Zniszczyć klasę średnią, brawo pis

Zapowiedziane kontrole nie mogą wypaść inaczej

8:58- napisz, gdzie dokładnie sprzedają bez banderoli

Tam gdzie syf to nie kontrolują a zresztą jak za komuny dzwonią, że będzie kontrola i jak zwykle po znajomości !aby nie wystawić mandatu !

👍

Inflacja 15, 6 % 2021-2022, ceny w gastronomii co najmniej 100 %, czy może ktoś z branży gastro to wytłumaczyć ??

Cool

Neptun to knajpa w sam raz pod niemieckie przełyki i niemieckie porfele. Najważniejsze, że Niemcy są w stanie strawić karmę podawaną w tym przybytku. Ukraińska obsługa jest miła i dba o porządek. Lokalizacja też całkiem ok

Trzeba by skontrolować Starą Przystań cen alkoholu i piwa nie ma toaleta pozal się Boże brak wody żeby umyć ręce i załatwić się kulturalnie fekalia zalegają w kiblu bleee. za te ceny piwa mogliby porządny kibel postawić

Gość • Poniedziałek [25.07.2022, 10:46:19] • [IP: 94.254.233.**]Bredzisz, ludzie kiedyś nie jedli byle czego.Teraz to badziewie tylko ładnie przystrojone na talerzu nie mające nic wspólnego z dobrym żarciem!

Wspólnik prezia zawsze czysty jak łza

Chyba każdy wie do czego służą przyprawy ?

Skatrolować Rybniczankę tam jest syf

Sygnalizowane kontrole zawsze wypadają pozytywnie.

Do apni pana oburzonego moim wpisem odnosnie sytuacji sprzed 20 lat prosze o namiar do restauracji gdzie zgodnie z sztuka kulinarna i zachowaniem wszystkich norm zjem smacznie i swiezo to co vedziecie serwowac w menu.Jesli to co napisalem okaze sie nieprawdą oficjalnie przy wszystkich klientach przeprosze za moj wpis i szczerze podziekuje i pogratuluje.Zaznaczam ze spokojnie rozróżniam sandacza od czerniaka 😉

Dlaczego nie było kontroli nad morzem?

Bo Neptun najlepszy jest 💚 pycha jedzenie, miła obsługa , wszystko na medal 🥇.

Dzis ludzie nie jedza byle czego? Hehe A wlasnie ze jedzą coraz gorzej bo raz ze nie potrafia gotowac i nie maja porownania a dwa ze kazdy chce szybko a jak wiemy szybko znaczy emulgatory konserwanty itp.Gotowanie to sztuka ktora wymaga czasu a tego w turystyce jest bardzo malo.Co oznacza ze ziemniaczki sa swieze? Albo swieza zupa? Dla mnie to ze jest gotowana rano na dany dzien a dla drugiego ze nie skisla heh.Kiedys minimum sanitarne musial miec kazdy kto mial kontakt z produktami.Czy dzis 100% pracownikow ma taki certyfikat? Mozna by godzinami prawic o tym co dzis dzieje sie w kuchniach ale nie ma to sensu bo to niz nie zmieni.Szacunek dla tych ktorzy gottuja dobrze zgodnie z sztuką kulinarna i zachowaniem zasad.Calej reszcie cwaniakow. ...nie pozddawiam. P.S. Pamietajcie ludziska...cana nigdy nie byla i nie bedzie wyznacznikiem jakosci i smaku.Mozna jesc smacznie i dobrze tak samo za 100zl jak i za 30zl.Gotowanie a odgrzewanie to dwie rozne bajki.

Tu nie chodzi o cene a o jakosc i normy ktorych malo kto przestrzega.Pisalem o czyms co mialo miejsce 20 lat temu to fakt...ale mimo uplywajacego czasu potrafie rozroznic swieza salate od kilkudniowej przemarznietej.Znam smak sosu swiezo podbitego smietana a nie kiszonego tydzien w lodowce.Tluszcze na ktorych sie smazy mozna bardzo szybko zwsryfikować i nie jest zadna tajemnoca zetakzedzisstosuje sie dolewki a nie wymiany.Potrafie tez na oko odroznic 200gram od 150 wiec nie pisz ze wszystko jest ok.Dla laika ktory zywi sie fasfoodami kazdy zestaw obiadowy jest dobry ale nie dla kogos kto pol zycia spedzil w garach.Nie wyskakuj mi tu haselkami o tym ze ciezko jest biznes prowadzic nie rob z tego powodu jakis tlumaczen.Kazdy biznes to ciezka praca ale waszym zasranym obowiazkiem jest prowadzic to solidnie rzetelnie i zgodnie z prawem.A czy tak jest? Wiem ze generalizuje i wrzucam wszystkich do jednego wora ale to wasz problem bo nie robicie nic z nieuczciwa konkurencją.Place to wymagam i albo chwale albo ganie

Niestety ale u nas w mieście nie ma kultury jedzenia w restauracjach i nigdy nie bedzie bo siedzi w nas takie przeświadczenie, że to klient jest dla nas a nie my dla niego. I niech siedzi cicho i płaci jak za zboże. Musi przecież jeść. Proszę pojechać do krajów Europy, na zachód czy południe-tam jest nie do pomyślenia takie podejście. Niech się wypowiedzą nasi restauratorzy albo jeszcze lepiej niech wprowadzą takie same standardy jakie widzą i których doświadczaja będąc na wakacjach za granicą. Ciekawe jak się tam zachowują, jakie mają odczucia, jak komentują dania im serwowane, ceny czy podejście do klienta?

Gosia • Poniedziałek [25.07.2022, 10:23:53] • [IP: 213.155.174.***]Bo jesteś cienka frajerka...Cał wpis kipi złością i zazdrością do ludzi mądrzejszych, bogatszych.

09:47:39] • [IP: 185.210.39.***] a o ile % podrożał gaz czy prąd albo żywność? 16% ?? Widać że tylko innym do kieszeni chcesz zaglądać ale o kalkulacji kosztów pojęcia nie masz...

O odezwał sie oszust i złodziej urażony prawdą, za 5 zł by zjadł a u niego za 5 zł nawet wody nie dostaniesz, hahaha parówa i tyle.

Jakieś 20 lat temu, dobrze napisałeś. Teraz zastanów się co piszesz bo może Cię to baaardzo drogo kosztować. Ludzie nie jedzą byle czego jak kiedyś a pisanie głupot i zniesławianie ludzi prowadzących gastronomię jest tak żenujące, że ręce opadają. Może sam się weźmiesz za robotę i zobaczysz jak super łatwo i bezstresowo ma się ten biznes. Do wszystkich zainteresowanych: otwórzcie swoje biznesy a przyjdziemy do was zjeść za 5 zł i napić się za darmo pewnie (mam na myśli wodę) . Czy tu są na prawdę bezmózgowie same meduzy ??

Nie podają cen oraz wagi potraw. Naciągają na tym, że ceny podają za 100 gr, dają porcje nie do zjedzenia, a potem wychodzą porażające ceny. W wielu restauracjach nie zapłaci się kartą. Chcą ukrywać zarobki? Powinni też wszędzie sprawdzać czy wydają paragony, bo z tym też jest problem. Co z tego, że są kontrole jak nie ma żadnych kar? Jak dla mnie ściema aby pokazać, że coś jest robione.

Ludzie samo pompuja te ceny. Od kilku dni widze jak ludzie stoja w kolejce do restauracji jak w barze mlecznym. Czekaja na to aby z nich zdarli. No to jesli restaurator widzi, ze mimo tego, ze jest drogo to i tak masa ludzi i wszystkie stoliki zajete, to zwieksza cene. W glowie sie nie miesci aby tak przeplacac za byle badziewie. Ja bym czula sie jak frajerka jak bym miala tak przeplacac.

W tym mieście to sami oszuści i złodzieje, biznesmeni za 5 zł.

Zapraszam sanepid do Corso Jedzenie na wage!

Restauracje i kawiarnie to inny świat.. W Neptunie jedzenie może być ale nie zawsze jest miło i świeżo. W Costa zawsze smaczna kawa, a w Cafe Paris kobita w ciemnych włosach i okularach lubi się kleić i całować przy klientach z takim lovelasem w okularach, burczy do innych, byliśmy dwa razy i trochę to żenujące ale wiadomo pewnie to szefowa albo jakaś rodzina Restauracja Promenada super jak zawsze.

Każdy wie, że nie jada się w takich knajpach. Nie dość, że drożyzna, to słaba jakoś produktów. Dorsz, który był kiedyś uważany, za jedną z gorszych ryb i mało kto ją jadł kosztuje wg cennika przy basenie północnym 45 zł. Ja nie wiem za ile tej ryby jest ta cena, bo nie ma napisane czy za sztukę czy za kilogram. Podejrzewam, że za 100 gr. Przecież wiadomo, że dorsza świeżego prosto z wody nie serwują nigdzie tylko mrożone. Lepiej sobie jechać nad jezioro i kupić świeżą rybkę. Różnica w smaku i jakości potężna. Przepłacanie za byle co jest głupotą. Podobnie jak z piwem Bosman. 0, 4L na tej żałosnej imprezie z żaglowcami kosztuje 12 zł czyli za pół litra wyszło by 15 zł. W Żabce przy zakupie 6 szt pół litra 1, 80 zł. A te oscypki luźno leżące to prawidłowo czy nie? Kontrole powinny być niezapowiedziane i codziennie.

Jakoes 20 lat temu pracowalem przez 3 sezony w gastronomii na promenadzie.Od tamtego czasu nawet kielbasy z grilla tam nie zjem a co dopiero mowic o obiadowych zestawach rybach zupach itp.Tam wszystko jest jedna wielka nieprawidlowoscia poczawszy od produktow a skonczywszy na higienie.Wylecialem z pracy bo nie chciałem kolejny sezon wciskac ludziom zarcia ktore nie nadawalo sie do spozycia albo bylo poprostu nie warte swojej ceny ze wzgledu na brak swiezosci.Gadka zawsze byla taka sama...nam nie zalezy na tym aby ten klient do nas wrocil...on ma raz kupic i moze nie wracac Nikt nie przejmuje sie ze ten syf jedza dzieci kobiety w ciazy ludzie chorzy.To juz nie byla zachlannosc. ..to bylo perfidne igranie z ludzkim zdrowiem

Inflacja 16 a ceny 100 procent w górę w większości knajp w tym grajdole. No ale są Niemcy i kupę innej gawiedzi więc czemu nie nabijać kabzy na siódmego Merca. A może już niektórzy myślą o helikopterze?

Kiedy inspekcja zainteresuje sie sprzedaza papieroskow bez banderoli na rynku przy Wojska Polskiego??