Te komentarze że mam rower i bede jeździł gdzie chce i nikt mi nie zabroni piszą przygłupy które jeżdżą autem i słuchają muzyki tak głośno że nie słyszą silnika ;))

Nie wszędzie da się dojechać scieżką, bo nie w każdym miejscu jest a nie po to się wsiada na rower żeby go poźniej przez pół miasta prowadzić

Proszę sobie podejść pod promy z jednej czy z drugiej strony i zobaczyć jak jeżdżą rowery. Ostatnio nawet policja stała i widzieli jak rowerzyści jadą NIC nie zrobili. A każdy jechał jak chciał środkiem ulicy, chodnikiem nawet po przekątnej ulicy. Jakoś policja NIC nie zrobiła bo ich to nie interesuje. Na Warszowie wystarczy podjechać rano i o koło godz 14. Nikt nic z tym nie robi aż dojdzie do wypadku. Na Warszowie jest ścieżka rowerowa to może korzysta z niej 5% rowerów.

Ludzie którzy przyjęli kilkukrotnie zastrzyk w ramię przestają myśleć racjonalnie. Depilacja trwa !! Za kilka lat świat będzie spokojniejszy !

A wystarczy raz w tygodniu zrobić akcję droga rowerowa i wlepiać wszystkim mandaty i byłoby cacy.

Lamanie przepisow -wysoka kara.Tylko to poprawi sytuacje.Mowiac wysoka kara to min 1000 zl

Wzajemny szacunek do siebie obu stron /pieszy - rowerzysta/ oraz znajomość i poszanowanie przepisów rozwiąże te problemy.

Dlaczego apel jest po polsku? Powinien być po niemiecku w ich portalach. Skoro są tak doskonale poinformowani o wszystkim, co dzieje się w polskich sklepach, to mogliby być poinformowanie o celu ścieżek rowerowych. Wkurzają mnie też rowerzyści jadący jezdnią a obok jest ścieżka rowerowa. Najczęściej są to rowerzyści w nowoczesnych szmatkach rowerowych z rowerami, które mają ponoć być rowerami wyścigowymi.

Ad Gość • Sobota [22.04.2023, 14:08:59] • [IP: 92.118.166.***] DOPÓKI nie dopuki. Z resztą się zgadzam, ale wątpię czy to nastąpi.

Ad Gość • Sobota [22.04.2023, 12:58:04] • [IP: 176.221.122.***]. Pięknie dziękuję, że w sposób bezpośredni wyłożyłeś zasady praworządności świata rowerzystów. super.

Najgłupszym rozwiązaniem w projektowaniu ścieżki rowerowej popisał się dzban który wytyczył chodnik przy jezdni a ścieżkę rowerową przy wyjściu z klatki i przed przystankiem autobusowym!Tak jest na odcinku od Szkolnej na Markiewicza, brak słów, dzban!

17:47- piesi odznaczaja sie wyjątkową ignorancją i niedbałościa w ruchu na drogach. Piesi chodzą po scieżkach rowerowych, chętnie zwłaszcza wzdluż Wojska Polskiego, od ul.11 Listopada w stronę granicy mimo, ze obok scieżki jest chodnik. Chodzą nawet wzdluz ul.11 Listopada, wchodza na nia przy ul.Moniuszki. Przechodzą przez pasy na ścieżkach i jezdniach, prowadząc rozmowy telefoniczne, co jest już karane mandatem (teoretycznie). Piesi często wchodzą na przejazdy towerowe, co stawia rowerzystów w szczególnie trudnej sytuacji, bo obok aut nigdy nie jest bezpiecznie, a oni muszą hamować, robić nagłe skręty.

Gość • Sobota [22.04.2023, 10:29:15] • [IP: 178.238.248.***]mylisz sie, hulajnogą nie można jeździć po ulicy, chyba ze jest ograniczenie prędkości poniżej 30km/h, ale o czym my mówimy rowerzyści nawet kontr pasem potrafią jechać pod prąd. Widziałem też gościa na deskorolce jadącego środkiem ulicy.

W tym miescie sciezki rowerowe nie nadaja sie do jazdy. Sa nierowne, krzywe, sa stworzone w niebezpieczny sposob (jak zakret przy PECU, albo za fortem aniola. Notorycznie chodza po nich piesi, parkuja na nich auta. Czesto trzeba przejezdzac przez ulice bo jakis palant przenosi bez powodu sciezke na druga strone ulicy. Zjazdy na ulice czesto maja krawezniki przez ktore nie da sie przejechac z normalna predkoscia. Sciezki koncza sie niespodziewanie i nikt nie wie jak dalej kontynuowac jazde (sciezka na wybrzezu przy promach zasluguje na anty nobla, kto to wymyslil?!). Dlatego unikam sciezek rowerowych jak moge. Jazda po nich nie jest ani bezpieczna, ani szybka.

śpijcie dalej policyjne nieroby...

Rowerzysta wie tylko to że może jezdzić po chodniku, o tym na JAKICH WARUNKACH JUŻ NIE, do szału doprowadza mnie ich zachowanie wszędzie tam gdzie są ścieżki rowerowe a mino to przeciskają śię miedzy pieszymi, do tego prymitywne odzywki gdy zwróci śię uwagę.

Kiedy policja zacznie wymagać od rowerzystów jazdy po ścieżkach rowerowych. Pieszy w naszym mieście ciągle jest spychany z chodnika. albo rowerzysta na chodniku. albo zaparkowany samochód,

rowerzyści, piesi czy nawet kierowcy - wszyscy łamią tak smao przepisy.. stara bajka już

Po ścieżkach rowerowych nie można bo piesi, po chodniku nie można bo piesi po ulicy nie można bo kierowcy, to gdzie rowerzysta może jeździć, po polach.

Dopuki policja będzie pobłażać takie zachowanie rowerzystów to będzie coraz gorzej. Gdyby to zrobił polski rowerzysta dostał by odrazu mandat.

Niech walą też mandaty za brak świateł po zmroku. Połowa jeździ bez.

przy ul. Grunwaldzkiej jest ścieżka rowerowa na całej jej długości ale po drugiej stronie ulicy jest nieraz więcej rowerzystów którzy lawirują między pieszymi i wózkami. Nigdy żaden policjant tym się nie zainteresował

Panie Panowie POLICJANCI zapraszam na GRANICZNE przejście Rowerowe z ALKOMATEM 99% Niemców wracających jest po kilku piwach. .. możecie nadrobić STATYSTYKI. ... Jeszcze jedno tego chłopca POBILI??

Plac Wolności jest bardzo niebezpieczny, gdyż jeżdżą tam na hulajnogach i rowerach. Zakaz ruchu tych pojazdów koło kościoła, na placu i koło poczty zrobić, bo strach tam spacerować.

Fuck wasze przepisy będę jeździł swoim rowerem jak mi się podoba i nic wam do tego

W jakim celu mam jechać jakąś syfiastą ścieżką rowerową, skora żadna nie prowadzi tam dokąd jadę? Zresztą ścieżki rowerowe są dla frajerów. Xd

10:48:57 - A co Ciebie głupku interesuje kto którędy jeździ? Stało się coś komuś debilu?!

Oczywiście że nie było żadnego mandatu. Zgodnie z tradycją mundurowi na kolanach błagali turystkę. Klęczeli by dłużej ale ratownicy zabrali turystkę na badania. Ktoś napisał goście - to rowerzystka bez wyobrażni.

dobrze babie niemieckiej cały czas tą stroną jeżdżą i nie zwracają uwagi na przechodniów...jeszcze mandat im pierdyknąć...

10:48 • [IP: 37.248.166.***] Rocznie przejeżdżam 5 tys km, moimi nogami są koła, ale tam nigdy nie przejeżdżałem, unikam jak ognia nieszanowania przepisów, ale niestety, te przejazdy koło koscioła to efekt wielkiej niedoróbki, niedoprowadzenia w tak ważne miejsce jak Plac Wolnosci scieżki rowerowej, piszę o tym niżej, o 10:43. To prowokuje ludzi do łamania przepisów. Tu nie ma pytania, dlaczego oni to robią, kecz dlaczego nie postąpiono, zarządcy dróg, wg prostej ligiki drogowrj, że drogi są dla ludzi, a nie ludzie dla dróg. Wystarczylo zrobić tam lub trochę dalej płynny przejazd do Placu. Nie zrobiono tego, a też nic nie zrobiono dla rowerzystów na odcinku Wyspianskiego od Moniuszki do Matejki, można tam było zrobic kontrpas lub drogę pieszo-rowerową, bo odcinek ten jest 1-kierunkowy. To skłania rowerzystów do improwizacji. Ja ją robię z poszanowaniem pieszych. Magistrat śpi.

Ad Gość • Sobota [22.04.2023, 10:29:15] • [IP: 178.238.248.***], sorry, że poprawiam, ale oczy mi łzawią jak to widzę - piszemy" ścieżka", a nie" ścierzka". Od ściegu" g" wymienia się na" ż"!!. Przecież komputer podkreśla błędy ortograficzne.

Dobrze wiemy że w naszym mieście rowerzyści w 90% przypadków to przygłupy nie mający pojęcia o zasadach jazdy na rowerze 🤷‍♂️

Kary powinny być dla rowerzystów. Kierowca auta zawsze jest krytykowany i zawsze wina kierowcy co jest nie zawsze prawdą. Najgorzej jeżdżą rowerami ludzie starsi. Nie schodzą z roweru w miejscach nie dozwolonych na przejazd. Wjeżdżają w przechodniów a później lament i szukanie winnych.

Typowe zachowanie rowerzystów. Pozwolono im na zbyt wiele - niekoniecznie zmieniając prawo, ale często gorliwie starając się nie widzieć zła w ich wykonaniu. Dzisiaj wielu z nich zachowuje się jak hołota (nie piszę, że jest hołotą, lecz, że tak się zachowuje). Winne jest przyzwolenie na takie zachowanie. Ale niestety jest to zgodne z importowanymi trendami. To jest zło, a nie troska o środowisko jak twierdzą zainteresowani. Ale ktoś pozwala.

szwaby to nie potrafią ani jeździć autem czy rowerem ani chodzić, kalectwo po prostu i nie ważne czy młodzi czy starzy, zero myślenia

Oby nie trafiła do naszego szpitala 😡 A może niech trafi, wtedy rodzina się nauczy jak w pl się jeździ rowerem. 🤣

Policja przepuszcza Niemców jadących po pasach. Absurd goni absurd w tej wiosce

Nic się nie stało. Niemiec w dom- Bóg w dom. Czujcie się jak u siebie, na przecież wszystko tu jest dla was, pod was i z myślą o was robione.

Kiedy policja i SM wezmą się wreszcie za rowerzystów. Czy to tak trudno stanąć przy kościele i walić mandaty jeden po drugim za jazdę po chodniku i przez przejście? Przez tydzień zarobiliby na miesięczne utrzymanie komendy

Czy kierująca rowerem zostala ukarana mandatem?

Tu jedną sprawą jest głupie forsowanie jazdy na chodniku, tego bronić nie da sie. Jest też jednak sprawa widoczności i transparentności ścieżek rowerowych. W naszym mieście mamy gości z zagranicy, więc oznakowanie musi wychodzić ponad standard. A błędy w organiz.ruchu mszczą się.Regularnie, zwłaszcza latem widzę zagranicznych turystów jadących ulicą Konst.3 Maja, nieświadomych, że po drugiej stronie jezdni jest ścieżka rowerowa. Ale zaznaczam: jest to jazda głównie od strony promu czy Pl. Wolności, a tam nie mamy ciągłości i widoczności trasy rowerowej, bo gdy ktoś zjeżdża z promu, jedzie jakby poza ścieżkami, musi poczynic kilka ryzykownych skrętów, by wjechać i w ogóle odszukać ścieżkę rowerową wzdłuż kanału, a nie ma jej w bardzo ważnym kierunku, do Pl.Wolności. Tam, na Placu, w centrum rowerzysta staje się ciałem obcym, zwyrodnieniem cywilizacyjnej ewolucji, nie ma tam żadnej ścieżki, mimo że w krajach Zachodu normą jest ścieżka rowerowa przez główne place, to tworzy zjawisko błędnych rycerzy-rowerzystów.

te nomecy to zwykle trole

Nie rozumiem tych rowerzystów, mają sieć scierzek rowerowych a i tak jadą po chodnikach na Kostytucji jest bardzo wąski chodnik to samo na Piłsudskiego.Chodnikiem można jechać rowerem o ile nie ma ścierzki rowerowej ale tylko zimą i tylko w trudnych warunkach admosferycznych to samo dotyczy hulajnog.Pracuje w DE. i nie widziałem by ktokolwiek jechał rowerem lub hulajnogą po chodniku, nie było ścierzki to jechali ulicą, Nasza policia powinna to też kontrolować al nie wiem czy to opieszałość czy lenistwo ze strony służb ?

Karać, karać i jeszcze raz karać rowerzystów co jeżdżą nie przestrzegają przepisów, jeżdżą gdzie chcą i jak chcą, za brak kasku na głowie, za słuchawki w uszach i telefony w rękach.Mają się skupić na jeździe i bezpieczeństwie, a nie na rozrywce.A Pani miała kartę rowerową, czy tak ze wsi wjechała sobie do miasta, jak Święta Krowa.

Na ul.Grunwaldzkiej jest piękna nowa ścieżka rowerowa o przynajmniej połowa cyklistów jeździ drugą stroną po chodniku.

ja nie mam roweru bo ni mam Karty Rowerowej i nie umiem na nim jechac

Kaleki garbate nawet na rowerze nie umieją jeździć

Czy ta kurła turystka dostała mandat.

Nie nazywajcie szkopów na druciakach rowerzystami, bo oni nie mają nic wspólnego z rowerzystami... 🚲 🚴

selekcja naturalna, głupsi muszą odejść...

rozumiem że otrzymała mandat a nie tylko pouczenie

Co to znaczy ''przepychała się'' ? Prowadziła rower czy próbowała jechać zatłoczonym chodnikiem? Czy popychała przechodniów na chodniku rowerem? To wie tylko redagujący tę notatkę. Polska język nie taka łatwa do zrozumienia...

Rowerzyści to pikuś ! Najniebezpieczniejsi są Hulajnogiści jeżdżący po ulicach. Jak takie coś informuje pozostałych uczestników ruchu, że zamierza skręcić ? Po prostu wskakują z ulicy na chodnik albo z chodnika na ulicę i jadą kolebiąc się na wszystkie strony. Ten kto dopuścił ich do ruchu ulicznego powinien zostać skazany na 25 lat ciężkich robót publicznych.

Wina Włodarzy miasta i policji. Przymykają oko na wykroczenia Niemców aby ci mogli się czuć swobodnie i więcej euro wydawać. Mentalność chciwcòw.