B. strażnikowi miejskiemu prokuratura postawiła 12 zarzutów, 11 z nich dotyczy napadów z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
44-letni Janusz K. napadał na placówki bankowe, punkty bukmacherskie i doradztwa finansowego, sklep oraz na aptekę. Aby zastraszyć personel używał pistoletu, noża, a także metalowej rurki.
Za czyny opisane w akcie oskarżenia grozi mu do 15 lat więzienia.
(rp.pl)