W Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zaczął wówczas pracę, najnowocześniejszy wówczas w Polsce symulator serca. Podłączonemu do aparatury chłopcu udało się uratować życie. Dziś jest dorosłym mężczyzną i wszędzie podkreśla, że żyje dzięki akcji zainicjowanej przez Jurka Owsiaka. Babcia uratowanego wnuka – Wiesława Kudela przyszła by podzielić się tą wzruszającą historią i „pokrzepić” sztabowców ze Świnoujścia w ich całodziennej pracy. Sztabowa kuchnia dzieli teraz dwa placki pysznego ciasta. Jedno z nich upiekła osobiście Pani Wiesława. Drugie jest dziełem cukierników z zaprzyjaźnionej z orkiestrą świnoujskiej kawiarni „Sonata”.
Wspaniale ❤️ życzę Wam ludzie dostrzegania przede wszystkim dobra na codzień. Życie wtedy jest znacznie fajniejsze 😊
Moja Pani Profesor od PO :) coś koło 30 lat temu mieliśmy fajny ubaw tam w tych piwnicznych klasach mocując się z transportem rannego na noszach albo ucząc opatrywania bandażem ran wojennych :) Pamiętam że było też coś o trajektorii pocisków chyba na tych lekcjach :))) Pozdrawiam Panią i wszystkiego dobrego życzę!
Moj syn leżał w inkubatorze WOŚP w Świnoujściu także nie piszcie co niektórzy w że u nas nie ma sprzętu bo są
Podłe pisiory oczerniają J.Owsiaka ale udają, że nie widzą, że ich dzieci I wnuki mają tuż po urodzeniu badany słuch na sprzęcie zebranym naszym wspólnym wysiłkiem..Brawo kochani, kiedyś zostawiłam u p.Kudeli złoty pierścionek dla orkiestry. Było to dawno, jeszcze punkt był koło dawnego kina Rybak.Serdeczne uściski.
Hmm... 27 lat temu, czyli w 1996 Centrum istniało od 7 lat dopiero, a WOSP zbierała dopiero od trzech lat 1. w 1993 - na leczenie chorób serca 2.1994 pomagał szpitalom noworodkowym 3. 1995 na choroby onkologiczne. A więc wnuk skorzystał z pierwszej zbiórki, zebrano niewiele, tylko 24 224 650 000 starych złotych.
Parę milionów Niemców też wierzyło Adusiowi. Ratował świat i dzieci, przyszłe pokolenia. Można zrobić parę tytułów naukowych na badaniu tych co mu ufają.
Gość • Niedziela [29.01.2023, 18:59:25] • [IP: 83.20.39.***】 tak, nie wiem jak w innych miejscach ale ja widziałam go na oddziale noworodkowym i dziecięcym
JESTEM PISOWCEM I WSZYSTKO WIEM NAJLEPIEJ A NA ZŁOŚĆ OWSIAKOWI DAM DU.Y W KOŚCIELE.
Nigdy bym nie zjadła ciasta od byle babsztyla.Czy ona posiada kartę zdrowia?Takim ciastem to możesz sobie kobieto częstować swoją rodzinę.Ja prowadzę punkt gastronomiczny i muszę spełniać wiele przepisów sanepidowskich(kontrole) aby swoje wyroby sprzedawać, a tu proszę, przychodzi baba z nikąd i częstuje strażaków.
Kochana Pani Profesor jak zawsze działa i pomaga !! Pozdrawiam były uczeń 💪👌👏
18:59:25] • [IP: 83.20.39. Tak i to rozny między innymi sprzęt do badania słuchu przesiewowe noworodków każde dziecko urodzone dostaje wlepkę do książeczki wielkiej orkiestry i to mój najstarszy syn dostał a ma już 19lat
[18:59:25] W szpitalu serduszka owsiakowe nalepione sa na windach, szafkach laboratoryjnych oraz kubełkach na śmieci i sedesach !
Obyś nie musiał się przekonać ile jest sprzętu z orkiestry w świnoujskim szpitalu.
Super Pani Wiesiu ❤ Pozdrawiamy naszą szaloną ale kochaną panią profesor. Była uczennica
Pozdrowienia dla Pani Wiesi. Uczeń
Czy w szpitalu w Świnoujściu znajduje się sprzęt od WOŚP?
Żal tych ludzi - sprzęt wyleczył.Tyle kasy co w Świnoujściu zebrano nasz szpital by miał pełne wyposażenie, a tak oddano owsikom i mają się dobrze.
Cudowny pedagog!
Moja kochana Pani Profesor! Moja a później też mojej córki. Cudowny człowiek o wielkim serduchu, równie wielkiej wyobraźni i miłości do świata i ludzi. Wszystkiego najlepszego Pani Wiesiu! Magda i Zosia
No wszystko ok ale ten kapelusz...
Czytając komentarze, zastanawiam się czy faktycznie tacy pseudo-ludzie mieszkają w moim kochanym mieście. :-(. Ok, to czy się w WOŚP wierzy czy też nie to każdego osobista sprawa, ale aby od razu pomawiać i obrażać?
Epatowanie durni przypadkami, stary oklepany numer. Czasami to i szpital wyleczy. Dociera?
Super Pani Profesor.Pani Wiesławo pozdrowienia dla Pani i Wnuka.Była uczennica.
To miły i fajny gest brawo
faktycznie, wośp ma wykształcenie medyczne i na pewno w ratowaniu Pani wnuka nie brała udziału żadna pielęgniarka, żaden lekarz i inny personel. ...zyczę dobrego samopoczucia