POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Niedziela [11.09.2022, 11:28:03] • Polska

Co zrobić ze zbędnymi rzeczami? Upcykling pomysłem na jesienne porządki

Co zrobić ze zbędnymi rzeczami? Upcykling pomysłem na jesienne porządki

fot. Organizator

Meble z palet, własnoręcznie ozdobiony wazon czy kwietnik z opony. To tylko niektóre z pomysłów na drugie życie niepotrzebnych przedmiotów, które można im dać podczas jesiennego sprzątania. Upcykling, czyli przemiana zbędnych rzeczy w pełnowartościowe produkty jest również kreatywnym sposobem na przetworzenie części domowych odpadów. Dzięki temu finalnie nie będą musiały one lądować w koszu na śmieci, znajdując nowe zastosowanie.

Coraz dłuższe i chłodniejsze wieczory skłaniają do spędzania czasu w domu. Przy odrobinie kreatywności, można jednak go zagospodarować niezwykle ciekawie. Katalog aktywności w tym przypadku jest szeroki. Oprócz surfowania w internecie czy oglądania filmów i seriali, warto spróbować rozrywek off-line, takich jak na przykład gry planszowe lub prace manualne. Ciekawym pomysłem okazuje się upcykling, czyli zmiana przeznaczenia i podniesienie wartości użytkowej niepotrzebnych przedmiotów. W ten sposób nie tylko można pozbyć się sterty nieużywanych już rzeczy, ale także stworzyć nowe, które będą stanowiły ozdobę lub pomoc w codziennym życiu.

– Każdego dnia człowiek generuje wiele opadów, ale przynajmniej niektóre z nich nie muszą od razu okazywać się bezużyteczne. Między innymi kartony po paczkach, słoiki i butelki, a także tekstylia to rzeczy, które każdy z nas może ponownie wykorzystać. Opakowania kartonowe posłużą np. do magazynowania domowych przedmiotów oraz nadania przesyłki, a szklane opakowania z łatwością przemienimy w wazon lub karafkę. Jedynym ograniczeniem jest kreatywność – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., działającej w branży gospodarowania odpadami i lider Akademii Ekologicznej Amest Otwock.

Coś z niczego

Upcykling jest o tyle wyjątkowym sposobem gospodarowania odpadami, że nie wymaga dostępu do specjalistycznej technologii i skomplikowanych urządzeń. Wystarczy nieco pomysłowości, film instruktażowy znaleziony w internecie, odrobina chęci, proste narzędzia i gotowe. W wyniku zabawy z materiałem mogą powstać unikatowe ozdoby, biżuteria, a także przedmioty codziennego użytku. Elegancka szklana butelka to dobra baza do stworzenia wyjątkowego wazonu, który udekoruje salon, a z niepotrzebnej koszulki można zrobić ściereczki kuchenne. Popularnym trendem staje się też używanie drewnianych palet do konstruowania mebli. Ten zabieg sprawdza się szczególnie w loftowych wnętrzach o postindustrialnym charakterze.

– Rosnąca popularność upcyklingu pokazuje, że troska o środowisko jest dosłownie w naszych rękach. Dzięki pomysłowości, zamiast wyrzucać, można jeszcze długo korzystać z rzeczy, które wydają się na pozór zbędne. Dbanie o środowisko w ten sposób to też korzyść dla portfela, ponieważ o wiele rzadziej trzeba kupować nowe przedmioty – zauważa Felice Scoccimarro.

Zobacz jakie to proste
Jak zabrać się do takiego działania w domowym zaciszu? Pierwszy etap prac zaczyna się w głowie. Po znalezieniu odpowiedniego przedmiotu, należy ustalić jego nowy wygląd i funkcję. Od pomysłu już krótka droga do realizacji. Do przemiany t-shirtu w ściereczkę wystarczą jedynie nożyczki, a w przypadku tworzenia wazonu warto przemyśleć zakup specjalnej farby do szkła, która nada mu ciekawe barwy i uwydatni jego kształt. Aby skonstruować meble z palet, potrzebne mogą okazać się narzędzia. Młotek czy wkrętarka to jednak akcesoria, z których na co dzień korzysta się podczas drobnych napraw i bez trudu można je znaleźć w wielu gospodarstwach domowych.

Mateusz Rosiak
Biuro Prasowe


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu ma przyjemność zaprosić w dniu 4 października (środa) o godz. 17:00 – na spotkanie autorskie z Panią Anną Partyka-Judge oraz prezentację jej dotychczasowych dokonań twórczych. Pani Anna pochodzi ze Świnoujścia, od lat mieszka poza granicami kraju. Debiutowała jako autorka wierszy, pełniła nawet przez kilka kadencji funkcję prezesa Klubu Literackiego „Na Wyspie”. Dzisiaj realizuje się jako pisarka powieści: kryminał, sensacja, thriller, literatura obyczajowa, romans, literatura dziecięca – to jej domeny twórcze. Zapraszamy serdecznie. Wstęp wolny! ■ Nie Stawa Młyny czyli "biały wiatrak", jest symbolem Świnoujścia pod rządami prezydenta Żmurkiewicza, tylko umierające i uschnięte drzewa w mieście. To wymowny i smutny symbol Świnoujścia zarządzanego zbyt długo przez prezydenta Żmurkiewicza i jego zastępców Michalską i Sujkę. To, co dzieje się na ulicy Uzdrowiskowej, to nie tylko zaniedbanie - to skandal. Młode drzewa, które miały być ozdobą naszej dzielnicy nadmorskiej, umierają jedno po drugim, pozostawiając po sobie pustkę i żal. Za zieleń odpowiada Wydział Infrastruktury Zieleni Miejskiej i jego naczelnik, Jacek Antczak. Jak to możliwe, że w XXI wieku, w czasach kryzysu klimatycznego, nie potrafimy zadbać o żywe młode drzewa? ■ Mieszkaniec alarmuje: Bobry w parku Zdrojowym niszczą drzewa! Czy nie nadszedł czas na interwencję? Mieszkaniec naszego miasta postanowił przesłać zdjęcia do redakcji, które robią wrażenie. Na fotografiach widzimy drzewa w parku Zdrojowym, które zostały uszkodzone przez bobry. Jego pytanie jest proste: "Ile jeszcze drzew musi paść, aby przeniesiono te zwierzęta do parku Wolińskiego lub innego miejsca bardziej dostosowanego do ich naturalnych potrzeb?" ■