iswinoujscie.pl • Sobota [11.02.2023, 19:11:45] • Świnoujście
Archipelag Kobiet – bogactwo wysp
fot. Sławomir Ryfczyński
Zainicjowany przez Joannę Agatowską cykl spotkań pod wspólnym tytułem: Wspólne Wyspy, w swojej pierwszej odsłonie poświęconej historii wyspiarskich kobiet, poruszył czułą społeczna strunę. Wypełniona do granic możliwości słuchaczkami i słuchaczami, gościnna restauracja Między Ustami, piątkowego wieczoru, uważnie przysłuchiwała się dialogowi wyspiarskich historyków. Dr Józef Pluciński i znakomity dr Piotrem Oleksy w poprowadzonej przez Joannę Agatowską dyskusji, stopniowo odkrywali ten nie do końca zbadany kobiecy archipelag. W miarę rozmowy, bogactwo poruszanych tematów oszołomiło, podobnie jak żywa reakcja słuchaczek. I stało się jasnym, że będą potrzebne kolejne spotkania, poświęcone odkrywaniu kobiecej narracji w historii wspólnych wysp.
Uczestniczki tego ciekawego spotkania, chętnie wzbogacały swoimi głosami historyczną narrację, prowokując ożywioną wymianę zdań i uzupełniając refleksje dr Józefa Plucińskiego. Nam spodobała się uwaga Anny Kamińskiej – Szpachty mówiąca, że: „Kobiety powinny mówić kobiecym głosem, a nie naśladować głos męski”. I takim głosem, choć wyrażonym przez historyka, została wydobyta z cienia, podczas piątkowego spotkania, inna opowieść o wspólnych wyspach.
fot. Sławomir Ryfczyński
Rozmawiano głównie o historii dawnej, ale i w części współczesnej, pokazując jak ukryta często w cieniu, słabo opisana aktywność rodzinna, społeczna, gospodarcza i polityczna kobiet, budowała przez lata wyspiarskie społeczeństwo.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ważne okazało się to, że dotychczasowa opowieść o naszych wyspach, uzupełniona o świeże kobiece głosy, stworzyła prawdziwie harmonijną polifonię, bez której muzyka i społeczny dialog nie istnieją.
fot. Sławomir Ryfczyński
Joanna Agatowska zapowiedziała już kolejne spotkania. Następne już na początku marca. Będzie zapraszać kolejnych ciekawych Gości i dotykać różnych tematów, czy problemów wspólnych wysp, które zmienią się po otwarciu tunelu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jednocześnie Joanna Agatowska dziękując za tak liczną obecność i tak uważną ciekawość na tym pierwszym spotkaniu, zachęca do aktywności i współpracy w merytorycznym dysputowaniu o wyspiarskiej przyszłości, ale i o tym jak pielęgnować pamięć o ważnych dla miasta ludziach, ale przede wszystkim zachowywać lokalną tożsamość i klimat archipelagu Wysp. Nic o nas bez Nas - podejmijmy razem to wyzwanie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wkoncu jakas alterjnatywa
Tekst artykułu wymaga pewnych korekt, są pomyłki i czasem dziwna składnia.
patrząc pod kątem wizerunkowym jest to bardzo udana próba odświeżenia wizerunku J.A jako Prezydenta Świnoujścia. Stawia na kobiecość, występuje w roli gospodarza, organizatora, podkreśla swoją wyspiarskość. Mam obawę czy forma nie jest zbyt lekka
uczestniczyłam w tym spotkaniu bardzo miłe sympatyczne wspomnienia o kobietach które w znacznym stopniu swoją działalnością wpywały na rozwój naszego miasta
Gdzie jest ta restauracja. Może dokładniejsze namiary.
No wreszcie coś się dzieję! Brawa dla organizatorów
Lewacki bełkot.
Pozdrawiam Pana dr. Józefa Plucinskiego, bo moi rodzice pochodzą z pod Wilejki, rodzinnego miasta Pana. W 1998 roku byłem tam, pamiętam kościół przekształcony na jakiś magazyn.
Co to za bzdury, kto to finansuje, wyspa jest kobietą , gender.
Artykuł napisany byle jaki w zasadzie nic z niego nie wynika poza tym, że jakieś tam spotkanie się odbyło. Ś.P. Zbyszek Podkowski ostawił by za takie wypociny pałę z 30-toma minusami!! A o Jakich paniach związanych z historią wysp była dyskusja i co one wniosły do naszej rzeczywistości? Kto was uczył dziennikarstwa a już przynajmniej języka polskiego i to ma oziomie szkoły odstawowej!!
Bardzo dobre spotkanie.czekam na następne.
Artykuł napisany byle jak i w zasadzie nic z niego nie wynika poza tym, że jakieś tam spotkanie się odbyło. Ś.P. Zbyszek Podkowski postawił by za takie wypociny pałę z 30-toma minusami!! A o Jakich paniach związanych z historią wysp była dyskusja i co one wniosły do naszej rzeczywistości? Kto was uczył dziennikarstwa a już przynajmniej języka polskiego i to na oziomie szkoły podstawowej!!
Do 122 Zdzisław.
Fajnie, że takie spotkania to nie jest polityczna promocja inicjatorki, tylko wynikają z jej potrzeby serca.
Warto zorganizować spotkanie z jakimś dobrym psychiatrą i zaprosić na nie te przyszłe matki i żony ze sławetnych marszów namordników z czerwoną błyskawicą. Pani A wie o co chodzi bo szła na czele tych pochodów pro-aborcyjnych...
Masakra
Jprld.Ludzie, czemu jesteście tacy tępi?(40**, 122**, 213**)Cieszcie się ciekawą inicjatywą na wysokim poziomie.Docencie matoły skończone ciekawą alternatywę w zalewie wszechobecnego chłamu.Typowe tępe polactwo, nie widziałem, nie słyszałem, nie byłem, ale opinię autorytatywną wyrażę.Głupota części ludzi jest porażająca!
Żenada, dyskryminacja płci męskiej tego miasta. Nie wstyd wam hipokryci? gadacie o jakiś piekłach kobiet a tymczasem całe miasto to jeden wielki matriarchat. Miasto kobiet, Archipelag kobiet, badania tylko dla kobiet, we władzach nadal za mało kobiet, mdli od tego wszystkiego. Jesteście złymi ludźmi, upadłym społeczeństwem hipokrytów. Brzydzę się waszą małością. Pierwsi o tym jak to trzeba wyrównywać szanse, walczyć z dyskryminacją. Obrzydliwe, wstrętne. Przepraszajcie facetów tego miasta za to jak ich ignorujecie w tytularstwie swoich bredni! ROGACZE!
Jak widać z wpisów paru internautów, debili ci u nas dostatek. Nie znacie życia Polaków w okresie przedwojennym, wojennym a nawet powojennym. I nie wiecie jak ciężko pospólstwu czyli ludziom pracującym ciężko było się wyuczyć, działać w organizacjach czy spotykać się w swobodnych, ciepłych, oświetlonych lokalach i darmowych. Najlepiej było po wojnie, do 90 lat. I nie wiązać tego z komuną. Nie ważne czy spotkanie to było dużej rangi, ważne że spontaniczne i w spokojnej atmosferze. Po wyjściu parę osób wspominało dużą ilość lokali (nie gastronomicznych) używanych do celów społecznych spotkań, których obecnie brak.
Carlos, gdzie jest Carlos?
23:48. ..184.*** - przeczytaj wpis 23:41 • 89.151.36.***, on wyraża to, co ja myślę, przekazuje to, co ludzie w Świnoujściu wiedzą, a pamietają jesień 3020 r.i czerwone błyskawice, wsparcie dla nich - pars pro toto, część wiedzy juz wystarczy, by wiedzieć, jakie spotkania czemu służą i czy jest sens na nie przychodzić.
Oszolomilo, do granic możliwości itd. Sformułowania w tekście nasycone zbyt dużym ładunkiem ekscytacji. Spotkanie z ciekawymi ludźmi dobra incjatywa ale wiemy o co chodzi... W przyszłym roku wybory samorządowe, czyli zachodzi pytanie kto i kogo promuje
Agatowska na prezydenta a nie wiecznie betonowy lolek
Ip176 nie poć się więcej na tym ekranie z tym swoim OZIOMEM jak to pisałeś
Problem z panią radną jest taki, że w rzeczywistości w tym" czarnym marszu" kobiet w Ś-ciu nie brała udziału. Postała na początku tej akcji na Placu Wolności, porobiła sobie selfie na tle zgromadzenia...i nie poszła na marsz. I facet syty i kobieta cała.