W Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zaczął wówczas pracę, najnowocześniejszy wówczas w Polsce symulator serca. Podłączonemu do aparatury chłopcu udało się uratować życie. Dziś jest dorosłym mężczyzną i wszędzie podkreśla, że żyje dzięki akcji zainicjowanej przez Jurka Owsiaka. Babcia uratowanego wnuka – Wiesława Kudela przyszła by podzielić się tą wzruszającą historią i „pokrzepić” sztabowców ze Świnoujścia w ich całodziennej pracy. Sztabowa kuchnia dzieli teraz dwa placki pysznego ciasta. Jedno z nich upiekła osobiście Pani Wiesława. Drugie jest dziełem cukierników z zaprzyjaźnionej z orkiestrą świnoujskiej kawiarni „Sonata”.
Pół życia poświęciła młodzieży. Wspaniała i trochę szalona. Powtórzę za ostatnim spektaklem MDK" Tylko wariaci są coś warci". Wielu dało sobie spokój, a ona dalej na posterunku...
Jak można krytykować Owsiaka i darczyńców!!Niech żyje Owsiak.
Dzieci ciężko chore musza leczyć sie za granicą prowadzone są zrzutki Halo.. kury będą mieć Pobudka
Gość • Niedziela [29.01.2023, 15:50:50] • [IP: 80.94.26.**] Czy to była życiodajna, cudowna lewatywa ? Wierzy Pani że ta cudowna aparatura to był dar Owsika ?
Naiwniacy utrzymujecie owsika i jego tłuste konta.A że sprzętu żaden szpital nie korzysta. żyjcie dalej w kłamstwie
Na portalu Wp śledzą, ktorzy politycy mają serduszka naklejone na marynarke, ktorzy nie, trwa na forach tego portalu zbiorowe opluwanie wskazanych. Trwa terror poprawnosci politycznej, ale na szczęscie to juz nie te czasy, gdy zmuszano wojsko do płacenia na tę prywatną zbiorkę (por. np.te loty samolotami F-16 z tak zwanym Jurkiem lub zmuszanie wojska do asyst), a tez zmuszano TVP opłacaną przez wszystkich widzów do transmisji, itd. Dzis samorzady okreslonej opcji uzywaja publicznego dobra dla wsparcia tej jednej z wielu zbiorek. Przypominam, Owsiak zimą 20/21 r. wsparł urządzający burdy na ulicach, niszczacy plakaty pro life i obiekty koscielne wulgarny ruch proaborcyjny pod patronatem neomarksistów Lempart.
Wspaniały gest. Brawo Pani Wiesławo. Trzeba głośno mówić o tym, że są uratowane życia dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
Pani Wiesiu, kochana Pani Profesor, Pani wnuk miał szczęście miał Panią, rodzinę i WOŚP-owe sprzęty. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i szczęścia -dawna uczennica Jola