17.03.23 r. około godziny 17.00 kobieta była w Parku Zdrojowym. Od tamtej pory nie ma z nią kontaktu. Jej bliscy proszą o pomoc w odnalezieniu zaginionej. Do poszukiwań przystąpili policjanci oraz strażacy.
- Anna Bodurka wyszła na spacer z małym psem i nie wróciła. W razie jakichkolwiek informacji proszę o kontakt 608017025. Ubrana była tak jak na zdjęciu.
Wtorek, 16 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Edyty, Korneliusza, Cypriana.
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Anna Bodurka nadal nie została odnaleziona
17:26- bydlę tylko może tak pisać, a powtarza ten chamski człowieczek to już któryś raz pod tekstami o tym zaginięciu
A może siedzi u kochanka i się śmieje jak osrajtek
Sprawdzić męża, prześledzić jego ruchy i sprawdzić jej rodzinę po za. Miastem
to pies by wyszedl. czy on tez wpadl...to jakis straszny. horror... moze go dziki zjadly...a co z telefonem. moze jest na niemieckiej stronie moze jest nieprzytomma z braku insuliny . ...albo jest u kogos albo ich juz nie ma ..psa tez.. ...
Zastanawiająca sprawa. Ciekawe co z psinką?
nie wzięła telefonu i dokumentów więc nie było co namierzać
Szukać nadal, czy napewno była w parku??
ktos pisze... ze w domu miala nieciekawie...a 62lata.. to jeszcze myslaca... napewno siedzi u kogos a psinka to tez wazna. historia w tej sprawie... musiala sie z pieskiem gdzies ukryc...szukajcie po znajomych... bo tyle czasu. juz by nie przezyla bez tablettek.. na cukrzyce a moze ze soba wziela
namierzenie telefonu zaginionej nie pomogło ?
Popieram IP 178 może wpadła do jakiegoś rowu w parku 😒
przeciez jak wyszla z domu na monitoringu mozna przesledzic gdzie poszla?
Inwigilacja z każdej strony, na każdym domu monitoring a tu kobiety nie można znaleźć... O co tu chodzi...
A czy pies się znalazł?
Przeczuwam że stało się to najgorsze.
mam obawy ze kobieta wpadla do wody, albo sie poslizgnela i pociagnela psa, albo wpadla za psem.nie mozliwe ze pies sie nie znalazl.wydarzyla sie najpawdopodobnie jakas tragedia
moze ja ktos przechowuje. a Piesek. . ...zapadli sie pod ziemie...moze mieszka u kogos...gdzie jestes kobieto...dajj znac o sobie... albo miala Dosc tego swiata. ...amoze w niemczech u rodziny
Ale piesek się znalazł ? czy jego także nie ma ? Bo chyba na logikę to ma duże znaczenie, jeśli psiaka też nie ma to jest to trochę dziwne.
Może kobieta wyjechała do rodziny lub znajomych bo poprostu miała gość wszystkiego.Troche słyszałem i sytuacji w domu nie miała zaciekawej.
Czy ona napewno wyszła z domu ??
Gość • Sobota [25.03.2023, 11:45:31] • [IP: 185.210.37.*] Moje odczucie przechodzące w pewność mówi mi że masz coś nie tak z, , deklem, , .
może w szpitalu po za Świnoujściem jest
Coś czuję że albo ukry jej coś zrobiły albo wyjechała bo nie możliwe że każdy szukał cały park przeszukali i śladu nie ma...przecież się nie rozpłynęła ta kobieta ?
na stronach policji jest napisane że włosy ma koloru siwego sięgające do ramion i że choruje na cukrzycę