Młody mężczyzna może mówić o dużym szczęściu, ponieważ w momencie jego skoku do wody najbliżej znajdowała się motorówka Magda. W ciągu zaledwie kilku minut jej załoga podjęła mężczyznę z wody, a następnie przetransportowała na nabrzeże Władysława IV w pobliżu Kapitanatu Portu. Tam mężczyzna został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, a następnie przewieziony do szpitala. Na tę chwilę nie wiadomo dlaczego mężczyzna skoczył do wody. Wiemy tylko tyle, że był nietrzeźwy. Do skoku miało dojść w momencie gdy prom podchodził do nabrzeża.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 26 czerwca przed godziną 13:00.
- W niedzielę, 26 czerwca, podczas podchodzenia jednego z dużych promów morskich do nabrzeża, jeden z pasażerów, znajdujących się na jego pokładzie, wyskoczył do wody. Po przekazaniu tej informacji przez służby VTS służbom ratunkowym na pokład podjęła go nasza motorówka "Magda", która była najbliżej zdarzenia. Pasażer został przetransportowany do nabrzeża Władysława IV i przekazany służbom pogotowia ratunkowego. Na miejsce przybyła także policja. Z naszych informacji wynika, że przeprowadzone przez policję badanie na trzeźwość nie wykazało, by pasażer był nietrzeźwy. Wiemy również, że trafił na obserwację do szpitala.Urząd Morski w Szczecinie nie prowadzi w tej sprawie postępowania, ponieważ w zdarzeniu nikt nie ucierpiał i zdarzenie nie miało charakteru wypadku nawigacyjnego - poinformowała Ewa Wieczorek rzecznik UMS.
To nie mógł tak zrobić, żeby nie wyskoczyć, tylko tak zrobił, że wyskoczył?
Należy się załodze ;Magdy; nagroda pieniężna. Lecz dyrekcja zapewne weźmie sobie pieniażki. Brawo załoga.Inni niech biorą z Was przykład pozytywny.
Gratulacje dla kapitana Polonii, który zauważył skok do wody i powiadomił służby a że najbliżej była Magda to wyciągnęli skoczka.
Mafia na niego czekali więc znalazł sposób żeby im uciec, to taki przykład bo musiał się czegoś bać, był trzezwy nie naćpany więc co psychicznie chory też nie załamana miłość?/ ?
Miał chłop flashback z filmu Ostatni prom
Ten gość wyskoczył kiedy na terminalu służby walczyły z wyciekiem paliwa z tira.
młodzieżówka PO ucieka z tonącego statku?
Brawo chłopaki z BON.
dowiedział się o podniesieniu stóp procentowych!
Trzeba było go zostawić. Może następnym razem skoczy w połowie rejsu żeby go nie odratowali. To tak samo jak czytam o samobójcach na strzelnicy że nie trafił. ...
A kto pokryje koszty działających służb gdy ten skoczek próbował fruwać nad Świną