- Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że poszukiwana jest starsza kobieta, która w piątkowy wieczór wyszła z domu z psem na spacer i do tej pory nie wróciła. Stan zdrowia kobiety oraz choroby na które cierpiała mogły się przyczynić do jej zaginięcia, co z kolei pozwoliło Policji wysnuć hipotezę o możliwym wpadnięciu do zbiornika wodnego w miejscu, w którym spacerowała.
Nasze działania polegały na sprawdzeniu akwenów w Parku Zdrojowym oraz nabrzeża Portu jachtowego przy pomocy drona latającego oraz drona podwodnego. Po sprawdzeniu wspomnianych akwenów, akcję zakończono. Niestety kobiety nie udało się odnaleźć.
"Niestety kobiety nie udało się odnaleźć." ?? Chyba NA SZCZĘŚCIE nie udało się kobiety odnaleźć w zbiornikach wodnych, to daje nadzieję
Znam tą kobietę ze spacerów z pieskiem jak mój piesek się chciał przywitać z jej krzyczała żeby się nie zbliżać zachowywała się jak niezrównoważona psychicznie to nie tylko do mnie się tak zachowywała ale do każdej osoby z psem
No to ruszamy na wydmy w rejonie wiartaka ! I odcinek parku z dzikimi wydmami przy dzikiej plaży na przeciwko portu
Wybrała się, na dłuższy spacerek i pobladzila, gdzieś w lesie.
Żeby tak nie było, że kobieta siedzi w domu nawet nie wie, że jest poszukiwana...
ten pies...czy tez zaginol az niemozliwe ten latajacy pies z pania swa zapadli sie pod ziemie... Gdzies musi szczekac. . ...sprawa dla Rutkowsiego
Boże!Niech się odnajdzie cała i zdrową.Wyobrażam sobie, co przeżywa rodzina, taką historię mam już za sobą. Człowiek nigdy nie wraca do normy.Moze też tak być, że Pani wcale nie poszła do parku ale w zupełnym innym kierunku.I gdzieś czeka na pomoc,.
Gość • Poniedziałek [20.03.2023, 08:19:51] • [IP: 185.210.38.**] U ciebie w rodzinie?
a czy szukali w okolicach fosy fortu zachodniego?
Nie mi osądzać czyjeś życie, może należy przesłuchać sąsiadów, może Pani pokłóciła się z mężem i zabrała co najbardziej kochała i sobie wyjechała, dla Świętego spokoju.Przeszukane całe Swinoujscie i śladu nie ma, jak by zasłabła, czy się przewróciła, znaleźli by ją w Parku.Dziwna sprawa ?
Czy zaginiona Pani się odnalazła?
może straciła pamięć i błąka się po lesie
Życząc pomyślnego zakończenia poszukiwań przypomnę, że nie mówimy i nie piszemy" akwen wodny". W słowie akwen mamy łacińską cząstkę" aqua", czyli woda (por. akwarium)
A ja jest gwarancja ze ta Pani byla w parku?czy ktos widzial?a moze poszla w inne miejsce?
Gość • Niedziela [19.03.2023, 23:55:26] • [IP: 37.47.187.**]Takie przypadki też się zdarzały, więc czym się wzruszyłeś?.
Niestety? Chyba na szczęście.
moze jest gdzies co sie zamknelo w piatek wieczorem np. przychodnia lub sklep jakis...mogla usiasc zaslabnac...
jak zemdlala a pies na smyczy to jest przy niej nie wroci sam
CZY SPRAWDZANO OSTATNIE LOGOWANIE TELEFONU TEJ PANI I CZYJE LOGOWAŁY SIĘ OBOK NIEJ
Czy już coś wiadomo o zaginionej.
• Niedziela [19.03.2023, 23:28:22] • [IP: 5.173.192.**]Nie mierz ludzi swoją miarą zjebie. Może idź i sprawdź czy Twoja stara nie obraca się na osi jakiegoś obszczymura.
Tak użyto psy
Gość • Niedziela [19.03.2023, 23:28:22] • [IP: 5.173.192 Zachowaj trochę powagi. Pomagajmy i piszmy mądrze lub nie piszmy nic.
Gość • Niedziela [19.03.2023, 23:15:55] • [IP: 31.0.68.***] Słuszne stwierdzenie. Dobrze że nie było tej pani w wodzie. Oby się znalazła cala i zdrowa.
Czy użyto psów tropiących, wie ktoś?