Rosnący wzdłuż ulicy pas dzikiej róży już tak wchodzi na ulicę, że trzeba uważać, żeby auta sobie nie porysować. Przy ruchu dwustronnym, który często tam występuje gdyż ulica prowadzi do dużego bloku mieszkaniowego oraz hipermarketu, kierowcy muszą sobie nawzajem ustępować miejsca. Krzaki nie tylko utrudniają ruch samochodowy, ale również zasłaniają widoczność.
Zastanawiamy się kto znowu nie dopilnowuje swoich obowiązków, urzędnicy czy firma odpowiedzialna za zieleń w mieście? W każdym razie zwracamy uwagę na problem. Podobny zresztą jest np. na ul. Kościuszki, gdzie również jakiś geniusz zdecydował o nasadzeniu krzewów rozrastających się na ulicę. Jeśli już takie krzewy są nasadzone, to trzeba o nie dbać i dbać o bezpieczeństwo ludzi.
tak zmurkiewicz i michalska dbaja o zielen dla mieszkancow, wycinaja drzewa ale w zamian pozwalaja rozkwitnac krzewa i trawa
To projekt jakieś młodej babki która nie pojęcia o życiu. Wszędzie takie wynalazki tylko qwartet rządzący zapomniał zatrudnić pracowników do obsługi tych fanaberii.Teraz w UM rządzi fantastic for czyli ORMO-PZPR, karate king, betonowa lady oraz czarna mamba na szpilkach z edu.Ta to widać tylko kartki przekłada swoim pryncypałom, świetny awans he he.
Te krzewy należy przyciąć, pięknie ukształtować i będzie po problemie - ogrodnik z wykształcenia
Na Kościuszki koło szkoły to samo.
Czy naprawde nie widzicie, ze te wszystkie narzekania i marudzenia to sa wymysly? Po to by oczernic obecnego prezydenta. Prezydent nie przycina krzakow, prezydent nie myje przystankow, prezydent nie wystawia mandatow, prezydent nie sprzata po psach. Jak sie nie ma do czego przyczepic to sie wymysla bzdury i umieszcza tutaj a durna gawiedz ma używanie
A kto jest burmistrzem?? ORMOWIEC
Ulica
Wystarczy tylko przyciąć.
No tak, na tym odcinku ulicy jest tak intensywny ruch drogowy, że faktycznie, najmniejsze źdźbło trawy przeszkadza naszym miszczom kierownicy. To jest Bohaterów Września pomiędzy Biedronką a Lidlem.
A jak to ma wyglądać jak miastem rządzi nieudaczny Gang Karateków bez żadnych kompetencji ani wykształcenia w kierunku jakim zarządzają?
problem jest na armii krajowej, jedna z duzych donic po prawo od bistra babci halinki zaslania widocznosc na przejsciu dla pieszych. nie widac ich jak wchodza z prawa na pasy bo donica zaslania z kwiatami
A kto rządzi wydziałem od zieleni - mgr od spraw morskich, a kto rządzi jako drugi wydziałem od zieleni, gościu po teologii, a kto siedzi za biurkiem w wydziale od zieleni - osoby, które nie mają pojęcia o gospodarce zielenią. To kto ma nad tym wszystkim qrwa panować?
Lakierek się porysuje? Z Lidla się wyjeżdża super, Tylko dupe nie kierowca zawsze będzie narzekał. Wytnijcie wszystkie drzewa, krzewy, zlikwidujcie rabatki.Zalejcie betonem to później będziecie narzekać, że wód deszczowych nic nie “odbiera”I sà kałuże.MALKONTENCI!!
Ktoś wie gdzie to?
Jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził. Ten zielony wałek różany ślicznie wygląda, auta się mieszczą, o co ten kwik? Wierzcie mi lepsze to niż beton. Poza tym motłoch po ulicy się nie pałęta bezmyślnie dążąc na skróty po śrutę do Lidla, bo zasieki go skutecznie powstrzymują. .
Zalać betonem i będzie spokój. Buraki boją się że o kwiatki, , złomy, , podrapią.
Ktoś tu ewidentnie nie lubi zieleni.Spokojnie, jeszcze miesiąc i wszystko będzie" przejezdne i widoczne"
nie to tylko slamsy w srodku miasta
Porażka!!
to samo jest przy ul. Jachtowej, tyle że chwasty (perz, oset, pokrzywy) o wys. ok. 1, 8 m wchodzą na chodnik. Ale zaniedbania przeogromne, a przecież wszystko niedawno oddane do użytku
Nic nie widać jak się z Lidla wyjeżdża i wyjazd na Chrobrego też kiepsko widoczny przez te chaszcze
To jakimś bez mozg sądził imię i nazwisko ogrodnika podać!! Kpina !!
Wyjechać z Lidla też trudno. Nic nie widać.