Pierwsze ciepłe promienie słońca, kwitnące w parku Zdrojowym krokusy i przebiśniegi, tłumy spacerujących po świnoujskiej plaży - to wszystko wskazuje, że wiosna za moment zapuka do naszych drzwi.
fot. Robert Ignaciuk
Zimowa niedziela, po dwóch dniach szalejącego wiatru, przywitała nas słoneczną pogodą. Choć do wiosny jeszcze miesiąc, można zauważyć pierwsze jej symptomy. Doskonale to widać podczas spaceru w Parku Zdrojowym lub na plaży.
Pierwsze ciepłe promienie słońca, kwitnące w parku Zdrojowym krokusy i przebiśniegi, tłumy spacerujących po świnoujskiej plaży - to wszystko wskazuje, że wiosna za moment zapuka do naszych drzwi.
fot. Robert Ignaciuk
fot. Robert Ignaciuk
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ooo to to. Maszerują jak Hipcia tydzień temu w lokalu rozrywkowym z ofermą w koszulce, , NASA". Ulong nie chciał stawiać tylko po cichu popijał sam przy barze i Hipcia po twardym zderzeniu z rzeczywistością, sfochowana po 2h zabrała wierną koleżankę podążając do mamusi i dziwiła się, że już nie jest księżniczką. Otóż księżniczką nigdy nie była, a teraz to metryka oczy otworzyła. Nie bądź jak Hipcia.
Plebs na plaży, za czym tam łazicie?
01:38. ..187.**- przede wszystkim od wiosny ludzie przestali umierać po mutacji koronawirusa do wersji Omikron. Na mojej krótkiej kilkusetmetrowej ulicy z kilkunastoma małymi domami zmarły od covidu 3 osoby.
Irena Eris, to chciała teren pod budowę za darmo, bo niby reklame miastu zrobi. Tak wtedy było pisane.
Gość • Niedziela [19.02.2023, 20:59:34] • [IP: 84.44.204.***]Masz rację, tylko tak to jest że jak są toksyczni turyści to potem mieszkańcy tacy się stają w odwecie na nich.
Wiosna? Pizgało jak w kieleckim
jak już teraz tak gwarno, to co będzie latem...
A co z koronawirusem? Wszyscy wyszczepieni? Szczęśliwi, że władza przestała całkowicie maglować ten temat? To może jakaś składka na prezenty dla władzy? Podarte spodnie już robią się nie modne? Co dalej? Tatuaże ptaszki też nie modne? Czym je przykryć? Może indianin jak Majdan Dodę? Jak tam lemingi pączki wystane w kolejce po 5-7 zł spalone?
Wyległo towarzystwo na powietrze i zachowują się jakby byli sami. W parku puszczanie piesków w samopas bez żadnej kontroli.Pies widząc sporo obcych ludzi oszalał i zaczął obszczekiwać w amoku wszystkich dookoła, właściciel zero kontroli nad pupilem. Nad morzem WC pozamykane, okoliczne laski i wydmy jedną wielką toaletą.Witamy w Świnoujściu.
To nie zapach wiosny a psich odchodów...
Swinoujscie, jest toksycznym miastem dla gosci, tak z Polski jak i zagranicznych. Turysci powinni powinni to miasto omijac jak naidalei.
Z tą wiosną to bym nie szalał.
15:22:50] • [IP: 23.128.248.**] Trafne o tych szklanych paciorkach dla tubylców. Podobnie załatwiano wiatraki na wsiach. Obecny rząd to wstrzymał, teraz poluzował, szkoda, bo masowo dokonywano nadużyć, przy okazji szpecąc nieodwracalnie na dziesiątki lat krajobraz.
To znaczy jest... PRZEDwiośnie. Poznałem to po pierwszym w tym roku spiewie godowym kosa (to jeden z bodaj 6 gatunków w Polsce, ktory śpiewa skomplikowane" fletowe" melodie), ten pierwszy śpiew był 16 II. Rok temu słyszalem taki wcześniej, 9 II, wtedy przedwiośnie było wcześnie, kwitnienie forsycji, zielenienie się żywopłotów też odpowiednio wcześnie wystąpiło. Ale juz 2 lata temu wiosna była mocno opóźniona, kosa słyszałem dopiero 10 marca, forsycja rozkwitła na żółto dopiero 5 kwietnia, gdy w 2022 r.już 22 marca. Tak więc wg mnie w tym roku nie jest źle, utrzymujemy się w normie, choć jesli pogoda fiknie, zima wroci, to może reszta sie odwlec łącznie z zielenieniem się drzew. Późne zielenienie sie ich widziałem właśnie wtedy, w 2021 r., gdy było opóźnione przedwiośnie, potem o ile pamietam ostatnia dekada kwietnia była zimna, więc drzewa konczyly sie zielenic dopiero w 3 tygodniu maja. A w ogóle u nas wiosna jest późniejsza od tej w Polsce, dalej od morza. Morze ochładza. To, które... ociepla nam zime.
Ani trochę nie pachnie wiosną. Zimny wiatr, temperatura też, ani trochę wiosenna. Słońce jedynie świeciło.
15:22:50 - Jak myślisz, ile Betoniara ma już takich suszarek?
Ale wiosna, ludzie opatuleni jak w zimą.Do wiosny jeszcze jeszcze.Za moich młodych lat, wino piliśmy w parku dopiero 1 kwietnia.To była wiosna.
Nieprzyjemnie było na plaży. Strasznie zimny i silny wiatr od Niemiec wiał. Przyjemnie było od strony dzikiej plaży, bo osłonięte miejsce.
Ciekazwe, że jak Irena Eris chciała wybudować swoje coś tam, to niemal wszyscy radni byli przeciw. A teraz proszę bardzo, działeczki za działeczkami i wszystko gra. Powinien jeszcze powstać hotel moloch Gołębiewskiego. Wszędzie tam, gdzie nieżyjący już Gołębiewski stawiał swoje molochy, niszczone były miejscowości. Przykładem beznadziejnej korupcji niech będzie fragment filmu U Pan Boga... Przyjechał do Królowego Mostu jakiś włoski Murzyn, każdej babie w radzie dał po suszarce a każdemu chłopu po pół litra i pozytywna decyzja była od ręki.
Zaczyna się najazd na nasze miasto.