iswinoujscie.pl • Wtorek [04.10.2022, 08:27:43] • Międzyzdroje
Od piątku nowości w kinie Eva
fot. Organizator
ANIA, MIA I JA oraz Niewidzialna wojna w kinie Eva od 7 października.
07.10.2022 Piątek
Godz. 16:00 – MIA I JA - animacja, familijny, przygodowy (82 minuty)
Godz. 17:45 – ANIA / PREMIERA / – dokumentalny (86 min)
Godz. 19:35 – Niewidzialna wojna - biograficzny ( 2h 18 min )
08.10.2022 Sobota
Godz. 16:00 – MIA I JA
Godz. 17:45 – Niewidzialna wojna
Godz. 20:15 – Ania
fot. Organizator
09.10.2022 Niedziela
Godz.16:00 - MIA I JA
Godz. 17:45 - ANIA
Godz. 19:35 – Niewidzialna wojna
10.10.2022 Poniedziałek
KINO NIECZYNNE
11.10.2022 Wtorek
Godz. 16:00 – MIA I JA
Godz. 17:45 – Niewidzialna wojna
Godz. 20:15 – ANIA
fot. Organizator
12.10.2022 Środa
Godz.16:00 - MIA I JA
Godz.17:45 - ANIA
Godz. 19:35 – Niewidzialna wojna
13.10.2022 Czwartek
Godz. 16:00 – MIA I JA
Godz. 17:45 – Niewidzialna wojna
Godz. 20:15 – ANIA
źródło: www.iswinoujscie.pl
Stała się legendą po śmieci, jak James Dean
Czemu miałby mnie interesować repertuar kina Ewa w. ...Międzyzdrojach?
22:04 nie była cienka, ale ktoś kasę robi.
Cienka była, ktoś robi kasę na Niej.
19:19 - jeśli jakimś cudem" kajak godek" oznacza aluzję do Kai Godek, to ona nie żyje w konkubinacie, jest zamężna, ma dzieci.
19:19 - nie rozumiem wpisu." Kajak Godek"? 18:31:06] • [IP: 37.47.122.**] - w tak krótkim tekście opisałeś plastycznie swoje wąskie horyzonty, prymitywną mentalność. A. P. miała spotykany wśród kobiet niski tembr głosu, alt, bardzo cenny w muzyce, wykorzystywany przez nią, zwłaszcza muzyka jazzowa i gospelowa tu się zasłużyła (u nas np. wokal E.Mielczarek, też częściowo N.Sikora). Również takie brzmienie głosu, nie tylko sopran, tworzy oryginalność kobiety.
do [IP: 5.173.24.** O ile wiem żyła w konkubinacie, więc trudno mi ją traktowac jako idolkę - czyli kajak godek. ...?? w kwestii idolki.
Miała buźkę taką dziecięcą, a głos jak stary pijak, któremu spiryt wypalił struny głosowe. Szkoda młodego życia. Fajna była.
Teraz najlepszy film jaki grają to Johnny.
Pójdę do kina.Na Johnego o ks.Kaczkowskim
14:08 - a była taka, Marcin Monroe ("-ow")? Dwupłciowa Marilyn po nieudanej operacji zmiany płci?!
Marcin Monrow to nie byla
Lubiła się rozbierać na ekranie.
Nie rozumiem kultu tej zmarłej Ani, choć z pewnością była to bardzo utalentowana jak na amatorkę osoba, aczkolwiek inne aktorki są doskonalsze, jak Jungowska czy Ostałowska (te akurat to nie-amatorki). O ile wiem żyła w konkubinacie, więc trudno mi ją traktowac jako idolkę - choć z pewnością osobowością ekranową ona była. Na film więc nie pójdę. Chcą w nim wykreować mit Anny Przybylskiej, raczej go rozbudować, bo ona już funkcjonuje jako mit.