POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Wtorek [10.01.2023, 09:09:16] • Polska

W grudniu w sklepach powiało lekkim optymizmem. Eksperci komentują: Szczyt drożyny wciąż przed nami

W grudniu w sklepach powiało lekkim optymizmem. Eksperci komentują: Szczyt drożyny wciąż przed nami

fot. Organizator

W grudniu ub.r. zakupy były droższe o prawie 25% niż rok temu, co pokazują dane zebrane z blisko 41 tys. sklepów. W listopadzie podwyżka wyniosła blisko 26% rdr. Zatem widać, że nastąpiło lekkie wyhamowanie dynamiki wzrostu cen, ale to wcale nie oznacza, że jest taniej. Znów podrożały wszystkie z badanych kategorii, a każda z nich ponownie odnotowała dwucyfrowy wzrost. Ostatnio najmocniej poszły w górę ceny art. sypkich i chemii gospodarczej. Natomiast najmniej podrożały dodatki spożywcze, napoje oraz używki. Jednak ww. zjawisko eksperci tłumaczą m.in. tym, że retailerzy powstrzymali się od zaplanowanych wcześniej podwyżek, żeby jeszcze bardziej nie przerazić i tak już wystraszonych drożyną Polaków. I dodają, że podwyżki zostały tylko odłożone w czasie, co konsumenci odczują już w styczniu i w lutym br.

Według comiesięcznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Wyższych Szkół Bankowych, w grudniu 2022 roku zakupy były droższe średnio o 24,8% w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku. To mniej niż w listopadzie ub.r. Wówczas ceny poszły w górę o 25,8% rdr. Natomiast w październiku ten wynik wyniósł 26,1%. Ostatnio po raz kolejny podrożały wszystkie z dwunastu badanych kategorii, a każda z nich znów odnotowała dwucyfrowy wzrost. Pod lupą analityków znalazło się 50 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ceny z blisko 41 tys. sklepów detalicznych.

– Widać, że ciągle jest drogo, ale dynamika wzrostu cen teoretycznie lekko wyhamowała. Konsumenci w wielu rynkowych badaniach deklarowali, że przed świętami poważnie ograniczą zakupy, ze względu na pogarszającą się sytuację materialną. Ten głos uwzględniła branża retailowa, która w grudniu ub.r. mocno wstrzymała się z drastycznym podnoszeniem cen. W ten sposób nie chciała doprowadzić do sytuacji, w której klienci dodatkowo wystraszyliby się podwyżkami i jeszcze bardziej zamknęliby swoje portfele – stwierdza dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX.

Wynik jest pozytywnym zaskoczeniem, co podkreśla dr Tomasz Kopyściański, ekonomista i wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. Z pewnością przy wielu towarach może pojawić się bariera popytowa związana z poziomem cen, której sprzedawcy nie będą chcieli przekraczać z obawy przed nagłym spadkiem obrotów. A okres przedświąteczny to przecież od lat tzw. czas żniw dla handlowców, w którym konsument dokonuje impulsywnych zakupów, zwykle w oderwaniu od chłodnej analizy cen czy oceny zasobności swojego portfela. Świadome ograniczanie podwyżek nie miałoby racjonalnego uzasadnienia.
– Czynnikiem wartym odnotowania jest powoli ustępująca presja ze strony surowców rolnych. Już w grudniu ub.r. światowy indeks cen żywności był niższy o ok. 1% niż rok wcześniej. W dwóch ostatnich miesiącach roku odnotowaliśmy wyraźne spadki hurtowych cen wielu kategorii, m.in. masła. To może świadczyć o narastaniu bariery popytowej na rynku żywności. Siła nabywcza konsumentów zaczyna maleć w warunkach wysokiej inflacji i spowalniającej gospodarki – zaznacza dr Mariusz Dziwulski, ekspert ds. analiz sektora rolno-spożywczego w PKO BP.

Z kolei w podobnym tonie do dr. Łuczaka wypowiada się dr Anna Semmerling, ekspertka z zakresu finansów i ekonomii Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. Uważa ona, że grudniowy odczyt w kwestii cen żywności jest średnio reprezentatywny, na co w dużym stopniu wpływa fakt, że sieci handlowe faktycznie wstrzymały się z drastyczną podwyżką cen przed świętami. Ekspertka dodaje, że podwyżki ostatecznie zostaną przerzucone są na konsumentów, a w styczniu bądź w lutym będzie to dużo łatwiejsze, gdyż można to będzie powiązać z noworocznymi podwyżkami, przy jednoczesnym spadku popytu na produkty spożywcze, zwłaszcza w porównaniu do okresu świątecznego.

Patrząc na 12 badanych kategorii, można zauważyć, że w grudniu najmocniej podrożały produkty sypkie – tj. o 35,9% rdr (w listopadzie szóste miejsce w zestawieniu i wynik 27,7% rdr.). Najmocniej z nich poszła w górę cena cukru – o 59,5% rdr. Dalej widać mąkę – 38,3%, makaron – 37,6%, a także sól 22,6%.
– Sytuacja z produktami sypkimi to rezultat kilku czynników.

Pierwszy ma charakter strukturalny w związku z trwającymi zaburzeniami łańcuchów logistycznych w gospodarce na skutek wojny w Ukrainie. Drugi to fakt, iż są to produkty mocno przetworzone, a zatem w ich cenie mamy uwzględnione nie tylko koszty samego surowca, ale również energii potrzebnej do produkcji. A języczkiem uwagi jest czynnik sezonowy. Okres przedświąteczny to przecież wzmożony popyt na mąkę i cukier, stąd w tej kategorii dynamika cen w grudniu 2022 roku nie wyhamowała – analizuje dr Tomasz Kopyściański.

Na drugiej pozycji najbardziej drożejących kategorii w grudniu znalazła się chemia gospodarcza ze średnim wzrostem na poziomie 35,7% rdr. (w listopadzie 3. miejsce i 33,6% rdr.). Na ten wynik wpływ miała przede wszystkim podwyżka cen papieru toaletowego – o 55,7%, ręczników papierowych – o 45,3%, a także proszku do prania – o 43,2% rdr.
– Branża papiernicza już wcześniej zapowiadała, że czekają ją znaczne podwyżki cen. Wydaje się, że w tym sektorze mieliśmy do czynienia z opóźnieniem względem innych kategorii produktów, jednak ostatecznie również tutaj nie udało się uniknąć wysokich podwyżek. Wzrost cen produktów papierniczych związany jest z wcześniejszymi zakłóceniami pandemiczno-wojennymi, a ostatecznie dokłada się do tego wzrost cen drewna, który jest głównym surowcem dla produkcji papieru – mówi dr Semmerling.

Trzecia pozycja w grudniowym zestawieniu należy do kategorii inne ze średnim wzrostem na poziomie 34,2% rdr (poprzednio czwarte miejsce z wynikiem 30,9% rdr.). W tym przypadku widzimy, że najmocniej podrożały karmy dla psów – o 39,8% rdr. Dalej w zestawieniu są pieluchy dla niemowląt – 35,8% oraz karma dla kotów – 27,1% rdr.
– Karmy dla zwierząt produkowane są ze składników, które w ostatnim czasie mocno podrożały. Dodatkowo produkcja takich artykułów pochłania znaczną ilość energii. Z kolei ceny pieluch dla niemowląt wzrosły w ostatnich miesiącach na całym świecie. Dla Polski jest to produkt głównie importowany, więc skoki cenowe w tej kategorii w konsekwencji również odnotowujemy – dodaje wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

Na czwartej pozycji w grudniowym zestawieniu drożyzny są produkty tłuszczowe – 31,9% rdr. (w listopadzie lider rankingu z wynikiem 37,2% rdr.). W obrębie tej kategorii największy wzrost cen dotyczy tym razem margaryny – 50,6 rdr. Olej, którego w ostatnich miesiącach ceny znacząco rosły, podskoczył o 26,7% rdr. Dalej jest masło – 18,5% rdr. Z kolei czołową piątkę rankingu zamyka nabiał – 29,5% rdr. (poprzednio również piąta lokata i 29,8% rdr.). Tu podrożały przede wszystkim jajka – o 40,2% rdr. Przed nimi widać mleko oraz ser biały – odpowiednio 36,4% i 34,9% rdr.
– Ceny produktów tłuszczowych przez cały rok pozostawały bardzo wysokie. Odnotowane wyhamowanie w grudniu może być odzwierciedleniem ogólnej poprawy podaży produktów mlecznych i roślinnych, z których wytwarzane są tłuszcze.

Jeżeli ta tendencja utrzymałaby się, to mogłoby być pozytywnym sygnałem dla dynamiki cen produktów innych kategorii, dla których tłuszcze są koniecznym półproduktem – mówi dr Kopyściański.

Natomiast najmniej podrożały w grudniu używki – o 10,3% (w listopadzie siódma pozycja i 22,5% rdr.). Przed nimi są dodatki spożywcze – 13,7% rdr. (poprzednio jedenaste miejsce i 18,9% rdr.), a także napoje – również 13,7% rdr. (wcześniej dwunasta pozycja i 16,5% rdr.).

– Ceny używek rosną dopiero na początku roku kalendarzowego. Z kolei napoje zdrożały już dużo wcześniej, co było związane z wejściem w życie podatku cukrowego. Ponadto z tej ostatniej kategorii przeciętny konsument może łatwo zrezygnować. Jeśli doszłoby więc do szoku cenowego, po poprzednich wysokich podwyżkach, to mogłoby się okazać, że obroty w ujęciu globalnym ostatecznie zdecydowanie by się obniżyły – podsumowuje dr Anna Semmerling.

MondayNews Polska


komentarzy: 46, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-46 z 46

Trampki Joja • Poniedziałek [16.01.2023, 14:38:31] • [IP: 37.47.236.***]

Spróbuje prościej ty niżej. W 2015 Za 10 zł mogłeś kupić prawie 4 bochenki teraz 2, 5, za 10 zł miałeś ponad 2 L paliwa teraz 1, 3 L. Zrozumiałeś ? Wątpię

Gość • Piątek [13.01.2023, 13:06:10] • [IP: 37.47.155.***]

Dzidiaj mozna kupic dwa razy wiecej bochenkow chleba niz za czasow PO...ow, a paliwa 3 razy Tyle.

Trampki Jojo • Czwartek [12.01.2023, 03:04:19] • [IP: 37.47.232.**]

Wtorek [10.01.2023, 20:11:46]  [IP: 109.196.114.***] Hahaha zarabiasz 2 razy więcej wydajesz 3 razy więcej, tylko liczysz pieniądze a nie sile nabywczą. Prosty przykład ile mogłeś kupić bochenków chleba wtedy a dziś, rozumiesz? No i 100 nadgodzin co miesiąc? Niebawem znajdziesz sie po prawej stronie w dziale nekrologi.

Gość • Środa [11.01.2023, 16:34:29] • [IP: 89.38.97.***]

[11.01.2023, 04:13:34] • [IP: 46.205.140.***] to ci przypomnę, że właśnie tam był super premier który śmiał się z nas że będziemy za miskę ryżu pracować. My się nie powinniśmy kłócić o nich, bo oni specjalnie nas skłócają a jedni i drudzy są tacy sami. Oni wszyscy nami gardzą i ci z PO i ci z PIS się z nas naśmiewają, jedyne co to są tylko złapani na tym albo nie złapani. Specjalnie nas skłócają a później się z nas śmieją. Więc musimy być mądrzejsi od nich i dać sobie spokój z tymi kłótniami a nie jak barany realizować ich scenariusz, naród podzielony łatwiejszy i potulniejszy aby nim rządzić.

Gość • Środa [11.01.2023, 16:32:35] • [IP: 176.221.123.***]

09:34:00 Dziwny, jeszcze z prl-u, zwyczaj mówić o sobie w liczbie mnogiej.

Gość • Środa [11.01.2023, 16:30:00] • [IP: 176.221.123.***]

Coś wzdychasz do starych dobrych czasów gdy od ciebie i tobie podobnych zależało wprowadzanie kartek na tak luksusowe dobra jak kiełbasa i cukier.

Gość • Środa [11.01.2023, 15:16:47] • [IP: 89.151.36.**]

Gość • Wtorek [10.01.2023, 09:34:00] • [IP: 37.248.224.**] Żeby to zależało od nas to dla takich jak ty powinny być kartki na które można by kupić szczaw i mirabelki - ruska onuco...

Gość • Środa [11.01.2023, 15:09:59] • [IP: 89.151.36.**]

Gość • Wtorek [10.01.2023, 17:03:06] • [IP: 37.248.224.**] Jeszcze nie siedzisz ? - ruska onuco...

Gość • Środa [11.01.2023, 15:06:24] • [IP: 89.151.36.**]

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:30:51] • [IP: 46.205.128.**]Pomylili ci się Białorusini z Polakami. Przyjedź do Polski, u nas jest lepiej...

Gość • Środa [11.01.2023, 04:13:34] • [IP: 46.205.140.***]

22:43 - a czyimi ministrami byli pijący wina Tuska u Sowy? Przy okazji odsyłam do tekstów na portalach, o czym rozmawiali i do jakich przekroczeń prawa zachecali się tam konstytucyjni ministrowie... Tuska.

Gość • Środa [11.01.2023, 01:11:41] • [IP: 37.47.185.***]

A to ci sami eksperci co pol roku temu wieszczyli, że nie bedzie wegla, nie bedzie gazu, wszyscy zamarzną. czy jacys inni??

Gość • Wtorek [10.01.2023, 23:13:17] • [IP: 89.151.33.**]

Zdaje się że specjalista z NBP mówił o cenie chleba... No nie podam. Po co drażnić ludzi. A ile on, za swoją pensję, może kupić bochenków to niech wyliczy ten co pisze ze zrozumieniem.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 22:43:47] • [IP: 31.11.130.**]

Pofolgujcie panowie z tą wyżerką u Sowy i łączenie jej z Tuskiem!! Czy mam wam przypomnieć kto tam wcinał z apetytem posiłki, a dla was proponował " miskę ryżu". Tusk nie jest z mojej bajki, ale sprawiedliwość w tym przypadku musi być panowie polityczni trolle za 2 zł.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 21:37:43] • [IP: 83.20.254.***]

Do IP. ..139 nie pisałem o sile nabywczej w danym kraju. Tak Niemcy są od nas bogatsze w sile nabywczej ok. 200 % Pisałem o cenach na otwartym rynku UE. A fakty są takie, że te ceny są w Polsce najniższe i to bezspornie. Trzeba czytać ze zrozumieniem.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 21:36:28] • [IP: 188.239.177.***]

eksperci to idioci ?

Gość • Wtorek [10.01.2023, 20:11:46] • [IP: 109.196.114.***]

Prostujac wpis nizej.W mojej firmie najnizsza krajowa zryczaltowana to2680zl.Wyplacane mamy za ok 176 godzin.W 2014 roku mialem jedna z wyzszych na zakladzie czyli 10zl co dawalo 1680 netto a paliwo bujalo sie miedzy 5 a 6 zl..Dzis zarabiam 3480 netto a za paliwo place 6.3.Moja zona z 1300netto w 2014 dzis w tym samym zakladzie zarabia 2600 netto.Pobieramy 1000zl na dzieci i jak bus nie liczyl inflacji to nasze zycie zmienilo sie diametralnie mimo iz dalej to nie sa duze pieniadze.Ja mam mozliwosc dorobic nawet po 100 nadgodzin miesiecznie a w 2014 mozna bylo pomazyc o 10 nadgodzinach.Zmienil sie rynek pracy a produkcja ruszyla z kopyta co dalo pracownikom duze mozliwosci.Bezrobocie 5 % powoduje ze pracownik zaczal byc doceniany.Moze i niektorzy biznesmeni sttacili ale zwykly obywatel napewno ma lepiej.O emerytach nie bede nawet wspomi al.Budzet Polski wzrosl prawie dwukrotnie.Sztuczne obnizanie cen benzyny to prosta droga do wegierskich skutkow takiej zabawy.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 19:56:16] • [IP: 37.47.151.***]

Niby tak wszyscy płaczą ze taka drożyzna, a kosze pełne zakupów a jak juz1dzień sklepy zamknięte to juz ludzie wykupuja wszystko jakby wojna szła...

Gość • Wtorek [10.01.2023, 19:53:23] • [IP: 109.196.114.***]

Srednia pensja 2100zl to byla za Tuska gdy za godzine placono 5-10 zl.Dzis minimalna to 2700 netto.Kogo Ty chcesz oszukać? Samego siebie? Dzis za minimalna tankujesz prawie 450l a za srednia to pewnie z 700l.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:44:13] • [IP: 46.205.140.***]

15:18:59] • [IP: 88.218.255.**] wina Tuska wychlały świnie u Sowy i Przyjaciół, nagrano je przy tym. A co do tych win, które wyliczyłeś, to nieprawda, wg TVN i forów lemingów inflacja i podwyżki cen energii w Europie to wina Kaczyńskiego, ojca Rydzyka i inkwizycji.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:30:51] • [IP: 46.205.128.**]

4mln dorosłych Polaków albo nie pracuje albo jeździ za granicę dorabiać a PiS chwali się 3% bezrobociem rejestrowany tylko po co się rejestrować w UP jak nic nie daje

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:29:35] • [IP: 37.8.230.***]

Gość • Wtorek [10.01.2023, 17:52:22] • [IP: 62.250.139.***]A myślisz że PL kupuje surowiec taniej. Płaci tyle samo jak inne państwa gdzie właśnie pensje są wyższe. Nie może paliwo być tańsze aż tak jak ty sobie myślisz. Gdzieś tam ci dzwoni tylko masz trudności z lokalizacją źródła. Zostaw kwestie analiz i biznesowe prawdziwym ekspertom a zajmij się może ogródkiem na działce jeśli masz.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:25:05] • [IP: 37.8.230.***]

Czy to przewidywania ekspertów POKO he he.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:12:28] • [IP: 108.30.203.***]

224 i ty będziesz emerytem ogórki ręce opadają

Gość • Wtorek [10.01.2023, 18:05:28] • [IP: 2.106.93.**]

Dojna zmiana? A wystarczy podobno nie kraść, jak oborowa mówiła.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 17:52:22] • [IP: 62.250.139.***]

Do gościa 245 i innych dowodzących, ze w Polsce ceny paliw i żywności są niższe niż w innych krajach. Powielacie kłamliwą retorykę naszych polityków i zależnych od nich speców od gospodarki. Oczywiście nasze ceny są niższe jeśli porównujecie je w bezwzględnych liczbach. I tak przy cenie za benzynę 6.50 zł/l i diesla 7.20 zł/l i przy porównaniu ich np z cenami holenderskimi: benzyna E 2.00 i diesel E2.25/l to liczby przemawiają same za siebie, zwłaszcza jeśli uwzględnisz obecny kurs Euro. Inaczej jednak to wygląda jeśli weźmie się pod uwagę siłę nabywczą pensji w obu krajach. W Polsce za średnią pensję (2100zł/m-c) będziesz mógł kupić tylko 320 l benzyny i 209 l diesla, gdy Holender za swoją średnią pensję (ok.2200 E/m-c) kupi sobie 1100 l benzyny i ok. 950 l diesla. Takie samo porównanie można odnieść do cen żywności, mebli, mieszkań. Podobnie to wygląda w Niemczech. Nie wiem jak to wygląda w pozostałych wymienionych przez Ciebie krajach, ale jeśli poprawia Ci to samopoczucie to już tylko Twoja sprawa.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 17:44:53] • [IP: 46.205.140.***]

15:30...196.*** - inflacja rosła w innych jeszcze krajach, to był skutek lockdownów i ratowania licznych firm przed upadłością. Skutek? Dziś many nadal najniższe w 33-leciu 3 RP bezrobocie! Inflacja plus podwyżki cen energii to był też efekt już wtedy trwających gierek z gazem Putina, on już wtedy chciał zarobić więcej, bo gotował się do wojny - jego zmniejszenia dostaw gazu rozchwiewały rynek energii, jedna podwyżka rzutowała na inne. Mój znajomy z Karsiboru palił zawsze koksem, a wtedy, jesienią 21 roku usłyszał w punkcie, w którym od lat kupował koks: Nawet nie zamówiliśmy, bo tak zdrożał! Był to listopad 2021 r., był do" wyboru" tylko już węgiel, nie tak bardzo wtedy drogi, ok.1200 zł (ale to bylo już tylko 200 zł mniej niż wcześniej koks).

Gość • Wtorek [10.01.2023, 17:03:06] • [IP: 37.248.224.**]

WIDZIAŁEM DZIŚ EMERYTA ZASZALAŁ KUPIŁ JOGURT PRZETERMINOWANY NA SRACZKĘ ZA 14-TKĘ. INNA EMERYTKA MACAŁA JAJKA PRZED ZAKUPEM PEWNO ZA 13-TKE. KOLEJNY EMERYTA DRUGI ROK CZEKA NA PROTEZĘ UZĘBIENIA NA NFZ, TEN TO BEDZIE JADŁ -CHOĆ KAŻĄ MU MNIEJ JEŚĆ. (LIMIT NFZ WYCZERPANY W ŚWINOUJŚCIU ZAPISY NA DWA LATA DO PRZODU)

Gość • Wtorek [10.01.2023, 15:47:34] • [IP: 108.30.203.***]

128 robisz zakupy w niemczech gamoniu piszacy bzdury

Gość • Wtorek [10.01.2023, 15:34:53] • [IP: 94.254.239.**]

O co biega? Jest w Polsce cud gospodarczy i jesteśmy we wszystkim pierwsi.Niemcy i Francuzi zazdroszczą nam. I podziwiają.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 15:30:54] • [IP: 169.150.196.***]

Całą inflację tłumaczą wojną, przypominam, że inflacja w Polsce przed wojną wynosiła 10 % i rosła z miesiąca na miesiąc do góry. Wiec przestańcie pisać bzdury, że to tylko wina wojny. Jak w innych krajach unii europejskiej była 3 % to u nas było już, powyżej 10, więc wojna troszkę ją podniosła, tylko u nas od ponad 10 % do 17 a u innych z 2% do średnio 7 do 9%.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 15:18:59] • [IP: 88.218.255.**]

To jest wina Tuska, UE, USA, Niemiec, Merkel, wina Mieszka I i smoka wawelskiego …

Gość • Wtorek [10.01.2023, 15:10:59] • [IP: 2.106.93.**]

Optymizmem? Może polityków, bo solidne podwyżki sobie zdążyli dać.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 14:29:59] • [IP: 87.205.64.***]

Poczekajmy jeszcze trochę jak PiS wydroluje kieszenie nam Polakom. Będą dopiero płakać to dopiero początek.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 13:32:09] • [IP: 31.11.130.**]

Panie IP:185, 21036 czy szukasz towarzysza do swojej grupy t.z.w" ciemnego luda"? Nie próbuj z czytelników forum robić idiotów! Umiemy liczyć i wiemy, że twoja SEKTA tak cię opętała propagandą, że nie potrafisz zauważyć jak szybko spadamy po równi pochyłej w dół. Wmawiają ci, że to wina UE, wojny na Ukrainie, Tuska, Opozycji i czort wie kogo jeszcze. Swego czasu władza likwidowała naszą" ODRĘ" i nikogo nie obchodziliśmy. Czy mamy co do garnka włożyć?? Czy nasze dzieci chodzą syte ?? Ile stresu. przeżyliśmy w wędrówkach po świecie za chlebem, to tylko my wiemy!! Ale poznaliśmy dobre strony rynkowych gospodarek i rozumiemy w szerszym zakresie niż wy partyjne tłumoki, głoszące idiotyczne dyrdymały usłyszane od socjalistycznych dziennikarzy bis. Idź i popatrz na ludzi w szpitalach, przychodniach, aptekach!! Zobacz na co stać emeryta po 50 latach pracy, schorowanego, który dostaje emerytury 2100zl. Zastanów się dlaczego twoja SEKTA otoczyła cię wiankiem granicznych" wrogów", odbierając ci prawo do prawdy!

Gość • Wtorek [10.01.2023, 13:26:04] • [IP: 195.136.136.***]

Przecież wszystko musi drożeć, chciało się dawać za darmo różne rzeczy gościom ze wschodu, to niestety, ale teraz przychodzi za to zapłacić. A że z naszej kieszeni, to było pewne.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 13:17:50] • [IP: 83.20.254.***]

Napiszcie coś o wczorajszym zebraniu w sprawie Oś. Posejdon.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 13:06:47] • [IP: 37.248.177.**]

Gość • Wtorek [10.01.2023, 11:20:41] • [IP: 46.205.128.**]...No jasne że u nas jest lepiej. Jegomość Glapiński kupił 2 nowe maszyny do produkcji pieniędzy, jak zabraknie kasiory to się dodrukuje, no i przekrzywionymi swymi usteczkami ogłosi" jak inflacja wzrosła, to i musi spaść"...A nasza gospodarka jest potęgą światową, jeszcze rok i dorównamy gospodarce Hamerykańskiej...No bo w Hameryce Murzynom nie chce się pracować...🍅🍒🍒

Gość • Wtorek [10.01.2023, 12:12:06] • [IP: 176.221.123.***]

11:40:13] • [IP: 185.210.36.*** Ale Twojej bajeczki też nikt nie kupi. No, chyba że ciemny lud.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 12:08:28] • [IP: 46.205.140.***]

11:20 - mowi ci cos takiego jak" panstwo przyfrontowe"? Mowi ci cos wycofywanie sie inwestorow z obszaru ryzyka? Mowi coś, że Niemcy sa najpotezniejszym ekonomicznie panstwem europ.kontynentu? Mówi fakt, że w Niemczech nadal są jednostki armii USA, o wiele liczniejsze niż w Polsce, ktora jest panstwem ryzyka, jej granicą jest granica NATO i UE?

Gość • Wtorek [10.01.2023, 11:40:13] • [IP: 185.210.36.***]

Winny jest wszystkiemu PiS, jak pisze poniżej oszołom CapsLockowy. Jest tak ciemny ten oszołom, że nie nauczył sie wyłączać Caps Locka. Winny jest PiS, bo rządzi w całej Europie, np., Kaczyński ma siedzibe rządu w Rzymie, we Włoszech w ciągu roku prąd podrożał o 73%. W państwach bałtyckich jest inflacja wyższa od polskiej, bo 24-%, ok.18% jest w Czechach, wysoka jest na Słowacji, bo to sa państwa przyfrontowe.. ..O, wątek wojny wpisałem? A miałem trzymac sie PiS-u jako winnego inflacji i drożyźnie, wysokiej ceny prądu. Niższa inflacja jest w państwach takich jak Francja i Niemcy, ale tez najwyższa od kilkudziesięciu lat, a z czego to wynika? PiS rządzi wszędzie! Ciemny lud wszystko kupi, nawet taka bajeczke pielęgnowaną przez TVN.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 11:20:41] • [IP: 46.205.128.**]

W Niemczech inflacja 8, 6% w Polsce 16, 6% ale PiS mówi ze u nas jest lepiej

Gość • Wtorek [10.01.2023, 11:08:53] • [IP: 37.30.8.**]

Zakazać Niemcom robić zakupy w Świnoujściu to ceny spadną. Ceny są tak ustawiane, żeby Niemom się opłacało a nam Polakom to już niekoniecznie. A takie artykuły piszą ewidentnie proniemieckie pismaki.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 11:06:22] • [IP: 95.91.212.***]

Jestem za tym żeby nie kupować na zapas i tylko co jest nam poczebne w danej chwili (nie bądzmy Homikami)

Gość • Wtorek [10.01.2023, 10:46:03] • [IP: 83.20.254.***]

Wojna na Ukrainie i związane z nią okoliczności wywołały inflację na całym świecie. Ceny w Polsce są relatywnie najniższe w całej Europie poczynając od paliw a na żywności kończąc. To do Polski przyjeżdżają na zakupy: Litwini, Ukraińcy Słowacy, Czesi, Niemcy a nie odwrotnie. Wykupują wszystko co się da. Może o tym ten portal napisze.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 09:34:00] • [IP: 37.248.224.**]

TANIE PAŃSTWO PIS, LUD CIEMNY WSZYSTKO KUPI. CENY OODNOSZĄ TAK NA WSZELKI WYPADEK JAK ORLEN.

Gość • Wtorek [10.01.2023, 09:22:19] • [IP: 5.173.41.**]

A ile zakupów poszlo do kosza? Rozdmuchany popyt zawsze tworzy inflacje bez wzgledu na wojny kryzysy i rzady.Ludzie kupuja jak glupi to ceny rosną.Jedzenie na wyrost bity po dwa trzy razy w roku telefon co rok itp itd.Gdyby ludziska choc przez kwartał wstrzymali sie z zbednymi zakupami to inflacja poszla by szybciej niz przyszla.Dlaczego? A no dlatego ze mimo podwyzek gazu pradu paliwa marze na kazdym jednym artykule siegaja od 50 do 100% a zakladajac ze polowa asortymentu pochodzi z chin to takie marże siegaja czasem 500%.Producent musi zarabiac ale kto powiedzial ze musi to byc 10mln rocznie a nie np 4mln.Dopoki zarabia wiecej niz moglby sam zarobic nie prowadzac biznesu doputy bedzie sie mu to oplacalo.

Oglądasz 1-46 z 46
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ 2 maja Dniem Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej to święto ustanowione w 2004 roku. 2 maja Polki i Polacy malują Polskę i świat na biało i czerwono - jest to także Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Prosty gest wyeksponowania flagi podkreśla naszą narodową wspólnotę i pozwala każdemu być ambasadorem polskości ■ Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze! To historyczne zwycięstwo! Oczywiście musi być potwierdzone oficjalnymi danymi z PKW ale na podstawie protokołów z 27 komisji wyborczych w Świnoujściu Joanna Agatowska w mistrzowskim stylu pokonała trzech swoich konkurentów i w I turze została prezydentem Świnoujścia! ■ Ostateczne rozliczenie tunelu nie zostało jeszcze dokonane. Nastąpi po wydaniu Świadectwa Wykonania, co spodziewane jest ok. września br. Roszczenia obu stron w związku z prowadzonymi mediacjami są objęte tajemnicą mediacji - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście ■