W jakim celu mam jechać jakąś syfiastą ścieżką rowerową, skora żadna nie prowadzi tam dokąd jadę? Zresztą ścieżki rowerowe są dla frajerów. Xd

10:48:57 - A co Ciebie głupku interesuje kto którędy jeździ? Stało się coś komuś debilu?!

Oczywiście że nie było żadnego mandatu. Zgodnie z tradycją mundurowi na kolanach błagali turystkę. Klęczeli by dłużej ale ratownicy zabrali turystkę na badania. Ktoś napisał goście - to rowerzystka bez wyobrażni.

dobrze babie niemieckiej cały czas tą stroną jeżdżą i nie zwracają uwagi na przechodniów...jeszcze mandat im pierdyknąć...

10:48 • [IP: 37.248.166.***] Rocznie przejeżdżam 5 tys km, moimi nogami są koła, ale tam nigdy nie przejeżdżałem, unikam jak ognia nieszanowania przepisów, ale niestety, te przejazdy koło koscioła to efekt wielkiej niedoróbki, niedoprowadzenia w tak ważne miejsce jak Plac Wolnosci scieżki rowerowej, piszę o tym niżej, o 10:43. To prowokuje ludzi do łamania przepisów. Tu nie ma pytania, dlaczego oni to robią, kecz dlaczego nie postąpiono, zarządcy dróg, wg prostej ligiki drogowrj, że drogi są dla ludzi, a nie ludzie dla dróg. Wystarczylo zrobić tam lub trochę dalej płynny przejazd do Placu. Nie zrobiono tego, a też nic nie zrobiono dla rowerzystów na odcinku Wyspianskiego od Moniuszki do Matejki, można tam było zrobic kontrpas lub drogę pieszo-rowerową, bo odcinek ten jest 1-kierunkowy. To skłania rowerzystów do improwizacji. Ja ją robię z poszanowaniem pieszych. Magistrat śpi.

Ad Gość • Sobota [22.04.2023, 10:29:15] • [IP: 178.238.248.***], sorry, że poprawiam, ale oczy mi łzawią jak to widzę - piszemy" ścieżka", a nie" ścierzka". Od ściegu" g" wymienia się na" ż"!!. Przecież komputer podkreśla błędy ortograficzne.

Dobrze wiemy że w naszym mieście rowerzyści w 90% przypadków to przygłupy nie mający pojęcia o zasadach jazdy na rowerze 🤷‍♂️

Kary powinny być dla rowerzystów. Kierowca auta zawsze jest krytykowany i zawsze wina kierowcy co jest nie zawsze prawdą. Najgorzej jeżdżą rowerami ludzie starsi. Nie schodzą z roweru w miejscach nie dozwolonych na przejazd. Wjeżdżają w przechodniów a później lament i szukanie winnych.

Typowe zachowanie rowerzystów. Pozwolono im na zbyt wiele - niekoniecznie zmieniając prawo, ale często gorliwie starając się nie widzieć zła w ich wykonaniu. Dzisiaj wielu z nich zachowuje się jak hołota (nie piszę, że jest hołotą, lecz, że tak się zachowuje). Winne jest przyzwolenie na takie zachowanie. Ale niestety jest to zgodne z importowanymi trendami. To jest zło, a nie troska o środowisko jak twierdzą zainteresowani. Ale ktoś pozwala.

szwaby to nie potrafią ani jeździć autem czy rowerem ani chodzić, kalectwo po prostu i nie ważne czy młodzi czy starzy, zero myślenia

Oby nie trafiła do naszego szpitala 😡 A może niech trafi, wtedy rodzina się nauczy jak w pl się jeździ rowerem. 🤣

Policja przepuszcza Niemców jadących po pasach. Absurd goni absurd w tej wiosce

Nic się nie stało. Niemiec w dom- Bóg w dom. Czujcie się jak u siebie, na przecież wszystko tu jest dla was, pod was i z myślą o was robione.

Kiedy policja i SM wezmą się wreszcie za rowerzystów. Czy to tak trudno stanąć przy kościele i walić mandaty jeden po drugim za jazdę po chodniku i przez przejście? Przez tydzień zarobiliby na miesięczne utrzymanie komendy

Czy kierująca rowerem zostala ukarana mandatem?

Tu jedną sprawą jest głupie forsowanie jazdy na chodniku, tego bronić nie da sie. Jest też jednak sprawa widoczności i transparentności ścieżek rowerowych. W naszym mieście mamy gości z zagranicy, więc oznakowanie musi wychodzić ponad standard. A błędy w organiz.ruchu mszczą się.Regularnie, zwłaszcza latem widzę zagranicznych turystów jadących ulicą Konst.3 Maja, nieświadomych, że po drugiej stronie jezdni jest ścieżka rowerowa. Ale zaznaczam: jest to jazda głównie od strony promu czy Pl. Wolności, a tam nie mamy ciągłości i widoczności trasy rowerowej, bo gdy ktoś zjeżdża z promu, jedzie jakby poza ścieżkami, musi poczynic kilka ryzykownych skrętów, by wjechać i w ogóle odszukać ścieżkę rowerową wzdłuż kanału, a nie ma jej w bardzo ważnym kierunku, do Pl.Wolności. Tam, na Placu, w centrum rowerzysta staje się ciałem obcym, zwyrodnieniem cywilizacyjnej ewolucji, nie ma tam żadnej ścieżki, mimo że w krajach Zachodu normą jest ścieżka rowerowa przez główne place, to tworzy zjawisko błędnych rycerzy-rowerzystów.

te nomecy to zwykle trole

Nie rozumiem tych rowerzystów, mają sieć scierzek rowerowych a i tak jadą po chodnikach na Kostytucji jest bardzo wąski chodnik to samo na Piłsudskiego.Chodnikiem można jechać rowerem o ile nie ma ścierzki rowerowej ale tylko zimą i tylko w trudnych warunkach admosferycznych to samo dotyczy hulajnog.Pracuje w DE. i nie widziałem by ktokolwiek jechał rowerem lub hulajnogą po chodniku, nie było ścierzki to jechali ulicą, Nasza policia powinna to też kontrolować al nie wiem czy to opieszałość czy lenistwo ze strony służb ?

Karać, karać i jeszcze raz karać rowerzystów co jeżdżą nie przestrzegają przepisów, jeżdżą gdzie chcą i jak chcą, za brak kasku na głowie, za słuchawki w uszach i telefony w rękach.Mają się skupić na jeździe i bezpieczeństwie, a nie na rozrywce.A Pani miała kartę rowerową, czy tak ze wsi wjechała sobie do miasta, jak Święta Krowa.

Na ul.Grunwaldzkiej jest piękna nowa ścieżka rowerowa o przynajmniej połowa cyklistów jeździ drugą stroną po chodniku.

ja nie mam roweru bo ni mam Karty Rowerowej i nie umiem na nim jechac

Kaleki garbate nawet na rowerze nie umieją jeździć

Czy ta kurła turystka dostała mandat.

Nie nazywajcie szkopów na druciakach rowerzystami, bo oni nie mają nic wspólnego z rowerzystami... 🚲 🚴

selekcja naturalna, głupsi muszą odejść...