Od początku grudnia świnoujscy policjanci prowadzą intensywne działania, mające na celu wyeliminowanie kłusownictwa z akwenu wodnego, który bezpośrednio podlega Komendzie Miejskiej Policji w Świnoujściu. Efektem dwóch ostatnich „wyjść na wodę” było zatrzymanie w sumie 41 siatek kłusowniczych. Policjanci wypuścili znajdujące się w siatkach ryby z powrotem do wody. Trwają ustalenia do kogo należą znalezione siatki. Kłusownicy odpowiadają przed Okręgowym Inspektoratem Rybołówstwa Morskiego, który przestępcom wymierza dotkliwe kary pieniężne nawet do 10.000zł.
pewnie wiekszosc tych ryb ktore wypuscili panowie policjanci to i tak zdechla, mozna jedynie sie pocieszac ze w naturze nic sie nie marnuje i mewy mialy wspanialy obiadek :]
Bardzo dobrze.Tylko tak dalej.
nie szkoda takiej lodki na taki syf jak to wyglada
kusownik to policjant kaminski'''''''
W Anglii za taki brak szacunku dla przyrody idzie się do pierdla.
Aleeee? tu fachofcóóów.W okresie tarła okonia, rybacy nie mają ograniczeń i łowią na swoje drygawice czsami więcej niż w sezonie letnim-niestety duże tarlaki.To bardziej myśle wyjasnia spadek ilości okonka, którego mozna złapać na wędke.No i oczywiście kormorany też nie zarybiają, jeżeli 10 proc. zjadanej ryby to węgorze to na każdy tysiąc kormoranów wypada w sezonie 300kg. dziennie.Ogólnie ryby 3 tony dziennie o ile zjedzą maxa czyli 3 kg dziennie.Aleee sukces policjiiii? przeciez co dziennie widać jak stawiaja siatki na gazowni-w płetwach nie pływają.
A co z tymi pletwonurkami co poluja kuszami?
Krycha pracuje bardzo dużo ciężko nie powinniście jej zazdrościć. Do pracy rodacy , anie kablujcie, bo wiem o kogo chodzi.
"Gość • Piątek [12.12.2008, 16:34] • [IP: 217.97.193.***]" - skąd ty się zerwłeś?? Chyba z szapaka, albo cie policjanci z tych siatek uwolnili. :D Widze że jazgary to twój konik :D Sic!! Dawaj do M.I.R-u tam potrzebni są fachowcy.
Kłusol z siatką czy szarpakiem jest takim samym kłusolem. Złodziejem ryb będących wspólnym dobrem. Ten z szarpakiem jest szczególnie obrzydliwym typem, bo podhacza barbarzyńsko ryby gromadzące się na zimowiskach. Nie mówiąc o masie ryb które" spadają", ale zostają okaleczone i giną. A kormoran - cóż, ten jest częścią przyrody i kormoranów było tu nie mniej, zanim pojawił się człowiek. Jedzą dużo, nawet bardzo, głównie jazgarze, ale to i tak niewiele zmienia bo to właśnie jazgrza w Zalewie Szczecińskim jest głównym pokarmem sandacza. Jednak tłumaczenie, że nie jest się aż takim złym kłusolem i barbarzyńcą, " bo kormorany jedzą więcej" jest rodem z przedszkola...
Brawo. Tak powinno być
Krycha znowu zabrali twoje siatki haha
Jestem za wyłapywaniem kłusowników z siatkami, ponieważ wyłapują wszystkie ryby, nawet te małe, natomiast ci co łapią na" szarpaka" nie szkodzą tak jak siatki i nasze" wspaniałe" kormorany. Wiadomo wszystkim, że ryby z roku na rok jest mniej i czy jest to przyczyna tych co łapią na wędki, czy może kormoranów zrobiło się zbyt dużo.
a może nie mają co jeść..? to niech chociaż po rybce
"Policjanci wypuścili znajdujące się w siatkach ryby z powrotem do wody" hahaha !! :D
po Twoim pocie na pewno się pojawia ;-)
kłusownicycy to so pewno
w przytorze kolo barki gdzie byl stary pomost zawsze stoja dwie ludki i lowia sobie panowie rybki na wedke a obok zawsze maja w wodzie siateczki zatapialne ktorych nie widac na powierzchni zrobcie z nimi pozadek dzisiaj tez byli o godzinie 10.45
To tylko kilkudniowa akcja. Jest koniec roku, Policja wykonuje plan i wykazuje ze łódka jest do czegoś pożytecznego wykorzystywana.
jeszcze wyłapcie tych ryboli którzy trałują włokiem nocą po kanale workiem zasłonięty numer i jedzie z trałowaniem chyba że to wasi koledzy to co innego
Braw3o!! Nareszcie!! Policjantom i Inspektoratowi polecam trałowanie kotwiczką co co w Basenie Zimowym, zwłaszcza w okolicach YK Kotwica i Gazowni. Ilość sieci tam stojących może przyprawić o ból głowy. Do tego polecam akcję" lądowo" przeciw hordom szarpakowców, w Kotwicy, Gazowni i wzdłuż całego nabrzeża Władysława IV (choćby przy" Złotym Rogu"), oraz w Basenie Północnym. Najwyższy czas by wyplenić zarazę kłusownictwa z naszych wód. A w szczególności z centrum miasta, bo wstydem są hordy szarpakowców łowiące nocami, a czasem i w dzień, w centrum miasta, w środku Europy w XXI wieku.
Szymon to wszystko twoje?!?!