Spotkanie poprowadził Ojciec Dominikanin Tomasz Dostatnia, słowo wstępne wygłosiła I zastępca Prezydenta Barbara Michalska.
fot. Robert Ignaciuk
W dniu 25 października o godz. 17:00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu odbyło się spotkanie z autorką książki "Ambasador u trzech papieży" - profesor Hanną Suchocką.
Spotkanie poprowadził Ojciec Dominikanin Tomasz Dostatnia, słowo wstępne wygłosiła I zastępca Prezydenta Barbara Michalska.
fot. Robert Ignaciuk
fot. Robert Ignaciuk
fot. Robert Ignaciuk
fot. Robert Ignaciuk
źródło: www.iswinoujscie.pl
niezła z niej dupa
- 101 -Sąsiadka Izaaka Singera vel Macierewicz.
13:47:28 -tak, nagłaśniać, żeby ofiarę gwałtu lub nieletniego uwiedzionego wtórnie wiktymizować, masz ty rozum ? Z tego powodu tzw." obyczajówkę" od lat prowadzi się za zamkniętymi drzwiami, podobnie jak sprawy w sądzie rodzinnym.Różnica jest taka, że na sprawę rozwodową można wpuścić publiczność, gdy strony wyrażą zgodę, a na obyczajową nigdy ! Poza tym, sama pani Profesor przyznała, ze sprawy z art 200 i 197 dopiero od kilku lat sa scigane z urzedu. Znaczy to, ze dawniej tylko poszkodowani mogli złożyc doniesienie o gwałcie lub uwiedzeniu < 15 do prokuratury, bo scigano z oskarżenia prywatnego. Jesli tego nie zrobili, a zadowolili sie ugodą pozasadową ze sprawca, ich sprawa, pragneli widocznie uniknąć infamii. Nie jest to" zamiatanie sprawy pod dywan", jak wyraziła sie jedna z dyskutantek, która przedstawiła sie jako prawnik, a skorzystanie z mozliwosci jakie dawało prawo.
Gość • Środa [26.10.2022, 12:51:00] • [IP: 176.221.123.***] To byłeś U.B.-kiem czy S.B.-kiem ?
KRZYWDY LUDZUIOM NAROBILĄ I MA CZELNOŚĆ SIĘ POKAZYWAĆ !!
Komuchy się zlatują jak muchy do gówna. Żaden normalny mieszkaniec nie zagłosuje na obecnych szkodników, którzy uprzykrzyli mieszkańcom życie za pomocą SPP, korków na drodze, brzydoty betonowej i strasznej drożyzny. Na kopach powinni wylecieć z tego miasta z garmagmelem na czele.
12:24:29] • [IP: 46.205.140.**] Rzecznik Watykanu??Komiczny jesteś w tych debilnych argumentach w obronie KK.
A gdzie było ogłoszenie o spotkaniu
12:50 • [IP: 37.47.152.**] a jaka kasa jest pompowana przez" klechy" (ulubiona przez ebeków mordujących księży nazwa, ich dzieci lubią te fora)? Polska jest krajem wyjatkowym nawet na tle Zachodu, tu księża nie mają pensji poza sytuacjami wyjątkowymi jak praca świadczona w szkołach. Pracowali za darmo po powrocie religii do szkół, ale instytucje kontrolne państwa zablokowały tę darmowość, ponieważ to niezgodne z kodeksem pracy, zresztą, jak potem sprawdzano, też jest to niezgodne z praktyką w krajach Zachodu, tam sie nauczycielom religii płaci za uczenie, w 4/5 krajow UE są lekcje religii w państwowych szkołach. Gdy tu, w Ściu, budowaliśmy kościół, powstał wyłącznie z kościelnych funduszy, ze składek. Gdy 3 lata temu kupowaliśmy organy, było to tylko ze składek wiernych. Tak jest w Polsce, a korzystają z kościołów choćby tylko jako z obiektów turystycznych turyści, miejscowi, a mógłby Kk to obiletować, jak to jest np.w Wilnie w cerkwi.
To już naprawdę nikt nie chce tu przyjeżdżać, ze takie miernoty zapraszacie??
Ciekawe czy mówiła, jak jej się żyło w Watykanie, ze świadomością co się tam działo w sferze pedofilii, o której wyemitowano wiele programów telewizyjnych, oraz napisano wiele artykułów podpierając się dokumentami. Tylko niektórych skazano przez sądy cywilne, lub łagodnie przez sądy kanoniczne. Mówmy o prawdzie, bo prawda nas wyzwoli i osiągniemy zbawienie w Królestwie Niebieskim. Ci nieliczni co byli na spotkaniu może napiszą, czy była refleksja lub wykład Pani Suchockiej na temat tych skandali seksualnych z nieletnimi, o których wie już cały świat.
Nic dobrego, nic ciekawego.
schowajcie te twarzyczki gdzie te starocie jeszcze uderzaja oj peo peo czy oni sie ogladaja w lustrze no nie nie wierze no sami komunisci lewica swinouska trzeba kupic klej do protez bo jeszcze sie wyslizgnie te staruchy podawali sakiewki dziedziom a teraz poszli bonie maja naleki moze suchocka im da pierdziochyjedne wszystko jedna noga na kasiborskiej oni chca ta demencja cos robic dla Polski no nie a tej pani niech zalpza sukmanei bedzie franciszke udawac
co te wapniaki chca zdielat a przeciez to ledwie co zyje sama demencja jeszcze sie pokazuje zeby szczene tam zgubilo przy tym mikrofonie jeszcze by sie torebeczka z biedronki przydala
Razem z katolickim papieżem ukrywali afery pedofilskie w kościele.
czuć czosnek z cebulą, hania suchocka kolejny klocek ze szafy śp. profesóra geremka.
Jako premier zawiesiła podwyżki głodowych rent i emerytur na 5 lat. Za to pałac podobno ma cudny
Dzięki tej pani mamy niższe emerytury.
Niech spada. Odpowiada za konkordat i naszą kasę pompowaną na klechy.
Znowu Pani Prezydent reprezentuje kulturę w naszym mieście. Proponuję dać jej pensję Pana zcy prezydenta od kultury.
11:37- a jakie to pieniadze płyną do Watykanu? I po drugie, możemy podjąc ciekawy temat, ile pieniędzy i darmowej pomocy płynie DLA PAŃSTWA od Kościoła, np.z Caritas (a to tylko jedna instytucja Kk, która jest służebna wobec państwa i ludzi, jest ich wiele)
Jedna Młoda Pani Mówi do drugiej Jak mam się Ozenic byle jak To wolę byc sama Ale kobieta Musi Urodzic Dziecko no bo kto jej na Stare Lata poda Szklankę Wody chyba że Straż Pożarna przyjedzie z Drabiną
Porównywanie Pani Suchockiej z Kaczyńskim jest bardzo nieuprawnione i bardzo ubliża tej zasłużonej dla Polski osobie. Faktem jest, że nie założyła rodziny, ale fakt ten nie odbił się negatywnie na jej osobowości. Jako jeden z przykładów nieuzasadnionego porównania to między innymi fakt, że biegle posługuje się językiem angielskim, francuskim, niemieckim i włoskim, podczas gdy Kaczyński zna rosyjski i jako tako polski.
Suchocka, jako szef rządu, doprowadziła do podpisania umowy konkordatowej, którą ratyfikował prezydent Kwaśniewski. Od tej pory mija ćwierć wieku, w ciągu którego płynie nieprzerwana rzeka pieniędzy do Watykanu. Już niedługo kwota ta osiągnie pół biliona złotych. W myśl zapisów konkordatowych miały one służyć rozwoju Kościoła w Polsce, jednak tak nie jest. Watykan rozporządza nimi bez możliwości kontroli i wielokrotnie złamał postanowienia tej niby „dwustronnej” umowy. Nie dziwi więc fakt, że Suchocka po zakończeniu urzędowania jako premier, otrzymała od Watykanu wieloletnią intratną gratyfikację w postaci ciepłej posadki w ich administracji.
Komuchy się zleciały jak muchy do gówna.