iswinoujscie.pl • Sobota [01.04.2023, 11:10:38] • Świnoujście
Zagadka prezydenckiej Skody – kupili nową, a dostali…. używaną?
fot. Sławomir Ryfczyński
Prezydencka limuzyna miała być całkowicie nowym modelem z salonu, przynajmniej tak mówiły zapisy w przetargu, który zresztą władze same… unieważniły. Włodarze miasta odtrąbili w swoich mediach zakup NOWEGO samochodu. A jak wynika z faktury, auto zakupiono jako UŻYWANE. Paradoks godny tej władzy. Skoda superb z salonu a jednak używana? Prezydent tak się chełpił, że dostał zniżkę. Tymczasem taką samą otrzymałby KAŻDY klient. Umie nasz prezydent robić interesy….
Prezydent lubi skody i taki samochód sobie wymarzył, więc urzędnicy w 2019 roku przygotowali zakup takiego modelu, tylko że zamiast nówki, salon opuściło auto UŻYWANE. Co ciekawe, na fakturze nie widnieje, jaki przebieg miało auto. Bo skoro używane to chyba nie zero kilometrów?
fot. iswinoujscie.pl
Ale to jeszcze nic, auto czekało na nowego właściciela, czyli gminę, od września 2019 roku, podczas gdy zakup sfinalizowano w grudniu 2019 roku. A przecież pamiętamy, jak władze tłumaczyły zakup z salonu potrzebą nowej, bezpiecznej limuzyny prezydenckiej. To po co wydano pieniądze na używany model?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zapewne kupili samochód demonstracyjny, żadna ujma i przekręt ktoś tu chce jakąś burzę wywołać
Już mu nie jest potrzebna.
Pierwszy komentarz mówi, że trzeba zameldować koniowi na molo. Konia znalazłem ale kurde mola szukam już drugi dzień. Nie ma. I nic nie piłem. Serio. A podobno miało być. Nowe nie używane.
Tak to właśnie wygląda! Tutaj cwaniakują, mają przewagę nad niedoinformowanymi mieszkańcami Świnoujścia i to cynicznie wykorzystują! A w realnym świecie po za wyspą są FRAJERAMI i wszyscy dymają wielce betoniarzy!
Każdy ma swojego Putlera mamy i my. Ciekawe ilu polityków w Polsce zaczynało jak oni;] W latach 90tych wiadomo jakie się robiło interesy. Ciekawe jak to wyglądało w latach 60, 70, 80. Jakie machlojki wtedy robili. Ciekawe czy jest jakaś tajna organizacja byłych ubeków, wsi czy jakiegoś departamentu gdzie ta kasa z ich działalności leci czy to takie prywatne interesy i duża ilość znajomych do obdarowania.
znowu bicie piany hahah czy nie prosciej zrobic referendum odwolac wszystkich, chyba nie bo ta wladza mieszkancom pasuje
prawda... jest tylko jedna... można kupić towar nowy, w promocji, przeceniony, używany... niestety w naszym kraju standardy są inne... interpretacje skarbowe też dowolne... umowy pomiędzy przedsiębiorcami... i tu można by było szukać dziury w całym... nie jednej :)