Jerzy Pawełczyk urodził się w roku 1935 w Jabłonnie pod Warszawą, i przebył wystarczającą przestrzeń czasu aby nauczyć się śnić własne sny i zdobyć, lub utracić, nieustępliwość w tworzeniu. Decyzja o autokreacji poprzez twórczość, współczesny grzech pierworodny, przecież wcześniej był rozumiany jako akt konstytutywny ludzkiej natury. I tak ujmuje go Pawełczyk. „John Donne" nie usnął w Jerzym Pawełczyku, dlatego dopełnia on nasz archipelag 44wysp, ukorzenił się w nim, utrwalając tym samym wspólną wyspę. Na wystawie prezentujemy najnowsze, walorowe rysunki Jerzego, blisko 90 letniego twórcy, w których naturalna mu ekspresja gestu właściwa dla neofiguracji, w ciekawy sposób splątana jest i opisuje symbolikę charakterystyczną dla nurtu Art brut. Rysunek jest pierwszym, pierwotnym gestem twórczym, naturalną artykulacją i projekcją biologicznego determinizmu w przestrzeń sztuki. Ascetyczny u początku, bywa ucieczką przed nadmiarem formy dla wielu artystów.
Rysunki zgromadzone na wystawie, przełamują rutynę odbiorcy przyzwyczajonego do często już zastanej z wiekiem formy. I tak ożywczo jest w tym przypadku, ale o tym należy się przekonać osobiście. Zapraszamy
„87 rysunków mojego ojca"- Jerzy Pawełczyk - rysunki – 15 X 2022 ms44 – godzina 18.00 | wstęp wolny.
Jerzy Pawełczyk urodził się w 1935r. w Jabłonnie pod Warszawą. Artysta sztuk wizualnych, malarz, rysownik. Znany i uznany twórca, mocno związanym z regionem, Świnoujściem i archipelagiem 44wysp. Doceniany podczas licznych prezentacji swojej sztuki na terenie Polski i Europy. Obecnie mieszka i tworzy w swojej pracowni położonej na lubińskich wzgórzach nad Zalewem Szczecińskim. Obrazy eksponował na ponad 50 wystawach w Polsce i za granicą; we Francji, Szwecji, Niemczech, Południowej Afryce, Bułgarii, Danii. Jego prace znajdują się w instytucjach państwowych, samorządowych i muzeach w Polsce oraz w kolekcjach prywatnych w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Francji, Belgii, Danii, Niemczech, Holandii, Norwegii, Libanie, Brazylii, USA i Czechach. Członek Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików.
Funkcjonowanie tego miejsca" sztuki" będzie tak długo jak długo będą istnieć personalne zależności i koteria. Panie Pawełczyk, prowadzi pan to miejsce za publiczne środki, nie jest to pana własność, choć wiele pan robi aby tak było. Zdobądź się pan w końcu na wysiłek pracy za własne pieniądze i wtedy może pan wystawiać kogokolwiek bez narażania się na krytykę malkontentów, czego panu życzę.
Wystawa z obrazem NMP z głową koguta miała miejsce w 2015 a autorami wystawionych tam wtedy prac byli wykładowcy oraz „najzdolniejsi” studenci Katedry Grafiki Artystycznej Akademii Sztuki w Szczecinie.:))))))))
Coś dla świrów i tam takich jak ci artysci
Jakie to wyspy?!, tylko to że prom ale już niedługo, nie przesadzajcie już z tymi wyspami, co innego np. Bornholm albo Kreta a nie te nasze pseudo wyspy.
No cóż, nie ma co ukrywać: mózg przeżarty alkoholem, idealny na te pędzle.
...Bez komentarza, bo myśli tak wymieszane, że lepiej nic nie powiedzieć...
Nieelegancko zaczynać od własnego ojca. Od razu pachnie prywatą.
Prawdziwi malarze : Lawrence Alma Tadema, Ralph Earl, Marcello Baciarelli i setki innych. To nie jest malarstwo ani sztuka, ani kultura moim zdaniem. Skandalem jest z tego co tu czytam, że to leci z publicznych. Z jakiej racji?!
Świnoujście to nie Nowy Jork, jeśli prowadzący tego galeriowego gniota MS 44 ma ambicje, niech je realizuje za WŁASNE pieniądze! Ponad sto tysięcy rocznie można zużyć na lepsze cele.
Joasia, przyjdziesz?
, , życie artysty to droga przez męki, szczególnie gdy spalą mu teatr"
22:27 • [IP: 176.221.123.***]Jakich artystów uważasz za prawdziwych? prosze o przykłady.Jakie masz kompetencje do oceny malarstwa? Wymień, co prowadzący i galeria pokazali, a co by uprawniało krytyka do oceny, ze to marnowanie pieniędzy
Kto pozwala na marnowanie publicznych czyli naszych pieniędzy i wystawianie tego typu prac w miejscu finansowanym przez miasto czy nie powinny tam byc prace prawdziwych artystów które nas ubogacają i coś wnoszą w nasze życie Jak dotychczas galeria i prowadzacy nie pokazali niczego co usprawiedliwiało by marnowanie pieniędzy podatników
21:03 - jakie malarstwo uważasz za nie-pomyłkę? Jakie masz kompetencje do oceny malarstwa?
ta galeria to jakaś pomyłka, powinna utrzymywać się z biletów ciekawe jak długo będzie działać,
nie no sami znawcy sztuki tu się wypowiadają
17:25 - ta galeria niestety kiedyś pokazywała sprofanowany wizerunek M.Bożej, po interwencji chrzescijan kustosz wystawy zawiesił obraz w swoim przyległym pokoju, niewiele to zmieniło, no ale był to jakiś gest. Oprócz tego smutnego wydarzenia na szczęście bywa tam sztuka przez duże s, naprawdę o wiele lepsza od np.tej w bibliotece, półamatorskiej a nawet też czasem od Galerii Art. Ocenić to może ktoś, kto zna się na sztuce, a niestety mnóstwo osob sztukę traktuje jak politykę, sport i religie, uważa, że bez przygotowania może ją oceniać. Nie, po kilku tysiącach lat rozwoju sztuki, zwłaszcza po wręcz jej erupcji od średniowiecza trzeba specjalnie ją zgłębiać, nie tylko patrzeć na obrazy, ale je czytać. Ignorantom wydaje się, że są smiertelnie poważni, gdy potepiają kilka zabarwionych figur Mondriana lub niemal wylewane z puszek na płótna farby Pollocka - nie, wtedy są smieszni, bo pokazują, jak nic nie wiedzą.
15:52 - nie masz racji, pan ze zdjęcia ma dużo pędzli na czepku, jakież to sensonośne, ile treści można tymi pędzLYMA wymalować. .
Czy ktos moglby napisac ile miasto placi za trzymanie tego tworu przy zyciu? Tzn, ile glaria dostaje na swoje funkcjonowanie, pensje i kto jest wlascicielem tego lokalu.
Wyspiarz, ale urodzony pod Warszawą. Interesujące. Ciekawe, czy mogę o sobie powiedzieć: góral, urodzony w Świnoujściu.
15:11 - ciebie? Chcesz zwrocic uwage na eskortę, gdy byłes w bransoletkach? Tego trzeba sie wstydzic, nie byc dumnym.
Eh te wasze obrazy i rysunki bez treści.
A, którego dzisiaj to ch. tak eskortowali na sygnałach?
ale to słabe