Tez mam psa, ale to trochę będzie hardcorowo, gdyż psy będą podsikiwać ściany. Już to widzę w sezonie, Polacy to brudasy wiec będzie zajebiscie brudno i smierdząco.

[IP: 46.205.140.**] Należy oszczędzic ludziom spotkania z psimi odchodami i samymi psami, które to zwierzęta nadal wywołują poczucie zagrożenia... Jeśli się boisz to nie wychodź z domu bo na ulicy są psy i koty, czasami można spotkać mysz, a nawet ludzi, którzy w mojej ocenie są zagrożeniem. I jeszcze jedno. Najchętniej oszczędziłbym sobie spotkania z Tobą w galerii, ale skoro musisz chodzić po galerii to trudno. Tylko dobrze wyczyść buty i nie upuść okruszków po bułce bo będę musiał po tym chodzić.

Jak wejdę tam w gówno to pójdę do kierownictwa żeby mi wyczyścili buty.

we wsi zawrzało

Po tej wiadomości postanowiłem omijać tę" galerię" szerokim łukiem. Sądzę, że realizacja tego kretyńskiego pomysłu spowoduje - wbrew oczekiwaniom właścicieli sklepów - raczej zmniejszenie, niż zwiększenie liczby odwiedzających.

super nie ma warunkow aby zostawic psa przed corso szkoda tych pso w gdy wlasciciel szaleje po sklepach...podoba mi sie ten pomysl

22:26:38] • [IP: 83.23.82.***]" Człowieczeństwo mierzymy stosunkiem ludzi do zwierząt"______Bardziej: Człowieczeństwo mierzymy stosunkiem ludzi do ludzi. Należy oszczędzic ludziom spotkania z psimi odchodami i samymi psami, które to zwierzęta nadal wywołują poczucie zagrożenia. I mam pytanie - czy wprowadzanie zwierząt do nieprzyjaznego im zabetonowanego miejsca jest potwierdzeniem dobrego stosunku ich właścicieli do fauny?!

09:08:22] • [IP: 185.210.36.*** Ej naiwny. Obudź się. Co z tego, że przejdę na emeryturę, jak nie da się z tej emerytury wyżyć. A co do drugiego etatu w domu - to on obowiązuje też mężczyzn.

Niektórzy nawet do kościoła chcą z psami iść na Mszę - nie żartuję, naprawdę czasem tak bywa, dlatego w kościele garnizonowym zawieszono ogłoszenia z zakazem. Czegoś takiego jak wprowadzanie fauny do miejsc świętych nie widziałem przez całe moje życie, nigdy jeszcze ludziom tak nie przydzwoniło, coś gnije w naszej cywilizacji - to zachwianie proporcji, hierarchii wartości zaowocuje czymś złym. Już to widać w wojnie na Ukrainie, gdzie morduje się najsłabszych - dzieci, kobiety, już to widać na Zachodzie, gdzie zwierzęta zaczynają być traktowane jak ludzie, a ludzie przedmiotowo (hodowla zarodowa in vitro, operacje zmiany płci wg wskazań ideologii LGBTQ, tatuaże, operacje plastyczne gwałcące twarze do wyglądu gumowych masek, itd.)

Ludzie którzy nie lubią zwierząt nie lubią chyba samego siebie. podejrzewam że przybyli ze wsi i tam psy tylko na łancuchach i to krótkim.Mój pies jest mądrzejszy od niektórych tu osób wypisujących głupstwa i naprawdę upodabnia się do właściciela.Jak właściciel niezrównoważony to pies tym bardziej.mój wie gdzie ma się załatwić i kogo ma obwąchać.do buraka nie podejdzie.

Ten kaganiec niech sami sobie na pyski pozakładają ….

Won! Psy do budy!

Myślałem, że to mikołajki a nie prima aprilis... Dać Panią które tam sprzątają podwyżke x 2 bo to przesada. Sam prowadzę mały lokal i pozwalam wejść z psem, no ale tutaj to jest bezsensu, tylko będą przeszkadzać.

Co ciekawego jest w tej niby galerii...wielkie nic towary z lamusa.

No i dobrze. Pies to też człowiek

23:03 • 46.76.150.**] Ci z góry was źle traktują? A kim w ogóle wy jesteście? Określcie się. Jeśli jesteście tymi, którzy uważają, że kobieta ma orać do emerytury w wieku 67 lat, to poprzednia władza was dobrze traktowała, podwyższono wiek emerytalny kobiet (i mężczyzn) do lat 67, za Tuska, rękami Kosiniak-Kamysza (PiS ją obniżył). Jeśli uważacie, że dodanie kobietom pracującym na 2 etatach, w pracy i w domu 500 złotych za dziecko to krzywda, złe traktowanie, to jedźcie do Tajlandii, kraju masowej turystycznej prostytucji, tam jest tylko używanie życia aż do HIVu, aż do mdłości. Tylko że tam psy... jedzą. A co do argumentu, że poza Świnoujściem jest normalnie i nowocześnie. Jeśli oceniasz nowoczesność przez pryzmat takich antywartości, jakie wyżej opisałem, to tak, najnowocześniej jest na Ukrainie - Ukraińcy dziwią się, że w Polsce w święta świętujemy, nie ma handlu wielkopowierzchniowego, każdy znudzony cap bez wartości może sobie pójść w ramach świętowania i kupić nogi w galarecie. Ależ to wysoka kultura..

Zabawne, że są tu dzbany, które nazywają to normalnością

a gdzie kagance co ?? ktos cos zapomial o przepisach regulujacych ten problem czy to wlasne zarzadzenie wewnetrzne co ??

Pytanie tylko brzmi po co.W Corso nie ma sklepu zoologicznego.Piesdk sobie nic nie kupi :D

W jednej ze stołówek szkolnych w okolicy uczniowie wykładają na blat stołu smartfon z włączonym filmikiem. Czasem z daleka słychać odgłosy z głośnika. Tu mamy kolejne czynienie sobie wygody gdzie tylko się da - pies w budynkach handlowych. Możliwe, że po faktach zostawiania odchodów wejscie kiedyś będzie możliwe tylko z obowiązkowym pampersem na odbytniczym Himarsie psa rozrzucającym odchody po mieście. Czy to byłoby jakies zachowanie ciąglosci z cywilizacją zachodnioeuropejską? Raczej nie, to już" nowy wspaniały świat", gdzie zabija sie ludzi w aborcji, a psy chodzą w pampersach i do fryzjera, a na końcu dochodzą na cmentarz Mateczki Michalskiej, gdzie całe pokolenia mają odtąd ciągnąć do płyty nagrobnej ze zdjęciem zwierza i modlić się. Tylko do kogo? Do Lempart, lesbijki, która zajęła się dążeniem do legalizacji usuwania z tego świata dzieci, których, jak powiedziała w wywiadzie dla GazWyb[uchł], nie lubi, bo są, cytuję, hałaśliwe.

Jak się w barze pies przysiądzie do konsumenta, nie wolno go straszyć, trzeba mu dać kotleta w pysk.

Pisze wyraźnie do sklepu nie wchodzimy z psem, wyłącznie części wspólne, po co te idiotyczne komentarze

Żadna nowość ale oczywiście w wiosce rybackiej zawsze jest problem.

Świat dla wielu kończy się na Świnoujściu. Zobaczcie jak żyją ludzie w innych miastach, nie tylko Polski. tu Wielkie hallo, a tam normalność od wielu lat. Otwórzmy się na innych i na tolerancję. Ci z góry nas wystarczająco zle traktują, a my sobie mamy jeszcze dokładać? Po, co? Przykład z góry? Czy naprawdę taki fajny?

maskara