Anna Bodurka wyszła z psem do Parku Zdrojowego. Od piątku nie ma z nią kontaktu, nie wiadomo, gdzie przebywa. Do poszukiwań włączyli się policjanci oraz strażacy, jednak jak dotąd nie przyniosły one skutku. Syn zaginionej prosi czytelników, by pomogli w jej odnalezieniu poprzez wydrukowanie i rozwieszenie plakatów. Za pomoc czeka nagroda.
Jaki dalszy los tej kobiety zaginionej.Czy sie juz odnalazla.
Dajcie znać, co się dzieje w sprawie Pani Anny? Czy policja i inne służby w ogóle jeszcze się angażują? Czy jeszcze szukają? :(
Jeśli ktoś wie gdzie jest Pani Ania ale z jakiej kolwiek przyczyny nie chce dać znaku proszę chodź tylko dać znać że jest wszystko ok
Ostanio dużo sie mówi o załamaniu czasoprzestrzeni. Może znalazła przejście do równoległego świata. UFO ostatnio w Brazyli kogoś porwało ale już na drugi dzień wypuścili. Dziwna sprawa.
Jeśli obcy ci wolontariat durniu to po co głos zabierasz
Czy zaginiona odnalazła się? Wiadomo coś w tej sprawie?
I co wiadomo w sprawie zaginionej, , ? Cisza.
Trzeba zrobić coś innego. Osobie świętej, mającej szczególne relacje z Bogiem - naprawdę takie osoby są - powierzyć sprawę, np.polecam siostry karmelitanki w Szczecinie, te za kratami, ale może to być też jakiś charyzmatyczny ksiądz lub świecki. Nie muszą takie osoby mówić jak jasnowidz, choć Bóg daje i nadzwyczajne oświecenia, ale wyjednają pewną łaskę u Boga - łaskę znalezienia zagubionej lub jej ocalenia albo uczynienia trafnych posunięć w poszukiwaniach. I duchowni nie pobierają opłat. Można dać ofiarę, zwłaszcza zakonnicom, zakony naprawdę są biedne, co zresztą rymuje się z ich ślubami, ale to jest właśnie ofiara, dajesz tyle, na ile cię stać.
ILE NAGRODY?? JAK 5K TO MOGE POSZUKAC
Nigdy nie wierzyłam i nie wierze w tych jasnowidzów. Mam już swoje lata. Niech rodzina nie pakuje pieniędzy dla Krzysztofa Jackowskiego bzdura totalna on i jego wizje. Nie domyty facet z kiepem w gębie. Oby sytuacja zaginięcia się wyjaśniła i pozwoliła rodzinie nie cierpieć.
Ile tej nagrody bo mój kodeks nie przewiduje wolontariatu, jestem chętny do pomocy ale nie za darmo
Czarodziej Krzysztof Jackowski weźmie kase i strzeli sobie miejsce gdzie osoba się znajduje, może trafi bo nieraz mu się udaje, jak w totolotku
Tyle czasu żeby się nie odnalazła? To nie wróży nic dobrego.
mysle ze sie gdzies ukryla z pieskiem. . ...moze rodzinie na zlosc zrobila..
Spytajcie się medium, Krzysztofa Jackowskiego z Człuchowa on wam powie co się dzieje.
Obawiam się że stało się najgorsze……
Pani Anno, jeżeli czyta Pani te komentarze to znaczy, że wszystko jest ok. Proszę się odezwać i potwierdzić, że wszystko jest w porządku i nie chce Pani aby Panią szukać!
Kwestia nagrody: jeżeli Pani zrobiła to złośliwie i śmieje się gdzieś w ukryciu to ujawnienie takiego faktu może być nagrodzone. Rodzina chce wyjaśnić sprawę a kwestia nagrody dla nich nie jest najważniejsza.
Sprawdźcie swoje kamerki samochodowe przecież kolk parku dużo samochodów jeździ.
obstawiam marina lub okolice. Niech płetwonurkowie przeszukają basen.
11:57:29] • [IP: 195.164.130.***] Te rzekome rewelacje nie mają nic do tematu, któremu służył ten przykład. Na tym forum omawiamy kwestię zaginięcia osoby, jeśli tego nie rozumiesz, to ujawniasz niedostatki inteligencji. Fakt z biografii Lityńskiego miał służyć tylko jako przykład, jak ludzie giną. A gdyby nawet wejść na płaszczyznę rozprawiania o jego biografii (jestem zresztą daleki od jego opcji, jestem antyunijnym prawicowcem), to pozdrawianie Stalina, gdy się jest dzieckiem naprawdę jest słabym zarzutem, a nawet powiem, że ŻADNYM. Dziecko nie stanowi o sobie i jeśli potem jest przeciw systemowi jako osoba dorosła, to tym większa chwała dla niego, bo pojęcie nawrócenia jest cenione w naszej kulturze, odcięcia się od złych rodzinnych korzeni.
Niektóre komentarze są poniżej jakiegokolwiek poziomu! Znieczulica i chamstwo - w ostatnich latach te cechy wybijają się wśród Polaków, a może raczej" polaczków".
zastanawiam sie dlaczego niktorzy pisza takie bzdurne komentarze rodzina prosi o pomoc, a niktorzy sie smieja jak tak mozna
10:55:46] • [IP: 5.173.24.**] Ale prostak...
moze miala zanik pamieci. ...az nie mozliwe zeby pies nie... szczekal...albo nie latal sam...Pewna znajoma...poszla na strone niemiecka w koszuli nocnej i Niemcy ja wyciagneli z morza... i przywiezli ja na nasza strone chciala sie utopic...