Okazuje się, że do tej pory miasto wydało na nią 50 mln. zł.
fot. iswinoujscie.pl
Kilka dni temu zastępca prezydenta miasta Barbara Michalska chwaliła się w czasie sesji absolutoryjnej inwestycjami, w tym reklamowanymi jako Mulnik Możliwości – Centrum Usług „Mulnik”. Inwestycja została podobno zakończona w październiku 2021 r.
Okazuje się, że do tej pory miasto wydało na nią 50 mln. zł.
fot. iswinoujscie.pl
Jak jednak wygląda rzeczywistość na Mulniku? Do tej pory miasto wydzierżawiło 23 działki. Problem nagłaśniała już w roku 2021 radna Joanna Agatowska w wyemitowanym vlogu. Zwracała wówczas uwagę, że infrastruktura na którą wydano tak dużo pieniędzy nie została przygotowana na tyle, żeby przedsiębiorcy mogli realizować swoje plany mimo podpisanych umów i płaconych dzierżaw.
fot. iswinoujscie.pl
Aktualne zdjęcia tylko potwierdzają fakty, że na Mulniku nic się nie dzieje, a przedsiębiorcy zostali chyba nabici w butelkę. Na co jednak poszło 50 mln. zł publicznych pieniędzy?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kolejna kasa wywalona w błoto.A prezio tak lukruje w TV że aż red.W pieje z zachwytu.
Kto to wynala? CBA powinno zbadac sprawe bo albo to idioci albo bedzie zaraz jakis przekret z wykupieniem dzialek.