Wakacje 2024: Koleje Dolnośląskie ponownie uruchamiają połączenie do Świnoujścia
Wyczekiwany plac zabaw przy SP 4 w Świnoujściu w końcu otwarty!
Interwencja przy ulicy Konstytucji 3 Maja: Mężczyzna pod wpływem alkoholu
Szalone ocieplenie klimatu: Wiosna przyszła miesiąc wcześniej
Zderzenie samochodów na skrzyżowaniu 11 Listopada
Płonęła stodoła - do akcji gaśniczej ruszyły cztery pojazdy strażackie
Prokurator rejonowy mógł być pod wpływem alkoholu –
– tak stwierdził były komendant świnoujskiej policji
Świnoujście przywitało nową Panią Prezydent i nowych miejskich Radnych
Joanna Agatowska od Mieszkańców dostała 7789 głosów. Zobacz film!
Wygrany - Przegrany, Janusz Żmurkiewicz. Od Mieszkańców dostał tylko 5207 głosów!
Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze!
Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze!
» Strona Główna» Wydarzenia » Świnoujście zbyt biedne na święta, Jarmarki Bożonarodzeniowe tylko w Niemczech rozgrzewają atmosferę. Sąsiedzi z Niemiec dzisiaj nie oszczędzają na świętach, jak świnoujscy urzędnicy. Zobacz film!
Świnoujście zbyt biedne na święta, Jarmarki Bożonarodzeniowe tylko w Niemczech rozgrzewają atmosferę. Sąsiedzi z Niemiec dzisiaj nie oszczędzają na świętach, jak świnoujscy urzędnicy. Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas dla wierzących i niewierzących. Niepowtarzalny klimat to między innymi nie tylko dekoracje świąteczne, ale i jarmarki. Co chwilę w mediach słyszymy o świątecznych atrakcjach w wielu miastach Polski. Niestety nie w Świnoujściu, nasi drodzy urzędnicy są chyba zbyt skąpi aby zapewnić mieszkańcom świąteczne klimaty? Ale mamy dobrą propozycję dla prezydenta Żmurkiewicza, niech przeznaczy coroczne nagrody dla swoich najbliższych współpracowników, na zorganizowanie Jarmarku Świątecznego dla mieszkańców. Przynajmniej taka będzie korzyść z obecności tych urzedników w Urzędzie Miejskim.
Bo w Świnoujściu Świąt jeszcze nie widać i nie czuć. Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz informował, że dekoracje będą w tym roku mocno ograniczone ze względu na to, że ich wypożyczenie, czy wieszanie i ściąganie dużo kosztuje. My tak na marginesie tylko przypominamy apele do władz miasta, jakie składaliśmy co roku przez tłuste dla miasta lata - żeby dekoracje po prostu kupować a nie wynajmować za kilka set tysięcy złotych. Przez lata uzbierałoby się tego sporo i dzisiaj mielibyśmy swoje i nie byłoby drogo. Miasto podobno nie ma zwykłego magazynu, choć hale na basenie północnym zawalają się z braku dbania o nie, no ale nasze władze widocznie to przerasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na szczęście u naszych niemieckich sąsiadów na Wyspie Święta już są, widać je i czuć szczególnie na Promenadzie. Można tu ogrzać się przy palenisku, porozmawiać przy grzanym winie i zrobić zakupy na świątecznym jarmarku. Na takie atrakcje czekają turyści, ale i mieszkańcy z polskiej części Wyspy chętnie odwiedziliby może ten jarmark. Niestety ani strona polska, ani niemiecki organizator nie przekazał do tej pory żadnych informacji.
Niedawno miasto robiło fetę na granicy z okazji 15-lecia współpracy z Niemcami. Klepanie po plecach czas jest zastąpić realną współpracą i wspólną promocją fajnych wyspiarskich wydarzeń.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jarmark bożonarodzeniowy w Kaiserbäder tradycyjnie otworzyli w pierwszy weekend Adwentu, między 25 a 27 listopada 2022 r., w piątek od 16:00 - niedziele do 18:00 odbyło się w atmosferze kontemplacyjnej na placu koncertowym w Ahlbecku (Dünenstraße) w gminie Heringsdorf.
Zapach grzanego wina, kiełbasy, ciasteczek, prażonych migdałów i kandyzowanych jabłek unosił się w powietrzu i zapraszał do rozrywki i spokoju.
Słychać było klimatyczne piosenki, krótkie teksty i anegdoty o okresie świątecznym. Karuzela dla dzieci i wieloma wspaniałymi świątecznymi niespodziankami.
Pod koniec każdego wieczoru grzane wino i nastrojowa muzyka pod choinką zapraszali do spędzenia tego jarmarku bożonarodzeniowego w dobrym towarzystwie.
fot. Sławomir Ryfczyński
W niemieckiej części Uznamu ruszyły bożonarodzeniowe jarmarki. Pierwszy był w Ahlbecku. Weinachtmarkt – to, w dosłownym tłumaczeniu bożonarodzeniowy targ. Już od końca listopada miasta w Niemczech prześcigają się w budowaniu radosnej atmosfery zbliżających się świąt. W radosną atmosferę wprowadzają mieszkańców barwne i głośne parady, koncerty i szereg kolorowych stoisk. Dominują świąteczne przysmaki, świąteczne dekoracje, a na zmarzluchów czeka grzane wino. Kilka dni temu jarmark zaprosił gości na promenadę przy głównym wejściu na tamtejsze molo w Ahlbecku. Impreza przyciągnął wielu mieszkańców i przyjezdnych. Wśród nich byli także świnoujścianie ale tylko Ci, którzy przypadkowo wybrali się właśnie na spacer transgraniczną promenadą.
W handlowej ofercie jarmarku w Ahlbeck towarzyszyły tam także muzyczne atrakcje. Świąteczne melodie rozbrzmiewały z mini - muszli koncertowej.
Organizatorzy zadbali także by nikt z gości nie cierpiał z powodu zimna. Nie zabrakło słynnego niemieckiego gluchwein (grzane wino). Wino mogło zaszumieć w głowie ale kto nie chciał być „Na rauszu” ogrzać się mógł także przy ognisku, które płonęło na środku placu.
Stoiska handlowe zaproponowały gościom nie tylko świąteczne ozdoby. Intensywnie pracowała jarmarczna gastronomie z gorącymi posiłkami oraz napojami.
Duże zainteresowanie mieszkańców jest zrozumiałe. Ludzie przychodzili nie tylko ze względu na wyjątkowy charakter imprezy ale także bogatą ofertę handlową w atrakcyjnych cenach. Naszym zdaniem ten właśnie fakt tłumaczy dlaczego u sąsiadów jarmarki się udają w przeciwieństwie do Świnoujścia. Oferta naszych jarmarków nie była tak bogata, a ceny wyśrubowane. To „gryzło się” z charakterem imprezy, która ma korzenie w ludowej tradycji przedświątecznego handelku. Dla przykładu możemy powiedzieć, że na jarmarku w Ahlbeck można było przegryźć coś na gorąco już za 3 Euro.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jarmark w Ahlbecku nie był jedyną tegoroczną imprezą tego typu w niemieckiej części wyspy. Tuż po świętach choć także w świątecznym nastroju przebiegać też ma zimowy jarmark w Heringsdorf. Jak podał niemiecki serwis poświęcony jarmarkom / świąteczno-noworoczne atrakcje będą tam dostępne między 29 grudnia aż do Nowego Roku (29.12.2022 - 01.01.2023). Jarmark w Heringsdorfie czynny będzie w tych dniach od godziny 11.00 do 19.00. Szczegółowy program jest dostępny na stronie.
Szkoda tylko, że organizatorzy zrezygnowali w tym roku z tradycji informowania o swoich planach polskich redakcji. Tym samym informacja trafia do naszych mieszkańców wyłącznie dzięki pracy dziennikarzy naszego portalu.
Fajna rzecz... Niemcy walczą z ekologią a palą drewnem (u Unii zakazane palenie drewna)." Ekolodzy"... (czyt. PSEUDOEKOLODZY) do walki o środowisko ziemi. Jesteście żałośni w swoich teoriach ekologicznych 🤑🤮
Ważna jest radość na święta i ważne jest dbanie o mieszkańców, myślą, że mieszkańcy nie widzą wyjazdów sujki, premii i innych nagród nie mówiąc o żarciu na wszelkich imprezach...MIESZKAŃCY WSZYSTKO WIDZĄ!!
Fajnie bardzo fajnie prezydent śmieje się ludziom w twarz miasto zadłużone niesamowicie beton wylany na każdym rogu na wszystkim oszczędzanie cudownie panie prezydencie splunął bym w twarz jak bym tylko mógł.
1.w sumie cieszę się, że u nas nie ma w tym roku jarmarku, bo przeciętny świnoujścianin raczej nie dokonywał tam zakupów...to było pod Niemca i stamtąd został zapożyczony ten zwyczaj, a Würst z grila nie kojarzy mi się w żaden sposób z polskimi świętami.
2. co do ozdób, to na peryferiach nie było ich, więc jakoś nie będzie mi żal czegoś, czego i tak nie było dane mi doświadczać
A po cholerę ten jarmark, stragany przyznawane były po znajomości gdzie tylko było wino oscypki klapki zabawki frytki a rekodzieła światecznego był tylko jeden stragan. Więc lepiej żeby nie było.
'Czy naprawdę jesteście Państwo spragnieni jarmarków bożonarodzeniowych?? W naszym mieście zazwyczaj był to niewypał.Niemcy mają inną tradycję i kulturę.
Figurki z bajek Disneya, fryc-kola (fritz-kola)- to na pewno jarmark Bożonarodzeniowy? Bo ja tu ni widzę niczego związanego z Bożym Narodzeniem, ani z Adwentem. Ot taki jarmark jak chociażby z okazji Świnoujskiego Saila. Ale to już było.
Oszczędzam w domu i rozumiem, że trzeba oszczędzać i w mieście. Popieram takie działanie. Szkoda, że tak jest, ale rozumiem. Były lata piękne i mam nadzieję, że znów będą.
Dokładnie nic prezydent nie robi dla mieszkańców miasto całe wylane betonem i na wszystkim oszczędności. Miasto zadłużone strasznie i wszystko jest nam mieszkańca robione pod górę i nic dla nas. Wszyscy powinni pomyśleć przy oddaniu głosów przy głosowaniu.
Kmioty od Kaczyńskiego słuchają swojego prezesa i myślą że są mieszkańcami mocarstwa a to tylko zacofany kraik wschodniej europy i jeszcze Putina mają czelność krytykować a takie same debile
Zawsze twierdzę: gruba otoczka Bożego Narodzenia jest dla ludzi płytko przeżywających to święto. A jest w tradycji gruba: jest jarmark, są zakupy, są prezenty (choć te zbliżają się do sedna B.N., jeśli są z serca, jesli są kupowane po przemysleniu, jakie są potrzeby obdarowywanego, swiat jego emocji i zainteresowań, potrzeb), sa te niezbyt fortunne zakładowe wigilie i lamanie się opłatkiem, jest kult żarcia, itd. Jesli szukacie prawdziwego ducha B.Narodzenia, to idźcie do kościoła. Tam nue ma rzeczy płytkich i przypadkowych, zwłaszcza po remoncie duszy w spowiedzi. Bez jarmarku mozna żyć, jak i bez miejskiego Nowego Roku. Zejdźcie w głąb, wpłyńcie na głębię, to przesyt wszystkiego i obżeranie się jedzeniem gasi wrażliwośc i smak tych świąt. Tylko w chrześcijaństwie jest sens B.Narodzenia.To urodziny Jezusa, a nie święto choinki.
Fajna rzecz... Niemcy walczą z ekologią a palą drewnem (u Unii zakazane palenie drewna)." Ekolodzy"... (czyt. PSEUDOEKOLODZY) do walki o środowisko ziemi. Jesteście żałośni w swoich teoriach ekologicznych 🤑🤮
Popieram te działania oszczędnościowe - lepiej raz zrezygnować ze światełek i fety a mieć tunel. I tyle.
U nas to psy ujami wodę piją, taka to aglomeracja
Ważna jest radość na święta i ważne jest dbanie o mieszkańców, myślą, że mieszkańcy nie widzą wyjazdów sujki, premii i innych nagród nie mówiąc o żarciu na wszelkich imprezach...MIESZKAŃCY WSZYSTKO WIDZĄ!!
Fajnie bardzo fajnie prezydent śmieje się ludziom w twarz miasto zadłużone niesamowicie beton wylany na każdym rogu na wszystkim oszczędzanie cudownie panie prezydencie splunął bym w twarz jak bym tylko mógł.
1.w sumie cieszę się, że u nas nie ma w tym roku jarmarku, bo przeciętny świnoujścianin raczej nie dokonywał tam zakupów...to było pod Niemca i stamtąd został zapożyczony ten zwyczaj, a Würst z grila nie kojarzy mi się w żaden sposób z polskimi świętami. 2. co do ozdób, to na peryferiach nie było ich, więc jakoś nie będzie mi żal czegoś, czego i tak nie było dane mi doświadczać
A po cholerę ten jarmark, stragany przyznawane były po znajomości gdzie tylko było wino oscypki klapki zabawki frytki a rekodzieła światecznego był tylko jeden stragan. Więc lepiej żeby nie było.
Ciekawe czy w urzędzie sołtysa też zacisną pasa i premii sobie nie dadzą 🏥🍖🍔🍕🍭ㇲ
3;🍾
'Czy naprawdę jesteście Państwo spragnieni jarmarków bożonarodzeniowych?? W naszym mieście zazwyczaj był to niewypał.Niemcy mają inną tradycję i kulturę.
Jeden jarmark starczy a ile byście chcieli Chryste Panie sodoma i Gomorja
Przecież wiadoma jak rządzi PO to pieniędzy nie ma
Figurki z bajek Disneya, fryc-kola (fritz-kola)- to na pewno jarmark Bożonarodzeniowy? Bo ja tu ni widzę niczego związanego z Bożym Narodzeniem, ani z Adwentem. Ot taki jarmark jak chociażby z okazji Świnoujskiego Saila. Ale to już było.
Byłam we Wrocławiu gofry po 28 zł, kubek grzanego wina 27 zł dziękuję za takie jarmarki.
Brawo dla Sąsiadów.
Oszczędzam w domu i rozumiem, że trzeba oszczędzać i w mieście. Popieram takie działanie. Szkoda, że tak jest, ale rozumiem. Były lata piękne i mam nadzieję, że znów będą.
Oddaj pieniądze nam złodzieju, które nam ukradłeś i będzie na wszystko!!
W POLSCE PIS BEDZIE ROZDAWAĆ NA AGAPE DARMOWĄ RYBKĘ Z ODRY TO PO CO NAM TARGI? MICHA RYŻU Z RYBKĄ.
Nie oszczędzają - ŹLE, oszczędzają - ŹLE, zdecydujcie się o ci wam do cholery jasnej biega
ludzie co wy poruwnujecie _, choc to DDR to i tak inny swiat !!
Majom pieniądze bo naszych zwalniają
Dokładnie nic prezydent nie robi dla mieszkańców miasto całe wylane betonem i na wszystkim oszczędności. Miasto zadłużone strasznie i wszystko jest nam mieszkańca robione pod górę i nic dla nas. Wszyscy powinni pomyśleć przy oddaniu głosów przy głosowaniu.
A jakie premie świąteczne będą w magistracie za zadłużenie naszego miasta??
Kmioty od Kaczyńskiego słuchają swojego prezesa i myślą że są mieszkańcami mocarstwa a to tylko zacofany kraik wschodniej europy i jeszcze Putina mają czelność krytykować a takie same debile
Wolę nawet żeby urzędnicy dostali premie 100-200 zł niż żeby miasto wydało na lampki, choinkę czy karuzele.
Zawsze twierdzę: gruba otoczka Bożego Narodzenia jest dla ludzi płytko przeżywających to święto. A jest w tradycji gruba: jest jarmark, są zakupy, są prezenty (choć te zbliżają się do sedna B.N., jeśli są z serca, jesli są kupowane po przemysleniu, jakie są potrzeby obdarowywanego, swiat jego emocji i zainteresowań, potrzeb), sa te niezbyt fortunne zakładowe wigilie i lamanie się opłatkiem, jest kult żarcia, itd. Jesli szukacie prawdziwego ducha B.Narodzenia, to idźcie do kościoła. Tam nue ma rzeczy płytkich i przypadkowych, zwłaszcza po remoncie duszy w spowiedzi. Bez jarmarku mozna żyć, jak i bez miejskiego Nowego Roku. Zejdźcie w głąb, wpłyńcie na głębię, to przesyt wszystkiego i obżeranie się jedzeniem gasi wrażliwośc i smak tych świąt. Tylko w chrześcijaństwie jest sens B.Narodzenia.To urodziny Jezusa, a nie święto choinki.