Parking, który tam powstał, z racji położenia atrakcyjnego dla wielbicieli kamperowania, bardzo szybko stał się dzikim kamperowiskiem. Wieść o darmowym, zacisznym miejscu rozeszła się lotem błyskawicy, bo odkąd zrobiło się ciepło, miejsce jest zastawione. Oczywiście, amatorom biwakowania nie przeszkadza brak dostępu do wody i sanitariatów, najwyraźniej liczy się nieodpłatność. Od wiosny sytuacja się nie zmienia, każdego dnia na parkingu stoi kilka kamperów, ich użytkownicy nawet zbytnio nie zachowują pozorów zwykłego parkowania - wystawiają stoliki, leżaki, grille. Wciąż za darmo, bo do tej pory nasze władze nie zareagowały w żaden sposób. Tymczasem opłata na polu namiotowym wynosi 55-62zł dziennie za plac dla kampera/przyczepy. Łatwo policzyć, że 15 pojazdów x 30 dni daje miastu zysk.
- Kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie straty z tytułu dzikiego kamperowiska na Basenie Północnym. Ciebie mieszkańcu lokalni urzednicy złupią, ale turystom to nawet darmowe pole kampingowe zafundowali - pisze czytelnik.
Ty tracisz? Ch cie obchodzi kto gdzie sobie stoi kamperem
I nie ważne czy kamper posiada toaletę czy nie, Park Zdrojowy traktują jak wychodek.
Lepiej mieć te kilkadziesiąt tysięcy w plecy, niż jakby miał tymi pieniędzmi zarządzać żmurkiewicz ze swoją betonową kukłą i coś w tym mieście jeszcze spieprzyć.
To nie prawda. Przecież Prezydent tak głupi nie jest.
Ważne że koperty idą. Mam nadzieję że przyszła władza dokładnie zajmie się obecna i prześwietli wszystkie inwestycje i majątki
Jeżeli tak rzeczywiście tak jest, to absolutnie nie zgadzam się z tym, jako mieszkanka tego miasta. Należy zrobić bilety, karnety, abonament miesięczny etc. Pieniądze powinny z tego tytuły wpływać do kasy miasta!!
Miasto stać na jacht, stać i na darmowe place.
Zalac betonem
Ale zdzierusy mają ból tyłka. Bardzo fajnie sobie radzą właściciele kamperów. Postoje za darmo, kiełbasa z Biedronki, piwko schłodzone z Żabki, a kąpiel pod prysznicem przy plaży za darmo. Bóg to wszystko dał aby korzystać, a nie aby zdzierać. Cieszą oko takie widoki ale niektórym nie w smak. Tylko frajerzy wydają 10 zł za piwo w knajpach i za kiełbasę przepłacają.
A to Polcji czy SM nie ma? W Norwegii i Niemczech za takie parkowanie jest kara.
Nasze władze umieją nas mieszkańców złupić z każdej złotówki. Ciekawe gdzie za granicą kampery parkują gdzie chcą? Co ta władza zrobiła ze Świnoujścia to szkoda gadać. Dlaczego nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Co się stało z ludźmi czy naprawdę my tego nie widzimy.
Masakra z tymi parkingami, wszędzie kampery nawet na wybrzeżu przy wodociągach też za darmo parkują, a nawet też na samej promenadzie przy powstańców śląskich kamper" inwalida" już kilka dni wakacjuje za darmo przy alibi.