Kuny- nielubiane, têpione i kojarzone tylko ze stratami w inwentarzu -znów pojawiaj± siê w naszym mie¶cie. - Chcia³bym powiedzieæ, ¿e co¶ typu kuna czy ³asica grasuje w okolicach ulic Ma³opolskiej i Wielkopolskiej- zaczyna siê list naszego Czytelnika - To "co¶" gryzie koty, przez co powstaj± im ropne rany, które trzeba leczyæ weterynaryjnie. Lekarz podaje kotu antybiotyki, musi czy¶ciæ rany, przez co wychodz± koszta leczenia. Sam Czytelnik, wracaj±c do domu oko³o godziny 22:00, widzia³ w ogrodzie zwierzê, które szybko uciek³o. Zd±¿y³ jednak zrobiæ mu zdjêcie.czytaj