Podstawowy błąd pieszego. To że pieszy widzi samochód nie znaczy że kierowca widzi pieszego.

Łażą jak barny nie uważając na pojazdy kołowe. Co jakiś czas zdarza się, że kierowca, lub kobieta za kierownicą nie zauważy osobnika z brakiem fundamentalnej wiedzy o masie, prędkości i efektach kolizji. A potem bardzo boli i trzeba dużo płacić za leczenie. Lepiej zacznijcie myśleć, gdy wychodzicie z nory na ulice.

co tp za patologa znowu tu wypisuje.MOze jednak recenzoac te komentarze?

Każdy na każdego" ma wychrzanione...

09:23 • [IP: 176.221.123.***] To też jest prawda, oprócz tej, że kierowcy patrzą w telefony, to robia to tez bardzo często piesi - nie wiedząc, że od pewnego czasu jest to zagrożone wysokim mandatem. Jako rowerzysta widziałem wiele takich sytuacji, czasem nawet wołałem ostrzegawczo, by kroczący ku zgubie otrzeźwiał.

Bezrozumni piesi, rowerzyści, poruszający się na hulajnogach, mają za duże prawa i niestety bezmyślnie z nich korzystają.

Tam jest ciemno jak... Poza tym ludzie chodzą czarnych lub szaroburych ubiorach i wchodzą z tzw. buta na pasy. Kierowca mógł nie mieć szansy aby zauważyć. Współczuję obu.

"... i komu, to poczebne?!"

Kierowca albo drzemał, albo dłubał w nosie, albo żarł hot doga, albo rozmawiał przez komorę.Innych wersji nie dopuszczam.

Lanosy są groźne.

Nie wiem jak było w tym przypadku ale z doświadczenia w tym miejscu wiem że niestety większość pieszych zamieniło się w Supermena bo nie rozglądają się, zapatrzeni w telefon idą" bo pasy". Nawet jadąc. 30 czy 40 km na godzinę auto nie zatrzyma się w miejscu. Pieszy po zmroku jeszcze ubrany na czarno jest prawie nie widoczny, takiego pieszego widać dopiero na 2-3 metry czasami. Fakt, że jest też dużo kierowców wariatów co gnają po 90 km. Pytanie czy pasy zwalniają też z myślenia?

teraz coraz ciemniej, pogoda tez działa na ludzi niekorzystnie, w takiej ciemnicy, i jeszcze jak popada na szybe plus światło latarń ogranicza widoczność i kierowcy muszą byc bardziej uważni. Ostatnio szedłem na pasach na Matejki i prawie kobieta by we mnie wjechała mimo że nie jechała szybko i byłem pewien że się zatrzyma. Nie jesteśmy pancerni na pasach i mimo zaostrzenia przepisów dla kierowców uwazajmy na przejściach.

Gość • Poniedziałek [14.11.2022, 08:19:39] • [IP: 87.205.65.**]A widziałeś jak te twoje dzieci się zachowują ?To bydło i bachory z rozwydrzonymi od roszczeń rodzicami!!

14.11.2022, 07:56:34] • [IP: 31.0.176.***] Tak jak piszesz debilne przepisy uczą totalnej bezmyślnosci.MAM PRAWO I LEZE JAK KROWA.to że zostanę kaleką to pikuś.

w naszym mieście kierowcy jeżdżą jak wariaci, nie przestrzegają prędkości pieszy na pasach nic nie znaczy, jest coraz ciemniej dzieci wracają ze szkół aż strach pomyśleć

W CZYM PROBLEM ZGODNIE Z PRAWEM WLAZŁ NA PASY JAK ŚWIETA KROWA - SUPER PRZEPISY I MAMY EFEKTY. PRZECIERZ PIERWSZEŃSTWO NA PASACH MU SIĘ NALEŻAŁO. JEDEN DO PIERDLA DRUGI DO SZPITALA

Czy to jest to przejście na którym działało oświetlenie ostrzegawcze? Ono już nie działa od dłuższego czasu, przynajmniej ja nie widziałem. Powrotu do zdrowia życzę poszkodowanemu

Czyli całą ta technologia - garby, sygnalizatory, doswietlacze, lampki, ustawy polityków chyba się jednak nie sprawdzają...pieszy wraz wraz rowezysta powinni mieć na sobie kamizelkę odblaskową dopiero wtedy mają pierwszeństwo na pasach.

23:42 - konsekwencje zależą od medycznych następstw wypadku, może być coś więcej niż 2500. ---- A w ogóle to radzę wam stanąć przy ulicy np.Piastowskiej i obserwować kierowców, ilu z nich korzysta z telefonów w czasie prowadzenia auta. Jakiś czas temu to mnie uderzyło, że wielu z nich. Zaostrzono prawo w tej dziedzinie, może to się zmieniło, a może nie?

38 lat i siano w głowie ja yebie

No to ma przejebane

A jak to pieszy wymusił to Mu oddalić mandat aby nakrył się kopytkami

2500 zł mandat za potrącenie na pasach. Szybkiego powrotu do zdrowia poszkodowanemu.

Ja jeb... mamy 13 listopada - aktualne w uj

A CO TU JUZ W SCIU NIE MA RZECZNIKA PRASOWEGO ZE SWZCZECIN TO OGARNIA ?