iswinoujscie.pl • Poniedziałek [01.08.2022, 08:24:53] • Świnoujście
Wyrywają potężne chwasty i koszą trawę
fot. Mieszkaniec
Potężnie wysokie trawy i chwasty przy chodnikach i ulicach nareszcie znikają. Mamy połowę sezonu letniego, a w trawie zaczęło aż piszczeć od kosiarek! To bardzo dobra wiadomość po tym, jak Urząd Miejski konsekwentnie przyzwyczajał nas do widoku falujących gąszczy spod znaku "dzikiej natury".
Najwyraźniej jednak pojawiły się nowe trendy, może nowe dyrektywy i wytyczne, bo przy rondzie Róży Wiatrów, wzdłuż chodnika i ścieżki rowerowej usunięto potężne chwasty, a przy ulicy Chrobrego i części Uzdrowiskowej trawa została ładnie przystrzyżona.
fot. Mieszkaniec
Przypominamy, że trawę ścinamy na wysokość około 4 cm, ale jak jest susza, ścinamy ją na 10 cm.
Z kolei chwast to roślina dominująca w przyrodzie i należy ją jak najszybciej wyplewić, ponieważ wypija najwięcej wody z okolicy gdzie rośnie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przedewszystkim to za te chwasty odpowiada pewna pseudofirma z ul. K. która widziałem zajmuje sie większością zieleni w tym opłakanym mieście.
Mnie się podobały bujne trawy, kontrastowały udanie z industrializacją otoczenia, z trzymaniem w ryzach karajobrazu miejskiego. Takiego trzymania w ścisku techniki i organizacji nie było w PRL, gdy miałem dzieciństwo, wtedy oszczędzano na czym się dało. To nie było dobre, ale dawało uboczne efekty jak działanie na wyobraźnię" patyny dziejów", domów ze starymi tynkami, ramami okiennymi, jakimiś resztkami murów obok, starymi drzwiami komórek poniemieckich domów. Teraz odswieżone fasady domów, zmodernizowane chodniki i jezdnie, lampy uliczne, itd. odbierają wrażliwość j wyobraźnię. Nawet stary cmentarz przy ul.Chopina zwany w powieściach Fontane sytuującego nieraz akcję swoich powieści w Świnoujściu cmentarzem na wydmie... zamieniono w park, częściowo rozrywki. Teren tego cmentarza za murem klasztoru zakonnic nazywaliśmy Czarną Łapą, bo ktoś odcisnął tam w betonie urządzenia wod.-kan. swoją dłoń i mówiło się, że tam straszy. A dziś tylko TVN straszy, że nam jest źle.
Nareszcie. Tak zachwaszczonego i zaniedbanego Świnoujścia nie widziałem co najmniej od ćwierć wieku. I nie pomocą tu żadne ideologiczne ekodyrdymały. Czym innym jest pielęgnacja zieleni przy zagrożeniu suszą, a czym innym po prostu zapuszczenie i zaniedbanie. Autor zresztą to mądrze wyjaśnił. A swoją drogą do pseudoekologów kieruję te słowa: pojedźcie do miast gdzie są kwietne łąki i zobaczycie czym to się różni od Świnoujskich chwastowników.
O nie! A tak pięknie było. I te wszystkie kleszcze i komary gdzie teraz pójdą? Nie kosić!
Nareszcie się ugięły urzędniki i stwierdziły, że chwastowisko nie jest cool.
WIELKI PTAK KACZOR TU NIE PRZYJEDZIE - TU NARUD NIEWIERNY. ON MA PRYWATNĄ WYSPĘ WYDZIERŻAWIONĄ PRZEZ PIS TAM Z BYŁYM KRYMINALISTĄ JOJO WYPOCZYWAJĄ I KNUJĄE CO JESZCZE ZNISZCZYĆ W TYM KRAJU
A zaraz nie będzie nam brakować ciepła w kranach i ciepłych kaloryferów. Ale dzięki grupie osób nie myślących mamy jak mamy. Miasto musi oszczędzać!!
Kaczyński w ramach urlopu może odwiedzić nasze miasto... Ot i całe wyjaśnienie.