uprzęży.czytaj

Coś właściciel ciemnego opla nie ma szczęścia. W niedzielę w nocy po raz trzeci ktoś podpalił samochód stojący na parkingu przy ul. Grunwaldzkiej. Policja informowała wcześniej, że sprawca podpaleń został zatrzymany. Czy teraz grasuje nowy?czytaj

- Tak jest cały czas i nikt nie kontroluje tego! - burzy się Czytelnik. Zraszacze w Parku Zdrojowym pracują nawet w czasie opadów. - Nie zawsze można w stu procentach brak opadów przewidzieć - tłumaczy Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.czytaj

Kobieta kierująca zielonym bmw może mówić o straszliwym pechu. Za późno zatrzymała się na skrzyżowaniu ulicy Kołłątaja z 11 Listopada i zderzyła się z przejeżdżającym autobusem. Uderzenie było tak niefortunne, że oderwało cały przedni zderzak samochodu osobowego. czytaj

Świnoujscy policjanci apelują do wszystkich starszych osób o ostrożność w kontaktach z osobami obcymi. W ostatnich dniach do funkcjonariuszy zaczęły docierać sygnały, że w Świnoujściu pojawili się oszuści, którzy próbują wykorzystać łatwowierność seniorów i okraść ich z oszczędności życia.czytaj

Dziś rano, na skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Wojska Polskiego, kierowca samochodu na niemieckich rejestracjach potrącił rowerzystkę. Kobieta jechała prawidłowo po ścieżce rowerowej. Jako pierwsi na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, dopiero potem policja. Z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu kobieta została zabrana do szpitala. Teraz kierowcy zielonego mitsubishi może grozić więzienie. czytaj