Frekwencja Radnych była niska. Swoją obecnością zaszczyciło nas tylko pięciu radnych, przewodnicząca RM Elżbieta Jabłońska, Stanisław Bartkowiak, Joanna Agatowska, Agnieszka Kaczmarek, Agnieszka Rachtan. Online uczestniczyła w spotkaniu Aneta Zdybel. Ikonka Jana Borowskiego tylko przez moment była aktywna. Propozycja radnej J. Agatowskiej o skontaktowaniu się z pozostałymi radnymi i zaproponowaniu uczestnictwa online pozostała bez odpowiedzi.
Rada Miasta w Świnoujściu liczy 21 radnych, więc co z obecnością pozostałych???
W trakcie spotkania przedstawiliśmy kolejny raz nasze stanowisko wobec w/w planu. Jest on dla nas- mieszaków osiedla Posejdon i handlowców nieakceptowany z trzech powodów: ekonomicznego, estetycznego, etycznego.
Powód ekonomiczny, wpływy do budżetu miasta z mających powstać apartamentowców będą znacznie niższe od nakładów w rozwój infrastruktury zabezpieczających te obiekty i tym samym jest to marnotrawienie naszych pieniędzy, które mogłyby być przeznaczone na inwestycje służące mieszkańcom a nie deweloperowi.
Powód estetyczny: planowana przez rajców miejskich zabudowa nie przystaje do stylu w jakim wybudowano Posejdon. Koncepcja architektoniczna zaburza istniejący na nim ład zwłaszcza jeśli chodzi o wysokość mających powstać budynków. Istniejąca na osiedlu zabudowa nie przekracza 13m wysokości.
Powód etyczny: osiedle jest spokojną dzielnicą miasta, jest to niemoralne aby dla chęci zysku (zarobi głównie deweloper) niszczyć życie jej mieszkańców i osób pracujących przy ul. Wojska Polskiego. Zaplanowane wysokie budynki stworzą uciążliwość dla otoczenia. Wzmożony ruch samochodowy, problemy z parkowaniem, pękające ściany dotychczasowych budynków, zacienienie, spadek ciśnienia wody, wysoce krzywdzące zapisy do planu, które wygenerują utratę miejsc pracy przez zmniejszenie ilości punktów handlowych dla osób wnoszących niemałe kwoty z tytułu podatków do miejskiej kasy. Nierówne traktowanie; inwestor na swojej działce planuje wysokie budynki a domy mieszkańców pozostają pod względem wysokości takie jaka obowiązuje na osiedlu. Na prywatnych działkach nie pozwala się na niewielką rozbudowę, np. rodzice mogliby wygenerować na własnej posesji mieszkania dla dzieci. Zgodnie z prawem budowlanym, proces budowy i cała inwestycja powinny uwzględniać ochronę praw właścicieli nieruchomości sąsiednich czyli nas mieszkańców.
Włodarze naszego miasta ulegli tendencji panoszącej się w całym kraju „betonozy” kosztem degradacji środowiska naturalnego. Mamy wrażenie, że biorą udział w wyścigu, kto więcej i wyżej.
Na szczęście pojawiają się wśród niektórych władz samorządowych głosy rozsądku. Rządzący stawiają opór dążeniom deweloperów do monumentalizmu. Burmistrz Międzyzdrojów miał odwagę sprzeciwić się projektowi powstania dwóch 112 metrowych wież przy plaży.
Niestety Świnoujście jest miastem jednowładczo rządzonym przy absolutnym milczeniu rady miasta czego dowodem była niska frekwencja radnych na spotkaniu z nami i brak zainteresowania naszym stanowiskiem w tejże sprawie. Wnioskujemy, iż wiedzą jak mają głosować podczas zatwierdzania miejscowego planu zagospodarowania dla osiedla Posejdon.
Można bezrefleksyjnie przeżyć swoją kadencję, ale może warto byłoby zastanowić się co będzie dalej…. czy ważne jest tylko to co tu i teraz a ”po nas choćby potop” ? Władza przeminie ale co stanie się z honorem??? A przyszłe pokolenia wystawią rachunek.
Docierają do nas słowa wsparcia od mieszkańców naszego miasta myślących podobnie jak my. Stowarzyszenie Przyjaciół ulicy Hołdu Pruskiego popierają naszą inicjatywę w działaniach na rzecz lokalnej świnoujskiej społeczności i sugestię zorganizowania się stowarzyszeń w większą grupę, której celem będzie poprawa sytuacji nie tylko w poszczególnych osiedlach czy ulicach, ale również w całym mieście.
Podkreślamy nasze twarde, niezmienne od początku stanowisko, oraz determinację w obronie naszej małej ojczyzny. Oświadczyliśmy że jesteśmy przygotowani na walkę w sądach administracyjnych.
Świnoujskie Towarzystwo Osiedla Posejdon
Gadka szmatka, diety do kieszeni a pani A. napisze interpelację...
A kominy tej niskiej zabudowy pozapychac szmatami co by na witacze dym nie leciał
będą wybory to zapamietać te łby.
Dlaczego mają zarabiać? za psie pieniądze dostali działki budowlane od zakładu pracy, teraz młodzi za byle jakie mieszkanie z kredytem płacą fortunę.
Mieszaków hahahhaha kto to pisał??
Ulica Hołdu Pruskiego wyremontowana z podatków wszystkich mieszkańców a jeździć po niej mogą tylko mieszkańcy tej ulicy. Kiedy chciano ul.Gdyńską połączyć z ul. Grunwaldzką to mieszkańcy podnieśli krzyk że wzmożony ruch spowoduje hałas i smród spalin. Teraz mieszkańcy Posejdonu chcą zawłaszczyć teren i ustalać prawa jakie będą im odpowiadać. Przecież to prowadzi do anarchi gdzie kapitał będą zbijać miernoty polityczne.
Spokojna dzielnica? A te tłumy Niemców to fatamorgana? Kpina jakaś...Kasa się dla nich tylko liczy.
Do Gość • Środa [29.06.2022, 19:55:33] • [IP: 88.218.254.**]. A kto powiedział, że trzeba jeszcze więcej w Świnoujściu budować. Budować dla kogo? Dla deweloperów którym ciągle mało? Dla ludzi, którzy kupują apartamenty, nie po to aby tutaj mieszkać, ale aby zarabiać. Poza kasą z wynajmu nic ich z tym miastem nie łączy. Nie buduje się mieszkań dla młodych i dla tych którzy chcą tutaj żyć, pracować. Nikomu na nas mieszkańcach nie zależy. Za granicą wiele jest przykładów zachłanności, która w takich miejscach jak Świnoujscie zepchnęła mieszkańców na margines. Walczmy dopóki jest jeszcze szansa na ocalenie tego miasta dla nas i naszych dzieci.
Swoją obecnością radni pokazali gdzie mają wyborców :) przed wyborami wejdą wam w tyłki
Nawet 1/4 radnych nie raczyła przyjść na spotkanie ze swoimi wyborcami. Dno !
Ten babsztyl nie ma nikomu prawa wydzielać ile osób ma wejść. Jeżeli ten babsztyl sobie kupi na własność taką salę obrad, to będzie mogła decydować, zresztą ta baba zasiada tam nielegalnie.
A sklepu tez ni mo
Bo to tacy gówniani w dużej części radni są niestety :(
Znacie takie przysłowie"gadał dziad do obrazu... " nie rozdrabniajcie się, niedługo wybory samorządowe będzie można się wykazać i te przyspawane dypy wykopać?!
Jedno jest pewne...Miasto nie ma terenów pod budownictwo więc albo wycinamy tereny zielone albo...pniemy się do góry.Na terenie gdzie stoi 20 domków jednorodzinnych można postawić blok na 200 mieszkań.Coś za coś więc kto jest egoistą??
Ale o dwóch innych spotkaniach z radnymi to już nie napiszecie. Jesteście po prostu nieuczciwi.
Tak wlasnie wyglada bycie radnym w tym miescie. Na miejscu radnych byloby mi wstyd wyjsc na ulice i patrzec mieszkancom w twarz a oni jeszcze maja czelnosc pieprzyc ile to dobrego robia dla miasta.
Mieć w nosie ta wiochę!!