Budowę kolejnej w mieście stacji paliw zaplanowano w pobliżu dawnego przejścia granicznego Świnoujście/Garz. Już wiosną 2020 roku nieruchomość została sprzedana w wyniku przetargu. Nieruchomość ma powierzchnię 5776 metrów kwadratowych. Cena wyjściowa działki wynosiła 2,6 miliona złotych ale w przetargu poszła za niemal dwa razy więcej - 4,3 miliona złotych.
Wtorek, 26 listopada 2024r.
•
Dziś imieniny:
Delfiny, Sylwestra, Konrada.
- Skrzyżowanie Grunwaldzkiej i Nowokarsiborskiej: Mercedes i Opel zniszczone, sprawca zatrzymany
- „Mgła grozy”: Przerażający przejazd przez tunel – mieszkańcy zaniepokojeni
- Pierwsza platforma wiertnicza na Zatoce Pomorskiej
- Historia złóż ropy i gazu na Pomorzu Zachodnim
- Historyczna flaga na latarni, grochówka na placu Wolności
- 11 listopada Świnoujście było głośne, radosne i biało-czerwone
- Historyczna flaga na latarni, grochówka na placu Wolności
- 11 listopada Świnoujście było głośne, radosne i biało-czerwone
- Ćwiczenia strażaków na budowie drogi S3:
- Realistyczne symulacje wypadków przyciągnęły uwagę kierowców
- Ćwiczenia strażaków na budowie drogi S3:
- Realistyczne symulacje wypadków przyciągnęły uwagę kierowców
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Przy Grunwaldzkiej na miejscu drzew wyrosną dystrybutory. Działkowcy chcą protestować ale czy nie za późno!?
A ja wolałbym, żeby powstał tam 'witacz' w formie dużego pomnika braci K.
ahaaa - czyli innymi słowy chcecie żeby dalej ulica nowokarsiborska byłą zakorkowana bo tam stacje już nie wyrabiają ? I przepraszam bardzo - gdzie akurat TAM było jakiekolwiek miejsce rekreacyjne. To był zwykły wjazd do lasu. Nie zmienimy mentalności Niemców ani nie zmienimy sytuacji gospodarczej więc ci dalej będą tutaj przyjeżdzać i tankować. Jeżeli może powstać kolejna stacja (dodatkowo przy granicy) która sprawi że Niemcy raczej nie będą wjeżdzać do centrum (albo przynajmniej będą mieć "większy wybór" z której skorzystać) to LEPIEJ.
A może zamiast protestować, to zacząć ormowca nękać koczującego w" Ruskim Szpitalu" w jego zapierdziałej norze?
pani Joanna bedzie miała trudną kadencję, aby tych słoików powszadzać do kicia i odwrócić te ich skorumpowane decyzje..
Miasto nie jest prywatną własnością. Każda sprzedaż lub zamiana sposobu zagospodarowania przestrzennego terenu musi być zatwierdzona przez radnych a nie jednoosobowo przez prezydenta. Czyli jak było w tym przypadku?. Kto zadecydował?
Nie widzę przeszkód, a wręcz przeciwnie bo mniej samochodów z Niemiec będzie jechało do miasta, żeby kupić paliwo.