Motorówkę hydrograficzną Malwina wraz z wyposażeniem możemy nabyć za ponad 141 tysięcy złotych brutto. Jednostka ma już jednak swoje lata, bo została wybudowana w 1967 roku. Jej długość całkowita to ponad 17 metrów, a szerokość ponad 4 metry. Na motorówce może zmieścić się 14 osób, w tym 3 osoby załogi.
Przetarg w sprawie sprzedaży motorówki odbędzie się 9 sierpnia o godzinie 11:00.
Kozacka motorówka. Jak leci w ślizgi przez kanał to Bieliki się zatrzymują, rekiny rzygają a mewy bez piór latają.
Wszystkie Malwiny to fajne chłopaki.
Na Ognicy w trzcinach stoi siostra Magdy, Kasia. Kiedyś jednostka kapitanatu Szczecin
Przy pomostach UM stały H -4 H-9 H-11. czasami H- 8 w latach80 zmieniły nazwę na H24 H21 H 29, a następnie H 21 na Magda wg sugestii załogi.Malwina w tamtych latach pracowała jako mały holowniczek a w 89 roku zmieniono wyposażenie na stawiacz pław. Hydrografy oraz Magdę sprzedano. Magdę rok temu widziano w trzcinach koło Szczecina H 24 przezbrojono na mot dla wędkarzy.Wszystkie te jednostki posiadały ogromną jak na ich gabaryty dzielność morską i zdolność do wszechstronnego zastosowania, Były budowane przez porządną stocznię solidnie i profesjonalnie, dlatego cieszyły się uznaniem marynarzy.
to jest tyle warte co zlom na skupie
Nie piszcie, że Urząd Morski sprzedaje, bo urząd morski, to nie materialny byt, który gówno może. Za tym stoi człowiek, który podjął taką głupią decyzję, który ma imię i nazwisko.
Pamiętam, że kiedyś w Bazie Oznakowania Nawigacyjnego pływały podobne jednostki. Ich nazwy to" Hydrograf". Czasami stały przy pomoście na Uznamie. Wie ktoś, co się z nimi stało? Pływają nadal?
Takiej dobrej jednostki do stawiania i wyciągania pław na płytkich wodach już U.M.S. nie będzie miał.Nowa jest do niczego.Pływałem na starej wiele lat i nigdy nie zawiodła
NIEEE !! SPREDAWAĆ MALWINY
Malwina to zbudowana przez stocznię mar woj.w 1967 roku wspaniała motorówka hydrograficzna.Należy się wielkie uznanie dla projektanta, nigdy nie zawiodła, zawsze dzielna i bezpieczna. Ten kto ją kupi będzie zadowolony Malwinka to jednostka z, , duszą" mam nadzieję że trafi w dobre ręce i jeszcze długo posłuży nowemu gospodarzowi,. dla obecnych projektantów wzór niedościgniony.
Monika to sie sama sprzedała. I to nie jednemu.
Czy sprzedaja razem z oponami na burtach? Pelna profeska.
Kpmu potrzebny ten stary złom??
Trza było sprzedać ta cholere Monikę co taka falę dużą robi. Malwina była ok
Biere
Jaki silnik? Moc?
NIE SPRZEDAWAĆ" MALWINKI " !!