Trudno chciało się mieszkac w domku to trzeba sprzatac i dbac o otoczenie rowniez...Poolacy to jednak nie maja w sobioe poczucia estetyki i porządku... w domu blysk a pod drzwiami bajzel

BRZYDKO. ...A TAKI LADNY DOMEK😂 BYŁ

Nic nie musi. Chodnik nie jest własnością właściciela posesji Gmina ma obowiązek sprzątania ulic i chodników, które należą do miasta. To co opowiadacie to relikt PZPR. Podatki coraz wyższe a miasto olewa to co ma zapisane w statucie.

Do tego cymbała mieszkającego na markiewicza mysłącego, że wszystkich dupa boli z zazdrości. Informuję cię że lata mi to gdzie mieszkasz i jak dumny z tego jesteś ale interesuje mnie swobodny przejazd tą ulicą, więc wypier... z tym swoim gratem z chodnika!

Właściciel przed posesja musi ale miasto to co musi to olewa... Sprawiedliwość dla wybranych

11:12 132..Trzeba by było doczytać w przepisach jaka jest minimalna szerokość która definiuje pas zieleni. 90% posesji je posiada a z kolei opuszczony koszary poradzieckie takowego pasa nie posiada, właściciel ma to szeroko w. .. poważaniu i nikt mandatów nie daje... Ciężki temat...zima znowu zaskoczyła.

Właściciel posesji musi sprzątać chodnik, ale parkować może każdy. Moim zdaniem nie jest to sprawiedliwe

A jak ma się odśnieżanie na Warszowie przed komendą policji, tam nigdy nie jest odśnieżone?

9:01...6.*** - tam jest pas zieleni? Wszedłem na Google Street View, Wyspianskiego nr 22 i dalej, przy linii ogrodzenia jest wąski, chyba 30-centymetrowy pas gruntu, piasku, potem chodnik. Czy ten pas gruntu można nazwać pasem zieleni? Pytam z ciekawosci, nie złosliwie, bo sam mam margines gruntu przy ogrodzeniu i może nie musze odsnieżać?

W szeregowcach na Markiewicza mieszkają nie tylko stoczniowcy, odrowcy też. Działki przydzielano osobom" niezbędnym"dla zakładu pracy. Nie wiem czy były darmowe czy nabywane inaczej. Pamiętam jak walczono o nie bo zawsze ta ziemia była warta krocie.

Dodam, bo niepelnosprawni umysłowo mają gangsterskie myslenie" chroniące" swą" dzielnię", w swojej glupocie uważają, że porzadek w miescie poza wlasna dzielnicą nie powinien nikogo obchodzić - że i na Posejdonie mieszkancy wbrew kodeksowi drogowemu zawężają chodniki do np.70 cm przejścia, a robia tak czesto dlatego, że nie korzystają z garaży, przerobili je na mieszkania lub jakies przybudówki. Mogę jechać po nazwiskach, bo mam na tamtym osiedlu rodzinę, znane sa te osoby niekorzystające z garażu. Demolki ładu na ulicach dopełniają chamy z Niemiec, które" zbankrutują" po wpłacie kilku złotych za parkowanie tam, gdzie jest na to miejsce. Maniakalnie" oszczędzają" blokując chodniki.

Wszystkie chodniki powinny być komunalne i miasto powinno o nie dbać. Przecież ja tych chodników nie zbudowałem, a może nie chciałem go.

Na ul. Wyspianskiego na odcinku od Matejki do Moniuszki, gdyby mieszkancy posesji nie odsniezali to Urzad Miasta mialby dziesiatki pozwow o odszkodowania za zlamania. Posesje mieszkancow ulicy oddziela pas zieleni od chodnika a nigdy jeszcze nie widzialem nikogo z firmy Remondis odsniezajacego ten chodnik. Tak to wyglada...Urzad Miasta za zakretem i nie widza problemu. Moze gdyby ktos z urzednikow sie wywrocil to bylby odzew.

mam pytanie troche nie na temat, ale byl komentarz dotyczacy mycia kublow.czy remondis przynajmniej raz na rok nie powinien zabierac kublow do dezynfekji?

Rondo na Kossaków, Grottgera należy do miasta, a liście do tej pory leżą i kiedy jest wiatr rozwiewa te liście na posprzątane przez mieszkańców chodniki. Ileż razy można sprzątać to samo, a miasto ma to gdzieś i straszy mandatami. Na szczęście spadł śnieg i przykrył ten syf.

Właśnie tam gdzie stoi SM jest pas zieleni między granicą dzialki a chodnikiem więc czemu miasto nie odśnieżylo?

Co się obruszacie W całej Polsce tak jest Przed domem należy odśnieżyć.

, 21:38:38] • [IP: 37.47.177.***] Oto prostak pouczający o szkodliwosci nienawisci, ktory tu pogardliwie, wulgarnie i nienawistnie szydzi z duchownych, przed chwila zresztą identycznie, tym razem wpadając znow w maniakalną fobię na tle o.Rydzyka, tak wymiotował pod artykułem nt. wyzszych cen i redukcji wydatków na B.Narodzenie. I zjawisko niewytlumaczalne u zdrowych psychicznie - nie moze pojąć, dlaczego ludzi mieszkających nie przy ul.Markiewicza, ale z tego samego miasta irytuje, że nie moga przejśc chodnikiem, bo zastawiają go auta, dlaczego permanentne, powtarzalne od 2 lat wykroczenie uznają oni za. ..wykroczenie." No jak to, czy wykroczenie nie w ich dzielnicy jest nadal wykroczeniem?"- myśli prostak.

tam ci płaczkarze ze stoczni tzw, , związkowcy'' co rozwalili stocznie . ..mieszkają.. a teraz wielko płacz że tej pijalni już piwa nie ma...a teraz wynajmuja piwnice dla bantytów z ukrainy (upa-bandera) nich ktoż zaprzeczy. ..ale niech poda konkrety , ze nie piło się w stoczni

A co ma zrobić mieszkaniec który mieszka w takim domku, a często pracuje poza miastem, kilka dni. Kogo ma zatrudnić, jak pod jego nieobecność popada śnieg.

Niech najpierw miasto nie zapomn swoim i syfie zalegającym na ulicach i chodnikach.

122**Ale wytłumacz biedaku co cię tak Dupa boli skoro nie mieszkasz na Markiewicza?? Bawi mnie twoja pisowskokomnistyczna zawiść. Kto odśnieża wasz kościółek i parafię?? Ksiądz co nawet jajka zakonnice mu myją? Biedni i żałośni jesteście. Umrzecie z nienawiścią na gębie jak wasz prezes

Sprzątam i odśnieżam chodnik a za zostawienie auta przed domem dostałem mandat- to paranoja.

Niech miasto zacznie od siebie a potem czepia się mieszkancow

Straż miejska, to może żmurowi lizać dupę, a nie mandaty wystawiać...