iswinoujscie.pl • Poniedziałek [12.09.2022, 10:14:21] • Świnoujście
Rodzinnie na 257. parkrunie
fot. Joanna Szafrańska
Ponoć z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Ale w sobotę (10.09.2022) okazało się, że nie tylko. Na 48 osób startujących i kilkunastu wolontariuszy wspomagających działanie parkrunu 24 osoby biegły lub działały w towarzystwie swoich dzieci, wnuków, rodziców. I tak trzymać.
Najszybciej na mecie z mężczyzn stawili się: Jacek Giba z czasem 19.06, Krzysztof Harłukowicz ( debiutant) 20.58, Piotr Kwiecień 21.15. Wśród kobiet najlepsze wyniki osiągnęły: Karolina Romańska 24.27, Dominika Duszkiewicz 24.52 i Monika Murawska z Loydem na smyczy 26.42.
fot. Joanna Szafrańska
Czterech biegaczy pobiło swoje rekordy życiowe, szczególne wyrazy uznania należą się juniorom: Michałowi Szepke, kat. JM 10, który zajął V miejsce open i przebiegł 5 km w czasie 23.03 i Szymonowi Aperlińskiemu za wynik 26.35.
fot. Joanna Szafrańska
Wyniki pod linkiem: www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/
Za przebiegnięte 100 razy naszego dystansu dyplom otrzymała Asia Zdroik, która stwierdziła, że jest to dla niej najpiękniejsze i najważniejsze wyróżnienie. Dla organizatorów parkrun są to naprawdę najmilsze wyrazy uznania.
fot. Joanna Szafrańska
Biegacze i wolontariusze uczcili też urodziny naszej najważniejszej organizatorki i założycielki spotkań parkowych Eli Jabłońskiej, wręczając bukiet kwiatów i śpiewając gromkie „ Sto lat" przed samym startem. Po życzeniach Ela przebiegła trasę w towarzystwie wnuka Gabrysia.
fot. Joanna Szafrańska
Zapraszamy za tydzień wszystkich chętnych. Pamiętajcie, że nie trzeba biegać szybko, tylko trzeba chcieć pokonać trasę 5 km biegiem, truchtem, marszobiegiem, marszem z kijami lub bez nich, z psem, wózkiem. Nie liczy się miejsce. Liczy się chęć aktywności w pozytywnie nastawionym towarzystwie.
fot. Joanna Szafrańska
Zespół parkrun Świnoujście.
Autor notatki Agnieszka Michalska
Widzę że wciąż biega nasz przyjaciel zza zachodniej granicy, Horst Trettin, ten pan w pierwszym szeregu, z kijkami, w niebieskiej koszulce. On chyba ma już blisko do 90-tki! Pozdrawiam Horst.