iswinoujscie.pl • Poniedziałek [04.07.2022, 13:45:08] • Świnoujście
Mieszkanka: Urzędnicy zapewniali, że zaprzestaną wykaszania traw w rejonie bytowania sarny z młodymi. Nadal jednak się to robi
fot. Czytelnik
Mieszkanka jest oburzona działalnością świnoujskich urzędników. Jak twierdzi Czytelniczka pomimo dotychczasowych zapewnień urzędników dotyczących zaprzestania wykaszania traw w miejscu bytowania saren z młodymi dalej to robiła. Jak informowała nas mieszkanka sarna z młodymi koziołkami pojawiła się w Parku Zdrojowym w pobliżu osiedla.
Niestety sarna z młodymi nie ma łatwego życia w naszym parku. W miejscu w którym zamieszkała w najlepsze trwa teraz wycinka traw.
- Podjęto dalej wycinanie traw do pnia na długość 5 cm To żenujące.
Ja jako mieszkanka czuję się oszukiwana i okłamywana! Ludzie przechodzą i pukają się w czoło, panowie nie zwracają uwagi na prośby i ignorują ludzi! To z naszych pieniędzy im płacą, co wy na to prawdziwi mieszkańcy naszej zabetonowanej, niegdyś enklawy zieleni! Zamiast zielenią i żywą przyrodą pocieszmy się betonozą i zacienaczami na żenującej promenadzie pustynnej!
fot. Czytelnik
Mieszkanka już wcześniej informowała UM w Świnoujściu o tym, że młoda sarna z młodymi bytuje w pobliżu osiedla. Niestety urząd niezbyt się przejął losem dzikich zwierząt. Rozpoczęło się wielkie koszenie. Park zdrojowy to nie tylko miejsce dla nas mieszkańców, ale także jest to dom dla dzikich zwierząt. Sarna z młodymi kilkukrotnie już zmieniła miejsce bytowania, miejmy jednak nadzieję, że urzędnicy z WOŚ w świnoujskim magistracie wezmą sobie do serca uwagi mieszkanki i sarenka będzie miała trochę więcej spokoju. A sarnie pozostał mały skrawek trawy gdzie i stamtąd uciekła z młodymi. Szkoda że nie powstrzymali koszenia od razu.
fot. Urząd Miasta Świnoujście
Do sprawy odniósł się świnoujski magistrat.
- Bardzo dziękujemy mieszkańcom Świnoujścia za wrażliwość i zgłaszanie nam tego rodzaju spraw. Po uzyskaniu informacji o miejscu bytowania saren z młodymi, pracownicy zgodnie z poleceniem zaprzestali prac na wskazanym obszarze. Dowodem na to są załączone zdjęcia. Zleceniodawca (Urząd Miasta Świnoujście) poprosił o delikatne wyrównanie cięcia i pozostawienie koźląt w spokoju. Zanim doszło do spotkania z mieszkanką, pracownicy firmy oraz Urzędu Miasta Świnoujście nie byli świadomi, że w zaroślach na terenie parku sarna urodziła młode. Skoro wybrała akurat to miejsce rozrodu, musiała poczuć się tam bezpiecznie - wyjaśnił Jarosław Jaz.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Taki ogrodnik zaraz powinien wylecieć ze stanowiska, nie wie że zwierzęta są w parku?? A między ścieżkami rowerowymi, chodnikami i ulicami, na skrzyżowaniach trawa po pas!! Niedoróbki życiowe finansowane z naszych podatków!
Kogo z nich interesują zwierzęta i ludzie !! Kiedy te półgłówki zrobią ronda wzdłuż ul. 11-go Listopada, od Wojska polskiego do Grunwaldzkiej, na skrzyżowaniach z ulicami: Grunwaldzka, Szkolna, Matejki, Wojska Polskiego. Nastały by: 1) zmniejszenie prędkości przed rondami (brak przekraczania prędkośći i zagrożenia wypadkami), 2) bezpośredni przepływ ruchu (a nie stanie ponad minutę przed sygnalizatorami gdzie nie ma pojazdów w ruchu poprzecznym), 3) oszczędność energii elektrycznej całodobowo, 4) ekologia - zanieczyszczanie spalinami miasta przez stojące samochody na sygnalizacji świetlnej. Tyle lat zmarnowanych w czasie walki z ociepleniem globalnym i wdychanie spalin samochodowych przez mieszkańców (pieszych, rowerzystów i kierowców samochodów) oczekujących na przejście lub przejazd !! Nikt z Prezydentów o tym nie myśli ani żadny urzędnik zajmujący się tą tematyką. Wstyd !!
Do:IP:185.243..218./09.46.44.Z z Karsibora nie narzekaj.Ty tez jestes ze wsi
właśnie kto i po co wyciął drzewa liściaste o tej porze roku w Karsiborzu przy Kanałowej, akurat te drzewa nie zagrażały samochodom
Park miejski nie jest miejscem pobytu dla dzikich zwierząt..Sarenki, dziczki do lasu.
Jak nie pójdziecie za rok na wybory albo pójdziecie i znowu wybierzecie kogoś z otoczenia żmurka bo on publicznie odmówił już kandydowania, to dalej tak albo jeszcze gorzej będzie.
Pewnie, to ta kretynka z pod lubelskiej wsi zleciła...
W Karsiborze na obrzeżach lasu wycięto drzewa, a wiadomo, że do listopada nie wolno. Przecież mogą być gniazda z pisklakami. Przykre to bardzo.
Po wykoszeniu trawa będzie miękka i soczysta. Sarenki zjedzą ze smakiem.
A to trzeba urzędników informować, że w Parku są zwierzęta z małymi o tej porze roku?! Masakra, czy ktoś tam w ogóle myśli choć trochę? : (Po co w ogóle w parku kosić trawę? No po co?
Niech lepiej wykoszą pas na 11 Listopada przy skrzyżowaniu z Grunwaldzką bo nie widać już rowerzystów z samochodu.
W parku koszą a na rogu Wyb. Władysława IV i Jana z Kolna trawa po kolana, brud i opuszczone gałęzie nad ścieżką rowerową.
po co nam nieświadomi urzędnicy, z naszych podatków utrzymanie mają matoły
tak to jest, jak urząd jest przepełniony urzędnikami i jeden boi się drugiego
A pracownicy jeżdżą byle gdzie byle kosić drzewa wycinać a ile to nie obchodzi ciemnota to za malo
A na promenadzie nie ma kto podciąć tui, ciężko na ławce usiąść...
Dla czego nie ma odstrzału?
Urzędnicy to kretyni 😡
zima sie skonczyła a bałwany jeszcze sa
To niech sarna sie zawija do lasu. W parku ma byc ladnie
Ktoś w tym urzędzie powinien w końcu dostać soczystego kopa na ryj.
żmur z michalską i z kliką już dawno powinni na kopach wylecieć z tego miasta. Banda kondoniarzy.
Urzędnicy nie byli świadomi? To kto zajmuje się parkiem? Może trzeba zmienić urzędników na świadomych. Nawet dzieci wiedzą, że sarny rodzą młode w czerwcu. Od razu poinformuje urzędników, że w parku jest też dużo piskląt, małe sarny i zające. Urzędnicy robią wszystko, żeby zniszczyć to co żyje. Zniszczono krzaki - dom małych ptaków. Wycinacie trawy, żeby sarny i zające nie miały się gdzie ukryć.
Barbarzyństwo!
A kto wierzy urzędnikom?
Niech kosza przy orlikach trawa i pokrzywy zaczyna zasłaniać drzewa Park zostawic w spokoju
Muszę jej powiedzieć żeby poszła do Niemiec tam bedzie jej lepiej. Biedne zwierzęta może zwierzęcy azyl się zainteresuje tymi biedakami. Oby.
Mam dosyć życia w tym mieście! Jak można być tak nieczułymi na zwierzęta!
na Jachtowej też nie są świadomi że tam mieszkają zwierzęta
dlaczego nie wynoszą w centrum miasta kolo domu rybaka albo w innych centralnych miejscach